Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#odra opole

W opolskim bez zmian...

darex992015-04-07, 9:14
"Szalikowcy Odry Opole pobili czarnoskórych piłkarzy LZS-u Piotrówka

Czarnoskórzy piłkarze Piotrówki pobici przez kibiców
Kibole zaatakowali sześciu zawodników LZS-u Piotrówka. Jednego skatowali do nieprzytomności.

Blisko trzydziestu pseudokibiców Odry Opole zaatakowało czarnoskórych piłkarzy w sobotę w jednej z restauracji w Strzelcach Opolskich. Szóstka kolegów z boiska wyszła tego wieczora, by pograć w kręgle.

Zaczęło się od wyzwisk, które usłyszeli pod swoim adresem. Jak relacjonują piłkarze, jeden z szalikowców w drodze do toalety stanął przy ich stoliku i zaczął wskazywać palcem po kolei na każdego z nich.
- Potem zaczął mówić, że jesteśmy czarni i "bambusy” - relacjonuje brazylijski piłkarz Galdino grający w zespole z Piotrówki. - To było bardzo przykre. Miałem wrażenie, że próbował nas sprowokować do bójki. Przez pewien czas staraliśmy się nie reagować, ale w końcu kolega, który siedział obok wstał i odpowiedział mu, że ma się odpieprzyć.

To zadziało na pseudokibiców jak płachta na byka. Grupa zerwała się ze swoich stolików i ruszyli z pięściami w kierunku czarnoskórych piłkarzy.

- W tym momencie przybiegł ochroniarz - dodaje Galdino. - Zanim uspokoił tych ludzi, dostałem cios prosto w oko. Zaraz po tym uznaliśmy, że najlepiej będzie, jeśli wrócimy do domu"

a tutaj źródło i krótki filmik:
nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150406/POWIAT10/150409704