
W piątek, 13 lipca około godziny 11.55 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym na ul. Powstańców Śląskich w Piasku doszło do zderzenia pociągu Pendolino relacji Warszawa Wschodnia - Bielsko-Biała Główna z samochodem osobowym. W wyniku zdarzenia ucierpiał 28-letni kierowca Audi A4. Na miejsce zadysponowany został śmigłowiec LPR.
Jak wynika ze wstępnych informacji kierowca samochodu osobowego nie zastosował się do znaku B-20 "STOP". Rozpędzony pociąg uderzył w tył auta. Mężczyzna w stanie ciężkim został przekazany przez zespół ratownictwa medycznego załodze śmigłowca LPR, która zabrała do go szpitala w Sosnowcu.
- Nagle poczuliśmy uderzenie, hamowanie i wszystko poleciało. Ja siedziałem w trzecim wagonie, licząc z przodu, więc to uderzenie na pewno było wytłumione. Jak teraz stoję obok pociągu to widzę, że szyby są powybijane i uszkodzona całkiem lokomotywa. Coś wjechało na przejazd, widać było jak kawałki samochodu krążyły po wagonach. Większość osób czuje się dobrze, ale są ranni - tłumaczu Wróbel.