Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#papuga

Buzi ?...

c................s • 2013-02-26, 15:17
....TAKI C🤬J

Papuga "śpiewająca" Dubstep

Jemiide2013-01-13, 17:43
Przed Wami dubstepowa papuga.



Te ptaki nigdy nie przestaną mnie zadziwiać
Charlie - Bluzgająca papuga Winston'a Churchill'a

Ma 110 lat, mieszka w Reigate w hrabstwie Surrey, ma się dobrze i… ciągle przeklina Hitlera.

Kto to? Jakiś weteran II Wojny?
Nie, to Charlie – najstarsza papuga w Wielkiej Brytanii.
A skąd u niej takie zamiłowanie do przekleństw?
Ano, nauczył ją tego jej dawny właściciel – Sir Winston Churchill.
Według jej obecnego właściciela Petera Oramy Charlie wykluł się (a właściwie – wykluła, bo to samiczka) w 1899 roku. Przeżyła swoich dwóch pierwszych właścicieli, a kolejny – Percy Dabner (teść Petera Oramy) sprzedał ją w 1937 roku Winstonowi Churchillowi.
Ten, na przekór płci papużki nadał jej męskie imię i natychmiast zaczął ją uczyć najwymyślniejszych przekleństw.
Charlie okazała się bardzo pojętną uczennicą.

Kiedy w maju 1940 roku został premierem wziął papużkę ze sobą na Downing Street.
Bluzgała jak pijany szewc, doprowadzając służbę Churchilla do szału. Jedna z pokojówek rzuciła ponoć pracę po tym, jak ptaszydło uraczyło ją stekiem wyzwisk.
„Albo ja albo ten skrzydlaty potwór!” – wrzasnęła podobno.
Reszta służby często radziła Churchillowi, by się pozbył obscenicznego ptaka, który swoimi przekleństwami wprowadzał dostojnych gości premiera w konsternację.
Charlie najchętniej klnęła w obecności dużej liczby osób. Na przykład podczas narad kryzysowych… Wkrótce zaczęto ją nazywać Charlie The Curser, czyli Charlie Przeklinaczka.
Churchill nigdy się nie zgodził na oddanie papugi. Wręcz przeciwnie – uwielbiał słuchać jak Charlie wrzeszczy „Fuck Hitler!” i „Fuck Nazis!”. Zawsze wprawiało go to w dobry nastrój.

Charlie była przy nim w najgorszych wojennych chwilach dostarczając mu rozrywki i poprawiając humor.
Kiedy Churchill zmarł w 1965 roku Charlie wróciła do poprzedniego właściciela. Trzymał ją w swoim sklepie zoologicznym, jednak po pewnym czasie musiał wziąć papugę do domu – dzieci przychodzące do sklepu uczyły się od niej przekleństw.
Mieszka w tym domu do dzisiaj. Ma już wystrzępione piórka (zwłaszcza na brzuchu), ale generalnie czuje się nieźle i… nadal przeklina, choć rzadziej niż kiedyś.



Charlie ma już grubo ponad 100 lat, ale jeszcze lubi sobie czasem siarczyście zaklnąć.

„Churchilla już nie ma wśród nas, ale jego duch i pogarda dla nazistów żyją nadal w tym niepozornym ptaszku” – twierdzi Peter Oram.
Sześć lat temu telewizja BBC zrobiła reportaż o Charlim. Zaraz potem odezwały się głosy sceptyków twierdzących, że to pic na wodę.
Jedyna żyjąca córka Churchilla – Lady Soames stwierdziła, że jej ojciec w czasie wojny nie miał żadnej papugi. Współpracownicy słynnego premiera twierdzą przeciwnie – Churchill miał papugę i to nie jedną, a kilka.



Winston Churchill był wielkim miłośnikiem zwierząt.


Wywiad z obecnym właścicielem Charlie'go.


Charlie obecnie.

Winston Churchill był wielkim miłośnikiem zwierząt – oprócz papug miał psy, koty, świnki, a nawet… lamparta!
Inni podają w wątpliwość wiek Charliego. Co prawda papugi gatunku Ara słyną z długowieczności (żyją przeciętnie od 50 do 70 lat), ale 110 lat to lekka przesada.
Z drugiej strony jednak Charlie wypowiada swoje przekleństwa z niepowtarzalnym „churchillowskim” akcentem, co potwierdza wersję jej obecnego właściciela.

W zoologicznym

karolcba2012-10-09, 12:10
Sklep zoologiczny.
Wchodzi facio:
- Masz Pan przypadkiem papugę, co zna angielski?
- Nie mam, niestety. Ale mam dzięcioła co zna alfabet Morse'a...

Papuga i Magik

lysy19912012-09-27, 17:09
Cytat:

Magik pracował na statku wycieczkowym na Karaibach. Widownia się zmieniała, więc magik tydzień po tygodniu pokazywał te same sztuczki. Jedynym problemem była papuga kapitana, która oglądała te numery tak długo, że powoli zaczynała rozumieć, na czym polegają. Raz zaczęła wołać w czasie pokazu: "Patrzcie! To nie ten sam kapelusz!", "Patrzcie! Chowa kwiaty pod stół!"
Magik był wk🤬iony, ale nie mógł nic zrobić, bo jednak była to papuga kapitana.
Pewnego dnia statek miał wypadek i zatonął. Magik ocknął się sam, dryfujący na kawałku drewna, na którym siedziała papuga. Oboje się nienawidzili, wręcz zjadali wzrokiem, nie odezwali się do siebie słowem. I tak mijał dzień za dniem... Po tygodniu papuga wreszcie mówi:
-OK., k🤬a poddaję się. Gdzie jest statek?

Wyjście z domu.

Małaa2012-09-19, 22:52
Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. Włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wślizgnąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka, mąż rad nierad wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniła, że mąż właśnie mówi dobranoc jej matce i za chwilę zejdzie. Kilka minut później mąż wsiadł i kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

O murzynach... :)

Quaswerty2012-08-16, 15:28
Biała kobieta poszła do łóżka z murzynem. Rozebrali się, kobieta krzyczy "a teraz zrób to, co murzyni potrafią najlepiej !". Murzyn zabrał jej TV i sp🤬olił z domu...

Murzyn siedzi u fryzjera i czyta gazetę. W pewnym momencie mówi podniecony do siedzącego obok, też Murzyna:
- Man, ale okazja! - i czyta: "Przyjemna rozrywka dla białych i czarnych. Biały za $500 z gumą, czarny za $100 bez gumy".
- Naprawdę? - pyta sąsiad. - A piszą co to za rozrywka?
Ten wzrusza ramionami.
- Hmm, jakiś.... bungee jumping

Wchodzi murzyn z papugą do baru. Barman uradowany krzyczy : rety, skąd to masz ?. Na to papuga : Z Afryki

R2D2 papuga

L................k • 2012-06-05, 16:34
niech ptak będzie z tobą