Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#nwo


Jest to dokument 10 part-owy przedstawiający przemysł muzyczny z innej strony tzw: manipulacji.

"Zdecydowanie większość populacji na świecie słucha muzyki, ale niestety, tylko bardzo niewielka grupa ludzi rzeczywiście rozumie prawdziwe znaczenie tekstów i ich wpływ na słuchaczy. Wiele tekstów zawiera odniesienia min. do satanizmu, okultyzmy, symbolizmu... i innych znaczeń w formie piosenki, które zazwyczaj są ignorowane."

Odnotowano wiele dyskusji na temat tego co się dzieje za kulisami przemysłu muzycznego i dlaczego wiele gwiazd kończy z zaburzeniami psychicznymi i problemami z narkotykami lub po prostu śmiercią.

"Używamy muzyczne częstotliwości, dominującą częstotliwość, do której nawiązywałem poprzednio oraz symbolizm i obrazy aby obudzić śpiące aspekty ludzkiego umysłu" - Nicolas Schreck

Można dowiedzieć się różnych informacji nt: Micheala Jacksona, 2pac-a, Rihanny, Eminem-a oraz DMX-a, który sam opowiada o czarnych stronach tego przemysłu i jak "oni" niszczą życie jeśli nie idzie po ich myśli.



*Reszta w komentarzu


Londyński dziennikarz, który w zeszłym tygodniu ujawnił szokujące informacje na temat firmy odpowiedzialnej za bezpieczeństwo tegorocznej Olimpiady w Londynie postanowił publicznie ujawnić swoją tożsamość


Jako Lee Hazledine zdążył udzielić kilku wywiadów. Opowiadał w nich o wynikach przeprowadzonego przez siebie śledztwa, podczas którego uczestniczył w szkoleniu pracowników firmy G4S. Jego zdaniem zaniedbania, których się dopuszcza mogą nie być przypadkowe i mają celowo posłużyć do przeprowadzenia operacji fałszywej flagi.
Wspominał on między innymi o ginących z magazynów uniformach, handlu narkotykami, braku zainteresowania motywacją pracowników fotografujących obiekty olimpijskie, w końcu, co wydaje się najbardziej dziwne, zakupie blisko 200 tysięcy czekających w pogotowiu worków na zwłoki* zdolnych pomieścić cztery ludzkie ciała.

Pełna dokumentacja reportera o planowanym zamachu w czasie Olimpiady 2012 w Londynie

W udzielonym 29 czerwca wywiadzie powiedział on między innymi:


To w prostej linii prowadzi do stworzenia sytuacji sprzyjającej operacji fałszywej flagi. To złowieszcze, że nie-brytyjska, międzynarodowa firma G4S zarządza siłami londyńskiej policji metropolitarnej, realizując tym samym jeden z głównych celów Nowego Porządku Świata – iluzji wyboru. Przypomina to sytuację z lat 30-tych XX wieku, kiedy to nazistowskie Gestapo wyparło niemiecką policję.


Dlaczego zgodziliśmy się na zwiększenie kontraktu z G4S z 86milionów funtów do szokującej kwoty 284 milionów a oni wciąż chcą więcej? Brak było jakiegokolwiek nadzoru ze strony naszych polityków, więc czemu nie?

W obawie o swoje życie w poniedziałek 2 lipca Hazledean ujawnił swoją tożsamość. Okazało się, że tajemniczym dziennikarzem jest Ben Fellows, reżyser i twórca filmowy, który współpracował między innymi ze Stanleyem Kubrickiem. Swoją tożsamość zdecydował się ujawnić w obawie, że jego dane wcześniej czy później mogą dotrzeć do G4S a media mogą rozpocząć kampanię dyskredytującą jego doniesienia. “Moją jedyną drogą obrony jest upublicznienie… nie zrobiłem niczego złego i podtrzymuję to co powiedziałem” – stwierdził.
Fellows zapewne nie ujawniałby się gdyby nie był przekonany o prawdziwości głoszonych przez siebie tez. Co prawda patrząc na jego portfolio można by zaryzykować teorię, że robi to jedynie po to by wypromować siebie i swoje nazwisko czy jednak dla sławy narażałby się tak wielu potężnym postaciom? Zobaczymy jak potoczą się jego losy.

Jeśli chodzi o źródła z Youtube na powyższy temat można znaleźć taki dokument 10 part-owy autora TheTruthIsFromGod4 ukazującego ukryte przesłanie i znaki zapowiadające zbliżającej się wojny jak i wojny nuklearnej w czasie Olimpiady w Londynie 2012 27 lipca. Dokument jest w języku angielskim. Myślę, że część z was nie będzie miała problemów gdyż materiały w nim przedstawione są ładnie i przejrzyście z obrazowane dla największego laika nie powinno być to przeszkodą.












*Osobiście sam nie wiem jak to ocenić. Jeśli ma być to prawdą to przekonamy się dopiero na otwarciu ceremonii Olimpiady 2012 w Londynie.


Anonymous: jest tzw. kontrolowaną opozycją, i nie ma nic wspólnego z tym co niby jest ich głównym motywem działań czyli uświadamianiem i wyzwoleniem ludzi z uścisku okultystycznej ukrytej światowej władzy. Omówie najpierw symbole z którymi się indetyfikują, które nie zostały stworzone przypadkowo, i które same ich demaskują.

Przejdźmy do loga Anonymous. Przedstawia ono człowieka ubranego w czarny garnitur i krawat oraz białą koszule, czyli jest ubrany w kolory jakie symbolizują masonerie (biało-czarna szachownica to jeden z symboli masonerii, która w większości lóż masońskich widnieje na podłodze). Zamiast głowy jest znak zapytania, tu nie potrzeba większej interpretacji. Opisana postac jest na tle globu, co charakteryzuje tylko to, że są organizacją ogólnoświatową. Moim zdaniem jest to nawiązanie do tych dla których odwalają swoją robotę, czyli dla okultystycznej grupy ludzi na świecie, działającej dla światowego ukrytego spisku przeciwko całemu światu.

Został jeszcze jeden element, którym jest wieniec laurowy dookoła postaci człowieka i globu. Zapewne myslicie, że wieniec laurowy symbolizuje mniej więcej to, co informuje na jego temat wikipedia, w pełni kontrolowana przez omawianych okultystów.

Kod:
Wieniec laurowy (wawrzynowy) – symbol i nagroda zwycięstwa w równej walce.Wieńcem laurowym ozdabiano głowy zwycięzców na igrzyskach w Grecji i Rzymie.Z czasem stał się symbolem nie tylko zwycięstwa, ale wybitnych osiągnięć we wszelkich dziedzinach życia. W średniowieczu kończący studia honorowani byli gałązkami owocującego wawrzynu. Wieńcem laurowym nagradzano m.in. wybitnych pisarzy. Jedna z odznak żołnierskich (Wzorowy Żołnierz) ma kształt wieńca laurowego.


Oczywiście nie ma w tym opisie symboliki nic prawdy. Jak zawsze mają dla swoich okultystycznych symboli czy znaków, oficjalną wersje, którą się karmo mase nieświadomych prawdziwego ich znaczenia ludzi. Wieniec laurowy jest okultystycznym symbolem wykorzystywanym szczególnie w czarach, magii, czy zaklęciach. Prawdziwą symbolike możecie z łatwością znaleść w internecie, poniżej prezentuje cytat z jednej typu stron zajmującej się szerokopojętą magią.

Kod:
Wieniec – to odmiana magicznej przewiązki, która chronić miała przede wszystkim głowę. Tworzony był z różnorakich czrownych ziół, co wzmacniało jego magiczne właściwości i wielokrotnie pozwalało wyjść poza działalność apotropeiczną. Wieszano wieńce także na rogi krów, przy oknach (by uchronić dom przed burzą), nad drzwiami (by uchronić cały dom przed złem), zakopywano jako ofiary zakładzinowe przy budowie domu.


Wystarczy obejrzeć niektóre otwarcia czy zamknięcia wielkich wydarzeń sportowych (igrzyska itp), aby zauważyć wyraźnie, że sport jest jedynie magnesem przyciagającym tłumy ludzi na światowe szatańskie rytuały. Dlatego w sport są wpompowywane tak ogromne ilości pieniędzy przez różnych inwestorów itd. Często sponsorami są osoby czy firmy ściśle powiązane z grupą ludzi, którzy z ukrycia, przy wykorzystywaniu zasłony dymnej jaką jest polityka rządzą całym światem, niszczą go i zniewalają.

Więcej o igrzyskach jako największego rytuału okultystycznego można się dowiedzieć w tym filmie:

Kod:
/watch?v=DjW10fFpvIs&feature=channel_video_title


Przejdźmy teraz do drugiego symbolu jakim posługują się “Anonimowi”, a mianowicie do tzw. maski Guya Fawkesa. Czemu taką nazwę nosi ta maska? Odnosi się to do “spisku prochowego” jaki miał miejsce w 1605r w Wielkiej Brytanii. Guy Fawkes wraz z kilkoma swoimi kolegami (wszyscy katolicy) postanowili wysadzić budynek Izby Lordów w momencie otwaria partalemtu, i tym samym zabicie protestanckiego Króla Anglii i Szkocji Jakuba I. Plan im sie nie udał. Guy Fawks został znaleziony w nocy z 4 na 5 Listopada w podziemiach parlamentu z ponad 30 beczkami prochu. Całą grupę kierującą nieudanym zamachem skazano na śmierc i poćwiartkowanie. Cały ten incydent jak widać był na tle religijnym, w celu obrony katolicyzmu. Cała ta sprawa odbiła się szerokim echem w Europie i została wykorzystana do kreowania w nastrojów Antykatolickich w całej Anglii.

Maska została przypisana Guy’owi Fawkes’owi przed scenarzyste komiksowego o nazwisku Alan Moore. Kim jest ten człowiek?

Sama postać Alana Moore, scenarzysty komiksowego którego tak chętnie teraz ekranizują mówi nam wszystko. Zobaczcie jego opis na wikipedii po angielsku- rozpisuje się ona dość dokładnie na temat jego „pracy” czarownika, orędownika powrotu do kultów pogańskich i wielbiciela Alesteira Crowleya. Sprawdz poniższe video od 2:48 minuty.

Kod:
    Alan Moore jest okultytsą, z głównym naciskiem na magię thelemicką Crowleya. Nigdy się od tego nie odcinał, można znalezć mnóstwo jego wypowiedzi dotyczących uwielbienia Crowleya czy opisów udanych eksperymentów magicznych. Sam ten fakt pokazuje że Moore jest doskonalym autorem do ekranizacji dla filmowego przemysłu Elity. Każdy thelemita, świadomie lub nie, popiera nowy porządek świata. Nowy Eon (czy może Aeon) i NWO to jedno i to samo.

Kod:

A pózniej ten sam człowiek pali głupa i nagrywa takie pierdoły jak to, że mimo że istnieją spiski to ostatecznie: „Światem nie rządzi spisek, światem rządzi chaos”. A co ma powiedzieć człowiek którego prace będą wykorzystane może jeszcze tej jesieni przez Anonimowych? Co ma powiedzieć człowiek praktykujący magię chaosu?


Maskę Guya Fewkesa wykorzystano również w największym propagandowym filmie tej samej ukrytej grupy osób “V jak Vendetta” i film oparto na komiksie wyżej opisywanego okultysty. To jaki przekaz niesie ten film zszokuje nie jednego z was.


Kod:
Illuminati rozszerzyli swój wpływ na media wizualne do niespotykanej wcześniej skali. Każdy ważniejszy scenariusz filmowy znajdujący się fazie przed-produkcyjnej jest oddawany do oceny czołowym podwładnym Illuminati, w celu wprowadzenia potencjalnych zmian i dodatków. Zmiany te mogą być duże lub małe, w zależności od materiału którym zajmuje się scenariusz.

    Scena z „V jak Vendetta” – „najszczerszy” filmowy projekt Illuminati jaki kiedykolwiek oglądałem

    V jak Vendeta jest jednym z filmów propagandowych wybranych nie bez przyczyny na symbol „rewolucji”. Annonymous, Okupuj Wall Street i Wikileaks -wszystkie są kontrolowaną opozycją, sponsorowaną i podżeganą przez ludzi z którymi mają podobno walczyć.


Tak więc jak sami pewnie widzicie, że to całe Anonymous, które przedstawia się jako wybawców nasego świata z uścisku okultystycznych tajnych organizacji rządzącymi światem z ukrycia, wysługując się teatrzykiem zwanym polityką jest jedną z kilku grup ostatnimi czasy, które niby demaskuję tą samozwańczą elitę, a tak naprawdę jest to najzwyklejsza w świecie tzw. kontrolowana opozycja. To samo tyczy się Wikileaks, w którą tak wielu wierzy, że odkrywają prawdę i działają dla dobra nas wszystkich. O tym kim tak naprawde jest to całe Wikileaks, i jakie ma prawdziwe cele możecie przeczytać klikając w ten tytuł artykułu: Wikileaks to farsa

Przeczytajcie jeszcze co na temat Anonymous, ma do wiedzienia były ich członek:

Kod:
Były członek Anonimowych, który zidentyfikował się jedynie jako Matthew z Manchesteru i poinformował, że występował pod pseudonimem „SparkyBlaze”, opuścił grupę i publicznie ją krytykuje.

    Jego zdaniem w ciągu ostatnich kilku miesięcy Anonimowi na tyle zmienili swoje postępowanie, że zdradzili ideały, które doprowadziły do powstania grupy.

    „Oni (Anonimowi i LulzSec) działają przeciwko temu, w co wierzę (i w co, jak twierdzą, wierzą Anonimowi). W ramach ataków AntiSec ujawniono olbrzymie ilości danych dotyczących niewinnych ludzi. Po co? Co oni zrobili? Czy Anonimowi mają prawo odbierać anonimowość niewinnym ludziom? Zawsze gadają o prawie człowieka do pozostawania anonimowym, dlaczego więc odbierają innym to prawo”?

    Matthew twierdzi też, że Anonimowi mają kierownictwo, które jednak zupełnie nie dba o resztę członków grupy. „Anonimowi zachęcają swoich członków, by sobie pomagali, ale większość z nich to dzieci, które nie zdają sobie sprawy z tego, co robią, z tego, że mogą spieprzyć sobie życie, a IRC ich przed tym nie uchroni” – pisze Matthew. Apeluje on jednocześnie do policji, by nie aresztowała szeregowych członków grupy, ale jej liderów.

    „Są inne sposoby na to, by pomagać ludziom, nie musisz od razu przyłączać się do Anonimowych. Wy nie uderzacie w rządy. Uderzacie w samych siebie. Nie mówię, że zgadzam się z tym, co robią rządy, ale nie zgadzam się też z tym, co robią Anonimowi. Oni nie mogą aresztować idei, ale mogą aresztować dzieciaki, wtrącić je do więzienia i spieprzyć im życie” – stwierdza były członek Anonimowych.

    W swoim wpisie wyraził też podziękowania ludziom, którzy przyczyniają się do ujawnienia prawdy o Anonimowych, w tym proamerykańskiemu hackerowi Jesterowi (th3j35t3r). Matthew zdecydował się na opuszczenie Anonimowych po tym, jak grupa zaatakowała witrynę systemu komunikacji publicznej w San Francisco i ujawniła dane jej użytkowników. W rozmowie z dziennikarzami powiedział, że brał udział w wielu atakach i nie ze wszystkich swoich działań jest dumny. Chwali sobie zaatakowanie witryny prezydenta Iranu, jednak swój udział w atakach na Sony uważa za błąd.


Źródło: Nie przyzwyczajajcie się tak do INTERNETU

Polecam zapoznać się z całym powyższym artykułem.

Kod:
    Jak kontrolować organizację która sama siebie nie kontroluje? Anonimowi są czescią tego samego projektu co Wikileaks – łączą ich nie tylko maski z komiksu Alana Moore „V jak Vendeta”. Zarówno jedni jak i drudzy są stworzeni po to by zadać wolności internetowej zabójczy cios w plecy. Ich działania mają dać pretekst rządom do zjednoczenia się i „usankcjonowania zasad korzystania z sieci internetowej”.


Podsumowując, te wszystkie globalne organizacje, które ostatnimi czasy wyrosły jak grzyby po deszczu, indytyfikujące się z walką o wolność i przekazywaniem ukrytej prawdy to jedna wielka farsa. Pod przykrywką wyżej opisanych celów, zrzeszają sobię ludzi na całym świecie, którzy dostrzegli, że naprawdę jest coś nie tak, i nie są to teorie spiskowe jak im się wmawiało przez lata. Ludzie jednak zostali zaprogramowani do takiego stopnia, że nawet teraz kiedy dostrzegają globalne zagrożenie, nie potrafią sami zacząć doszukiwać się przyczyn tego wszystkiego. Ludzie wolą proste rozwiązania, nie zmuszające ich do własnego myślenia, wyciagania własnych wniosków z tej całej sytuacji. Dlatego ludzie tak ślepo ufają tego typu organizacjom przedstawiającym tak miłe dla ucha hasełka jak wolność itp.

Przypomijcie sobię główne hasło kontrolowanej rewolucji francuskiej (kontrolowanej i wywołanej przez te same grupy osób, które mają teraz miejsca na całym świecie, i również co widać w Polsce), hasło to brzmiało “wolność, równość, braterostwo”. Ile ludzi dało się nabrac na te pieknie brzmiące hasełka wiadomo. Wiadomo również jak się skończyła ta czy inne kontrolowane rewolucje, bo w takim celu zostały wykreowane. Jak myślicie, kto jest odpowiedni za ostatnie rewolucje, które wyrastały i wyrastają jak grzyby po deszczu w tym samym czasie? To samo jest już przygotowane w Polsce, i nie zauważy tego tylko typowy ignorant.

Już teraz pod pretekstem walki o wolność w internecie wyprowadza się Polaków na ulice. Oczywiście tak jak w przypadku ostatnich sztucznie kreowanych i kontrolowanych rewolucji, wykorzystuje sie do tego portale społecznościowe, bo głównie taki był ich motyw stworzenia – skordynowane zarządzanie całym światowym społeczeństwem.

Jeszcze dziś powinien powstać artykuł, w którym zostanie dokładnie opisane jak aktualnie kreuje się w Polsce, wyprowadzenie narodu na ulice, i doprowadzenia do rewolucji, która jak wiadomo będzie kontrolowana przez ten sam krąg ludzi, co kreowali większość Powstań w historii Polski, rewolucję francuską i bolszewicką, czy tez ostatnie rewolucje na całym świecie, którymi nas się karmi w telewizorze i wmawia, że to normalni zwykli obywatele nagle się buntują i organizują rewolucje, które w większości kończą się całkowitą destabilizacją państwa i rozlewem krwi. I o to im właśnie chodzi.

Główne źródła informacji:

Uwaga na ASPARTAM (E951)

Mr.Drwalu2012-06-22, 12:02


Aspartam – [...] stosowany masowo jako sztuczny środek słodzący oznaczany na produktach spożywczych kodem E951 [...]
Jest on masowo stosowany jako słodzik do produktów dietetycznych (zwłaszcza napojów niskokalorycznych). Jest też dostępny w formie tabletek, które można stosować zamiast cukru, pod kilkudziesięcioma nazwami handlowymi (m.in: NutraSweet, Equal, Sugar Free, Canderel). Jest też stosowany przez diabetyków (chorych na cukrzycę).

Wszelakiego rodzaju gumy do żucia też to mają?

Bezpieczeństwo stosowania aspartamu było przedmiotem wielu badań naukowych i licznych kontrowersji społecznych. Chemicznie, aspartam, jest dipeptydem składającym się z dwóch występujących naturalnie aminokwasów – fenyloalaniny i kwasu asparaginowego, z których są zbudowane liczne białka. W organizmie człowieka rozkłada się on na te dwa aminokwasy, stąd długo wydawało się, że jego spożycie nie wiąże się z żadnym ryzykiem, oprócz osób chorych na fenyloketonurię, które nie metabolizują fenyloalaniny. Pod koniec lat 90. XX w. opublikowano wyniki kilku wyrywkowych badań, które sugerowały występowanie związków między spożywaniem aspartamu i chorób takich jak rak mózgu i układu limfatycznego. Jak dotąd nie przeprowadzono jednak dokładnych badań na większą skalę, które potwierdziłyby lub zaprzeczyły wcześniej wspomnianym doniesieniom. Wątpliwości wzbudzone przez te publikacje, powiązane z konfliktem interesu koncernów produkujących różne środki słodzące, doprowadziły do licznych dysput publicznych na temat tego związku chemicznego.

Koncerny ze swoją wielką kasą, położyły swoją wielką łapę. Pieniądze ważniejsze od zdrowia ludzi! Były badania i sprawa ucichła, bo była zbyt głośna, a może ‘nie wygodna’?

Atrakcyjność aspartamu jako słodzika wynika z faktu, że jest on ok. 180 razy bardziej słodki od cukru i przy tym jego kaloryczność, przy stężeniach dających wrażenie słodyczy jest niemal zerowa. Smak aspartamu nie jest identyczny ze smakiem zwykłego cukru. Słodycz aspartamu jest odczuwana wolniej od słodyczy cukru, dłużej jednak jest zachowywana w ustach. Dobre efekty daje kombinacja aspartamu z innym słodzikiem acesulfamem, która przy odpowiednich proporcjach jest nieodróżnialna dla większości ludzi od smaku cukru.

A jakby to było gdyby było czuć różnicę, ludzie by narzekali.

Wstępne badania bezpieczeństwa użycia tego związku sugerowały, że może on prowadzić do raka mózgu u szczurów. W rezultacie Amerykańska Food and Drug Administration (FDA) nie dopuściła go początkowo do obrotu w USA. W 1980 r. po licznych interwencjach wpływowych osób związanych z G.D. Searle FDA zgłosiła wniosek do Public Board of Inquiry (PBOI) z prośbą o ponowne przetestowanie wpływu aspartamu na raka mózgu.

Zaczęli maczać palce, by przywrócić cichą truciznę.

PBOI po przestudiowaniu dawnych testów i przeprowadzeniu nowych stwierdziła, że aspartam nie wywołuje raka mózgu i zarekomendowała go do dopuszczenia jako dodatku do żywności. W 1981 r. Ronald Reagan przeprowadził zmianę szefa FDA i nominował na to stanowisko Arthura Hull Hayesa, który opierając się na wynikach PBOI i dodając do tego wyniki analogicznych badań japońskich dopuścił do użycia ten związek, z zastrzeżeniem stosowania go wyłącznie w suchych produktach. W 1983 r. FDA rozszerzyła stosowalność aspartamu także na wypieki. W 1996 r. FDA zniosła wszelkie restrykcje na użycie tego związku i zezwoliła na stosowanie go we wszelkich produktach spożywczych. Za FDA podążyły odpowiednie agencje w wielu krajach świata, w tym w Japonii i Unii Europejskiej, które zalegalizowały użycie aspartamu w produktach spożywczych.

Były badania, i nagle komuś się przypomniało że tam jest skarb złota, więc sprytnie że niby znowu badania i się okazało że jest ok! Później jeszcze zmiana polityków, wlazł ktoś wpływowy kto dopuścił do obrotu, masakra!

Niektórzy sądzą, że korowody wokół zalegalizowania aspartamu były związane z politycznym konfliktem interesu. Donald Rumsfeld, przyjaciel rodziny George’a Busha był prezesem rady nadzorczej Searle, w czasie gdy rozstrzygała się sprawa legalizacji tego słodzika. Arthur Hull Hayes, odpowiedzialny za legalizację aspartamu, musiał opuścić fotel prezesa FDA w 1983 r. po tym gdy ujawniono, że wziął kosztowne prezenty od kilku korporacji. Po opuszczeniu FDA, Hayes został zatrudniony w Searle, w dziale public relations jako starszy konsultant medyczny.

“Polityczny konflikt interesu” kłócili się kto ile zgarnie? Jest takie przysłowie “Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.”

We wrześniu 2005, European Ramazzini Foundation ogłosiła wyniki szczegółowych, trzyletnich badań, prowadzonych przez grupę badaczy z Bolonii (Włochy), z których wynika, że aspartam powoduje raka wątroby oraz układu nerwowego oraz zwiększa ryzyko leukemii u samic szczurów. Producenci aspartamu podważają jednak poprawność metodologiczną wykonanych w Bolonii badań. W 2007 roku European Society for Medical Oncology (ESMO, założona w 1975 r. profesjonalna organizacja onkologiczna) opublikowała nowe badania, które podważyły wyniki badań z Bolonii. Uznano, że “nie ma związku między sacharyną, aspartamem i innymi słodzikami a zwiększonym ryzykiem wystąpienia nowotworów”

Proszę zwrócić uwagę, Włochy przeprowadziły trzy letnie badania z których wynikało że to powoduje raka wątroby i układu nerwowego. Ale sami producenci, którym oczywiście zależy na tym aby utrzymać się na rynku i zrobią dosłownie wszystko, podważają badania! I teraz pytam się kto finansuje ESMO? jaka jest prawda? To tyle z wikipedi.

Na stronie lekarka.pl oraz rmffm.pl pisze:

Aspartam zdrowy czy niezdrowy Aspartam, sztuczny słodzik, wykorzystywany w ponad 6 tysiącach napojach i produktów żywnościowych na całym świecie, ponownie znalazł się w centrum kontrowersji i zagorzałej dyskusji. Aspartam – sztuczny środek słodzący. Jest to chemiczny dodatek do żywności E951. Kontrowersyjny słodzik, który jakoby “pomaga zrzucić zbędne kilogramy”. Produkt ten był dwa razy wycofywany z obrotu przez władze USA z powodu niekorzystnego wpływu na ludzkie zdrowie. Środek ten jest obecnie w USA ponownie dopuszczony z ograniczeniem dopuszczalnej ilości w produktach spożywczych. W lipcu 2005 naukowcy z Włoch ogłosili, że aspartam jest środkiem rakotwórczym. Uważają oni, że ten środek słodzący powinien być wycofany z Unii Europejskiej. Rak wywołany według nich przez aspartam najczęściej lokalizuje się w węzłach chłonnych organizmu. Według najnowszych badań naukowców z niezależnej europejskiej fundacji badań nad rakiem, wynika, że aspartam może powodować raka. Naukowcy przedstawili w Bolonii wyniki wieloletnich badań na prawie dwóch tysiącach szczurów. Wynika z nich, że aspartam może powodować raka nerek, oraz zwiększać ryzyko zachorowań na białaczkę. Aspartam jest mniej więcej 200 razy słodszy od cukru. Dodawany jest do większości napojów niskokalorycznych, soków, słodyczy, gum do żucia, płatków do mleka, jogurtów, chipsów, odżywek dla sportowców, a nawet lekarstw, także tych przeznaczonych dla dzieci. “

…przeznaczonych dla dzieci… ; (
Znalazłem jeszcze taką wypowiedź:

[...] Na dzisiaj bardziej od BSE, produktów wołowych przeraza mnie “chemia” w powszechnie dostępnych środkach spożywczych. Dzisiejsze sklepy/markety – to “apteki”, gdzie metodą totolotka aplikujemy sobie toksyny nie mając o tym pojęcia.
Przykład – Aspartam, nagminnie stosowany słodzik w kawach rozpuszczalnych, capuccino, oranżadach, płynach orzeźwiajqcych, wyrobach cukierniczych, tortach, ciastach, pieczywie, etc., etc., Aspartam, zwany tez “Nutra Sweet” to ester aminokwasów L-asparaginowego i L-fenyloaniliny. Spożywany w nadmiarze kumuluje się w tkankach komórek mózgu. Fenyloanilina w nim zawarta dziala jako antagonista serotoniny wywolujqc stany depresyjne. Ma wlasciwosc kumulowania sie w dużych stężeniach w podwzgórzu i zamożdku co prowadzi do silnych wahań nastrojów, drgawek i psychoz. Kwas asparaginowy rozpada sie na asparat i metanol. Asparat to neurotransmiter dzialajacy w OUN jako antagonista acetylocholiny. Przeciwdziała przekazywaniu impulsów na zakończeniach nerwowych. Przedawkowanie asparatu moze być przyczyną obumierania komórek nerwowych w Obwodowym Ukladzie Nerwowym. Objawy podobne do tych, jakie wystepujq przy SM
(stwardnienie rozsiane), czy tez choroba Alzhaimera ……….., itd., itp.
Jedno jest pewne. Dzisiaj robiqc zakupy w sklepach nalezy sie przyglqdac – co sie bierze. Zwlaszcza, gdy w domu sq male dzieci. I nie jest ważny blichtr, kolorowe opakowanie, nawet cena. Bywały przypadki – gdy dla obniżki óHolendrzy dodawali do pasz przepracowane oleje transformatorowe
(PCB, PCT). Dla komercji, dla cash-u wpycha sie wiele paskudztw do zywnosci.

Źródło: internet z wyszukiwarką.



Rosyjscy naukowcy udowodnili istnienie bardzo poważnych zagrożeń dla zdrowia zwierząt, którym jest podawana modyfikowana genetycznie pasza.

To oświadczenie zostało wydane niedawno podczas konferencji prasowej Narodowego Stowarzyszenia Bezpieczeństwa Genetyki (NAGS). Zdaniem autorów, odkryto dużą liczbę zmian patologicznych u zwierząt doświadczalnych, które spożywały pasze GMO.

Odkryto opóźnienie w rozwoju i wzroście, oraz zakłócenie proporcji płci ze wzrostem odsetek samic, zmniejszenie liczby młodych w miocie, aż do całkowitego ich braku w drugiej i trzeciej generacji, stwierdzono na konferencji.

Film- Żywność GMO. Wykład Jeffreya M. Smitha:


Według prezydenta NAGS Aleksandra Baranova, główny negatywny wpływ pasz GMO, które zostały odkryte w trakcie kontroli, to "zatrzymanie rozmnażania", co niemal uniemożliwia uzyskanie trzeciej generacji zwierząt.

"Wyniki naszych badań potwierdziły wyniki europejskich naukowców, którzy wskazali na negatywny wpływ genetycznie zmodyfikowanych składników w paszach na zdrowie zwierząt"
powiedział Baranow.

"Używaliśmy pożywienia z soi, która jest szeroko stosowana w Rosji w tuczeniu żywego inwentarza. Soja z linii 40-3-2, zawarta jest w wyselekcjonowanym pożywieniu, które dopuszczone jest do użycia w Rosji. Jest również stosowana w żywności dla ludzi." dodał.

Oświadczenie NAGS ponownie napędza gorące spory w społeczeństwie rosyjskim w sprawie stosowania genetycznie zmodyfikowanej paszy w hodowli i czy powinna być dozwolona. Obecnie rosyjski parlament rozważa nową "weterynaryjną" ustawę i wiele ekspertów doradza wprowadzenie całkowitego zakazu upraw i stosowania pasz GMO w hodowli zwierząt.

Źródło:

4 minuty o truciznach, które wszyscy jemy! Zabijają nas!

c................r • 2012-06-20, 22:32
Komu zależy byś jadł cały ten syf? Kto chce byś żył w otępieniu? Komu zależy na tym by nas zabijać???!!!!



Kilka miesięcy temu w Moskwie odbył się Międzynarodowy Kongres Przyszłości Globalnej 2045, kierowany przez słynnego futurystę Raya Kurzweila , malujący wstrząsającą wizję przyszłości neo-ludzkości, gdzie sztuczna inteligencja, cybernetyka, nanotechnologia i inne nowe technologie zastąpią ludzkość, co jest otwarcie transhumanistyczną wizją obecnie kierowaną przez elity, które wyłoniły się z darwinowskich kręgów kierowanych przez m.in. TH Huxleya i jego wnuka Juliana, który ukuł termin transhumanizm, oraz Aldousa Huxleya, autora Nowego Wspaniałego Świata. Konferencja 2045 twierdzi, że przeciwstawienie się tej raptownej zmianie społeczeństwa, jest niczym innym jak powrotem do czasów średniowiecza.

Materiał wideo wskazuje, że grupa spotkała się by stworzyć wersję roboczą "uchwały, która zostanie przedstawiona ONZ, wzywając do ustanowienia komisji w celu omówienia projektów typu Avatar przedłużających życie jako niezbędne narzędzie dla zachowania rodzaju ludzkiego."

2045: Nowa era dla ludzkości:


Rosja 2045 opisuje siebie jako "strategiczny ruch społeczny," z celem "ewolucji ludzkości" i przedłużenia życia ku wieczności. Projekt przedstawia prognozę rozwoju w następujących krokach:

Obecnie: pojawienie się pośród trwającego kryzysu społeczno-gospodarczego pomiędzy latami 2012-2013 nowych transhumanistycznych ruchów i partii; nowych ośrodków technologii cybernetycznych, które radykalnie przedłużają życie, gdzie od 2014 roku rozpoczyna się "wyścig ku nieśmiertelności".

Między 2015-2020 zostanie utworzony Avatar (robotyczna kopia człowieka), jak również roboty zastępujące ludzką pracę produkcyjną i fizyczną, prace służących; powstaną sterowane myślami roboty dla wyparcia potrzeb turystycznych; powstaną latające samochody i wszczepiane w organy, lub rozpylane na skórę sterowane myślami systemy komunikacji.


W 2025 Grupa przewiduje stworzenie autonomicznego systemu zapewniającego wsparcie życia dla mózgu, który jest w stanie prowadzić "interakcję z otoczeniem"; mózg przeszczepiony do ciała avatara znacznie rozszerzy długość życia i pozwoli na pełnię wrażeń zmysłowych.

W latach 2030-2035, pojawienie się "Re-brain" zrozumienia ludzkiego mózgu poprzez efekt odwrotnej inżynierii, w której nauka jest "bliska zrozumieniu zasad świadomości."

W 2035, pierwszy udany przeszczep osobowości do urządzeń zewnętrznych i początek "Epoki cybernetycznej nieśmiertelności".

2040-2050 przynosi ciała wykonane z nano-robotów, które mogą przybierać dowolne kształty, jak również ciała hologramowe.

2045-2050 przyniesie drastyczne zmiany w strukturze społecznej i w rozwoju naukowo technicznym. To właśnie w tym wieku ONZ obiecuje sobie realizację obietnicy zakończenia wojen i przemocy, gdzie ludzkość obiera drogę ku "duchowemu samodoskonaleniu". Zgodnie z materiałem wideo nastaje nowa era Neo-Humanizmu.



Jest to podręcznikowy przykład Transhumanizmu, zakorzenionego w wielu starożytnych zakonach filozofii i eugeniki. Transhumanizm wśród pewnych kręgów elit należących do masonerii, okultyzmu i nauki/technologii stanowi ezoteryczne dążenie ku Boskości w którym rzekoma ewolucja nadrzędnych istot etycznie "zastąpi” gorszych ludzi...

(przypis prisonplanet.pl)
Zanim ktoś się uśmiechnie i powie "no tak ruscy zbudują robota, już to widzę" musi sobie zdać sprawę z tego że ten projekt jest kompletnie zbieżny z większością projektów Zachodnich. I tak Fundacja Rockefellera wydała w 2010 roku dokument zatytułowany ”Scenariusze przyszłości Technologii i Rozwoju Międzynarodowego” w którym wyraźnie pisze się o rozwoju robotyki gdzie około 2015 roku pojawiają się roboty wykonujące pracę wcześniej wykonywaną jedynie przez ludzi.


Ten sam scenariusz jest częścią wdrożenia technologii NBIC, które pojawiają się na początku wyżej zamieszczonego filmu, gdzie do 2025 roku zostanie osiągnięty poziom komunikacji mózg-maszyna, mózg-mózg, transfer osobowości do maszyn, teleobecność i temu podobne technologie.


Podobną przyszłość opisuje armia brytyjska w publikacji Globalne Trendy Strategiczne 2007-2035, gdzie drastyczny wysyp nowych technologii może załamać obecny system wartości, funkcjonowania społeczeństw a nawet państw niezdolnych do ich regulacji. Przewiduje się podobne technologie do NBIC jak również pojawienie się zmodyfikowanego genetycznie człowieka.


Ten sam scenariusz opisuje Bill Joy szef Sun Microsystems w artykule pt: "Dlaczego przyszłości nas nie potrzebuje." gdzie technologia wyprze człowieka z rynku i coś trzeba będzie zrobić z miliardami ludzi na ziemi, pozbawionych pracy. Między innymi była o tym mowa podczas ostatniego spotkania Klubu Rzymskiego w Warszawie.

W ten czy inny sposób Bill Joy jak i również Fundacja Rockefellera opisują scenariusze redukcji populacji, gdzie np pandemie wybijają większość ludzi a ci którzy przeżyją będą skazani na życie w technologicznym gułagu.


Również społeczeństwo od dłuższego czasu jest przygotowywane na te zmiany poprzez propagandę Hollywood, która jest jednym z elementów Armii USA z takimi tytułami jak obecnie Prometeusz, jak również m.in. Avatar, Surogaci, serie X-Men itp.

Ten transchumanistyczny scenariusz jest również realizacją planu, który ma przynajmniej 50 lat a który został zdefiniowany przez Juliana Sorella Huxleya, pierwszego szefa UNESCO w lekturze pt. “UNESCO, jego cel i jego filozofia.”

Źródło

Niszczący DNA czip

Mr.Drwalu2012-06-11, 15:22

Według dr Boian Aleksandrow z Centrum Badań Nieliniowych w Los Alamos National Laboratory w Nowym Meksyku, terahercowe (THz) fale zniszczą ludzkie DNA. Fale dosłownie rozpinają nici heliksu. Obecnie zespół technologów w UT Dallas planuje wykorzystanie czipów wysyłających fale THz i osadzenie ich w telefonach komórkowych do stosowania jako system obrazowania dla konsumentów, egzekwowania prawa i personelu medycznego ... co jest potencjalnie śmiertelną technologią, która mogłaby w końcu zabić lub wywołać choroby u milionów ludzi.

Kontrowersyjna technologia skanowania THz używana przez TSA w wielu narodowych portach lotniczych została przystosowana do używania w telefonach komórkowych. Jednak badania nad promieniowaniem terahercowym zmusiły ekspertów do podniesienia alarmu wobec istotnych zagrożeń dla zdrowia ludzi.

Terahercowy skaner ciała na amerykańskich lotniskach:


Ostatnio media reklamowały nowy chip, który pozwala na wbudowane w telefony komórkowe urządzeń generujących fale THz.

Czy ceną za widzenie przez ściany jest makabryczna śmierć?
Podekscytowana prasa rozpisywała się na temat takiej technologii używanej przez konsumentów mogących widzieć przez ściany i przedmioty, i pracowników służby zdrowia, takich jak lekarzy wykorzystujących technologię do poszukiwania małych guzów wewnątrz pacjentów bez potrzeby chirurgii inwazyjnej.

Fale THz znajdujące się pomiędzy mikrofalami i podczerwienią na widmie elektromagnetycznym, zostały wybrane do zastosowania w urządzeniach zabezpieczających, ponieważ przenikają nieprzewodzącą materię, taką jak odzież, drewno, papier i inne porowate materiały. W tamtym okresie eksperci [mówi się, że] wierzyli iż ten typ promieniowania jest nieszkodliwy.

Byli w błędzie.

Promieniowanie THz rozpina molekuły DNA.
W przełomowym badaniu przeprowadzonym przez dr Boian Aleksandrowa z Centrum Badań Nieliniowych w Los Alamos National Laboratory w Nowym Meksyku oraz zespół fizyków, odkryto przerażające dowody na to, że ekspozycja na promieniowanie THz ma charakter kumulatywny i wpływa na ludzkie i zwierzęce DNA w tkankach. W istocie, fale wydaje się, że rozpinają molekuły DNA.

Dokument badawczy naukowców z Los Alamos pt, DNA Breathing Dynamics in the Presence of a Terahertz Field ujawnia bardzo niepokojące, nawet szokujące-dowody na to, że promieniowanie THz znacznie uszkadza DNA osób przepuszczanych przez skanery na lotnisku jak i wszystkich pracowników TSA w bliskiej odległości od maszyn.

W streszczeniu czytamy: "Rozważaliśmy wpływ pola terahercowego na dynamikę oddychania dwuniciowego DNA. [...] Na podstawie wyników możemy twierdzić, że specyficzne promieniowanie terahercowe może znacząco zaburzyć naturalną dynamikę DNA, a tym samym wpłynąć na skomplikowane procesy molekularne biorące udział w ekspresji genów i replikacji DNA."

To wszystko oznacza, że rezonansowy efekt fal THz bombardujących ludzi rozpina podwójne nici cząsteczki DNA. To rozerwanie łańcucha DNA tworzy bąbelki między genami, które mogą zakłócać procesy samego życia: normalnej replikacji DNA i ekspresji krytycznych genów.

Fale mogą powodować raka.
David J. Brenner, doktor i specjalista od efektów promieniowania z Uniwersytetu Columbia stwierdził, że jest całkiem prawdopodobne, że skanery TSA będą powodować raka u niektórych osób.

Brenner, którego centrum badań radiologicznych na Uniwersytecie Columbii koncentruje się na efektach promieniowania i jego wpływu na procesy biologiczne, oceny ryzyka na niskie ekspozycje i radio-izotopowe terapie, jest zaniepokojony, że osoby z osłabionym układem odpornościowym, takie jak z AIDS, pacjenci, cierpiących na toczeń lub inne dolegliwości związane z niedoborem odporności są szczególnie zagrożone. Niemowlęta, dzieci do lat 5 lub 6, kobiety w ciąży lub karmiące, chorzy na raka i wielu innych powinno trzymać się z dala od tych maszyn.

Osoby narażone na promieniowanie THz -czy to poprzez skanery bezpieczeństwa lub w przyszłości telefony komórkowe z tą technologią- które przyjmują niektóre leki na receptę lub mają niski poziom niektórych witamin mają zwiększone ryzyko wystąpienia nowotworów wywołanych promieniowaniem.

Powtarzające się narażenie na niskie poziomy promieniowania ze skanerów może również prowadzić do zaćmy i raka skóry-w tym śmiertelnego czerniaka.

THz ma być wykorzystywane przez istniejące układy CMOS.
Według Daily Mail, układy stworzone przy użyciu Complementary Metal Oxide Semiconductor (CMOS) wykorzystują tą samą technologię co urządzenia takie jak telewizory HD, smartfony i komputery osobiste.

Dr Kenneth O, profesor inżynierii elektrycznej na Uniwersytecie Teksasu w Dallas, lider projektu, wyjaśnił Daily Mail, że "Stworzyliśmy podejście, które otwierają wcześniej niewykorzystaną część widma elektromagnetycznego do użytku konsumentów i ratujących życie zastosowań medycznych."

"CMOS jest niedrogi i może być wykorzystywany w wielu układach" powiedział Dr O. "Połączenie CMOS i fal terahercowych oznacza możliwość umieszczenia tego układu oraz odbiornika z tyłu telefonu komórkowego, przekształcając go w urządzenie noszone w kieszeni, dzięki któremu będzie można patrzeć przez obiekty."

Wyniki zespołu zostały przedstawione entuzjastycznej publiczności w 2012 roku na Międzynarodowej konferencji Solid-State Circuits Conference odbywającej się w San Francisco w Kalifornii. Następnie zespół planuje stworzyć system CMOS obrazowania terahercowego.

Zanim jednak przejdzie dalej z projektem, doktor i jego zespół powinni rozważyć skontaktowanie się z Dr Boian Aleksandrowa i jej zespołem z Los Alamos by porównać badania. Byłoby szkoda, gdyby zabójcza technologia, która mogłaby w końcu zabić lub wywołać chorobę u milionów ludzi była nieświadomie sprzedawana na całym świecie.

Źródło

Google chce mieć twoje DNA

Mr.Drwalu2012-06-11, 15:16
Facebook ma twoje dane osobowe, teraz Google chce mieć twoje DNA.

Facebook zgromadził olbrzymią bazę danych nt ludzkiej działalności w oparciu o dane dostarczane przez miliony swoich użytkowników. Te informacje zostały już wielokrotnie wykorzystane przez policję do aresztowania podejrzanych, oraz są wykorzystywane przez marketingowców. Co się stanie gdy podobny system będzie zbierał genetyczne informacje?

W 2005 roku wyszło na jaw w książce “The Google Story”, że dr Craig Venter, znany z tworzenia syntetycznych form życia, rozmawiał z Larrym Pagem i Sergeyem Brinem [założycielami Google] na temat: "... stworzenia katalogu genów by zcharakteryzować wszystkie geny na planecie i zrozumieć ich ewolucyjny rozwój. Genetycy chcieli to zrobić od pokoleń [...] Google będzie budować genetyczną bazę danych, analizować ją i odnajdywać sensowne korelacje dla osób i społeczeństw ".

Google finansuje program “23 and Me” by właśnie to zrealizować. Ta organizacja została stworzona przez m.in. Anne Wojcicki, żonę Sergeya Brina, współzałożyciela Google w 2006 roku.

Czy publika będzie będzie gotowa wziąć udział w udostępnianiu swoich genetycznych informacji online jak to robi poprzez Facebooka udostępniając dane osobowe? Facebook zmienił postrzeganie prywatności. Jak Time Magazine donosił w 2010 roku, "gotowość użytkowników Facebooka do dzielenia i współdzielenia informacji - od opisów prywatnych ataków zatrucia pokarmowego do publikowania niecenzuralnych uczuć względem szefostwa (nie zalecane) - ma kluczowe znaczenie dla jego sukcesu."

Niedawny artykuł z czasopisma Discover wskazał, że:
"Wielu badaczy uważa, że osobista genomika nie przyniesie biomedycznego sukcesu, dopóki nie zostanie zsekwencjonowanych milion ludzi. Nawet wówczas pozostanie w amerykańskim systemie problemem jak dostać się do tych wszystkich informacji kiedy będą prawdopodobnie zdecentralizowane."

To co ten artykuł w pełni pominął to fakt, iż w Ameryce od dziesięcioleci potajemnie gromadzi się DNA noworodków. Próbki były nawet dostarczane do amerykańskich laboratoriów wojskowych. Również przy tej okazji obecna jest problematyka, kto posiada prawa autorskie do twojego DNA.

Jednak jeśli rząd ma już bazę DNA milionów ludzi, jaką funkcję miała by realizować organizacja taka jak “23 and Me”?


Larry Page i Craig Venter na spotkaniu miliarderów “The Edge” stwierdzili, że zarządzanie publiczną percepcją jest tym co może być rozwiązaniem problemu. Posiadanie DNA w bazie danych, dla dzielenia się nim ze znajomymi w znanej sieci społecznościowej jest dobrym sposobem na zapoznanie mas z tym pomysłem. Google, [podobnie jak Facebook] jest również rozszerzeniem agencji rządowych. Jak pokazał przykład Facebooka, obywatele dość łatwo, dobrowolnie oddają swoje dane osobowe.

Yale Scientific Magazine ogłosił wcześniej w tym miesiącu, że z “23 and Me” genetyczną siecią społecznościową "... jest znacznie łatwiejsze niż kiedykolwiek, by ludzie mogli dowiedzieć się ich genetycznym ryzyku do chorób, jak również łączyć się z innymi, którzy posiadają część ich genomu." Oczywiście z czasem okaże się, czy “23 i Me” będzie powszechnym sukcesem takim jak Facebook, ale na pewno ma potężne poparcie. Od ubiegłego roku, liczba użytkowników “23 and Me”, którzy przedstawili próbki swoich genów osiągnęła 125.000.

W 2010 roku założyciel Google Larry Page spotkał się z Craigiem Venterem w Kalifornii na spotkaniu miliarderów “The Edge”. Obecni byli również przedstawiciele Departamentu Stanu, Bill Gates, Anne Wojcicki i Bill Joy i kilkunastu innych prezesów i naukowców firm technologicznych.

Na spotkaniu bilionerów “The Edge” omawiano przyszłość inżynierii genetycznej, biokomputacji i re-projektowania/ modyfikacji ludzkości. Fizyk Freeman Dyson opisał osoby obecne w tej grupie jako posiadających niemalże boską moc tworzenia zupełnie nowych gatunków na Ziemi w "Nowej Erze Cudów". Opisał ich jako:

"... Nowe pokolenie artystów, piszących genomy tak płynnie jak Blake i Byron pisali wersy, mogą stworzyć Bogactwo nowych kwiatów i owoców i drzew i ptaków, aby wzbogacić ekologię naszej planety."


*Widzę, że temat w "sucharach" dlatego zamieszczę go tutaj ponownie
Tutaj bardziej pasuje.