Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#papieros

Palenie nosem

Centurion2009-06-06, 12:55
Wnioskuje że żaden papierosowy żebrak po nim macha nie ściąga

Pies domaga się uwagi

Centurion2009-06-01, 16:37
A pan poszedł zapalić do okna

Palenie jest złe

E................e • 2009-05-18, 17:05
zwłaszcza dla niej

Palenie zabija !

Yami2009-05-17, 15:55
Palisz? Tak może wyglądać twój ostatni szlug, zapamiętaj go !

Palenie dla szpanu

Yami2009-05-13, 12:06
Ciekawe, czy z kielona też wali do góry nogami ; D?

Po udanym stosunku

.................. • 2009-05-02, 21:11
Po zabawie musiał zapalić.



Dowcip z papierosem

Centurion2009-04-16, 16:29
Wystrzałowym

Na lotnisku

ambroz662009-04-05, 11:04
Siedzi facet w poczekalni na lotnisku. Czeka na swój lot. Nagle zauważa, że jakiś koleś chodzi między oczekującymi, o czymś z nimi rozmawia, bierze papieroska... Tak chodzi od jednego do drugiego. Kiedy koleś podszedł bliżej i zaczął rozmawiać z kolejnym czekającym, facet usłyszał:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- Nowy Jork...
- Kurczę, Nowy Jork - Wielkie Jabłko! Byłem tam kiedyś przez dwa tygodnie! Statua Wolności, Manhattan, Wall Street... Pięknie. Zaraz siądzie pan sobie do samolotu, czternaście godzin lotu i jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Wziął papierosa i podszedł do następnego:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- Do Petersburga...
- Kurczę, Petersburg! Byłem tam kiedyś przez miesiąc! Ermitaż, Pałac Zimowy, Prospekt Newski... Pięknie. Zaraz pan siądzie sobie do samolotu, dwie godzinki lotu i jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?
Koleś bierze kolejnego papierosa, a facet sobie myśli: "Podejdź ty do mnie, to cię załatwię..."
Koleś podchodzi do niego i zaczyna:
- Dzień dobry! A gdzie pan leci?
- W p🤬du!
- Kurczę, piękne miejsce! Byłem tam kiedyś przez dziewięć miesięcy. Ciepło, przyjemnie... Zaraz siądzie pan na c🤬ja i w sekundę jest pan na miejscu... Nie ma pan może zapalić?