Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Skin head, dead head
Everybody gone bad
Situation, aggravation
Everybody allegation
In the suite, on the news
Everybody dog food
Bang bang, shot dead
Everybody's gone mad
All I wanna say is that
They don't really care about us
Są dwa sposoby na łatwe życie wierzyć we wszystko albo nie wierzyć w nic. Obydwa zwalniają nas od myślenia – Alfred Korzybski
Znalazłem coś takiego w odmętach internetu i chcę się z wami podzielić, coś mi się z iluminatami skojarzyło. Długie strasznie ale co bardziej wyszukani czytelnicy dadzą radę, opowieść o UFO i Wampirach. . Po tagach nie znalazłem, mój pierwszy temat więc proszę o wyrozumiałość.
Nieśmiertelność naszym przekleństwem – to prawda.
Nieśmiertelność karmiczna a i czasami fizyczna.
Choć odrzućmy tutaj wszystkie tezy iż wampir jest nieśmiertelny w sensie boskim,
kosztem życia adamitów (ludzi/Homo sapiens).
Na czym polega nasze przekleństwo ?
Na krwii, którą rozlano dając początek Wampirom Wtórnym.
Tak – wampiry dzielą się przede wszystkim na dwa rodzaje:
1) Wampiry Pierwotne
O których powstania u zarania dziejów niewiadomo prawie nic.
Przypuszcza się że nabyły wampiryzm poprzez klątwę lub magię – na pewno nie są wynikiem Zrodzenia. Najbardziej znane to Witara i Egzekutor.
Reprezentują one czystą ścieżkę wojowniczą, praktycznie niezniszczalne maszyny do zabijania…
Wampiry Pierwotne pochodzą z legendarnej krainy zwanej Nod [Ziemia Czarna, Mroczna Kraina], świata w którym wg. legend nie było słońca lecz zamiast tego, pod światłem księżycy kwitło życie przepełnione magią..
Właśnie owe Wampiry Pierwotne /rasa Nod posiadała ciała z ciemnymi, mrocznymi skrzydłami jako charakterystyczny organ ciała…
Pożywiają się krwią i posiadają dogłębną wiedzę odnośnie istoty wampiryzmu oraz doskonale opanowały swe zdolności i dary.
Wampiry powszechnie znane [odp. najpopularniesze wyobrażeniom] – Zrodzone (zrodzone w krwii)/Wtórne lub przebudzone – (u których pojawił się nagły głód krwii) a nie samoistne/Pierwotne to zaś Wampiry Wtórne.
2) Wampiry Wtórne – czyli Zrodzone/Stworzone.
Wampiryzm Wtórny jest obecnie najbardziej rozpowszechnioną odmianą wampiryzmu. Przeważnie u wtórnych, wampiryzm objawia się podczas wcielenia jako głód krwii czasami niestety mylony z urojeniami – lecz w odróżnieniu od urojeń, wampir MUSI pić krew. Prócz nawrotu głodu w trakcie „nieświadomego” wcielenia (trwania uspanym w wcieleniu) powodem bywa nawrót pamięci karmicznej [przypominanie sobie poprzednich wcieleń].
Często spotykana fascynacja kultem wampira i dążenie do utożsamiania się z wampirami jest drugą stroną kultury GOTHIC (którą często wypaczają niektóre osoby i organizacje tworząc fałszywy obraz wampira i bardziej szkodzą niż przekazują prawdziwe info o wampiryzmie – min. błędne powielanie stereotypów).
JEDYNIE ZRODZENIE czyni w pełni Wampirem.
A należy tutaj jeszcze zaznaczyć iż NIE JEST WAŻNA KREW LUB CZAS, lecz tzw. „Gest” - pewna swoista przemiana zradzanej osoby dokonywana przez Wampira Pierwotnego w sposób magiczny, a będący w swej istocie przemianą zarówno ciała jak i duszy zradzanej osoby. Gest jest niewidoczny – nie jest żadnym tam potocznie ujmowanym gestem lub czynnością fizyczną. Gest jest niczym podzielenie się bytem, przyłączeniem do wspólnoty Spokrewnionych, a bazuje na płaszczyźnie przemiany eteryczno-cielesnej. Niczym metamorfoza poczwarki ludzkiej w wampirzą istotę…
GEST JEST ZNANY TYLKO PIERWOTNYM WAMPIROM.
Wampiry Wtórne potrafią się jedynie powielać wykorzystując śladową ilość energii w krwii która została im dana w rozcieńczonej przez tysiąclecia dawce krwii KREATORA / KAINA…
Czym jest krew i co krew ma wspólnego z przekleństwem ?
Krew dla wampira jest niczym tlen dla tlenowców.
Organizm wampira ma defekt polegający na niedoborze pewnego składnika krwii oraz ujemnym bilansie energii duchowej zawierającej się także we krwii (ludzkiej – ZWIERZĘCA KREW JEST BEZWARTOŚCIOWA). Niedobór ten jest znacznym utrudnieniem życia wampira (np. w skrajnych przypadkach min. hemofilia, porifiria) a czasami wręcz ZAGROŻENIE ŻYCIA wampira.
Tak – to nasze przekleństwo; musimy się pożywiać…
Można by powiedzieć iż wampir = pasożyt, lecz to stwierdzenie tylko pozornie jest prawdziwe, gdyż prawda jest takza iż pasożyty zabijają, a prawdziwy wampir nie zabija lecz wręcz wspomaga swego żywiciela/lki.
Metaforyzując – wampir jest niczym pasterz uzależniony od swych owiec (żywicieli)…
Cała historia Wampirów Wtórnych zaczyna się od okresu tzw.„Krwawych Słońc” - czyli około 12-10.000 lat temu…
Jy-Had
„Zostaliście stworzeni by walczyć
więc walka będzie waszym obowiązkiem i udziałem…”
(Ks. Ziemi Czarnej – La Kastan Nod)
Święta Wojna
Zwana także Jy-Had („Jyharta Addamae”/ „Jy-Had” - „święta wojna”/”wojna o ludzkość”) trwa od zarania dziejów wampirów. O ile Pierwotni uczestniczyli w walkach na Nod i w okresie bitwy w tzw. Spalonej Dolinie [epizod z Wielkiej Wojny między Starszymi Bóstwami a psami spoza] wzięto udział min. w Legionie pod Sztandarem Smoczej Damy (wielka Bitwa o zachowanie granic), to wtórne wampiry powstały na potrzeby wojny w okresie „Krwawych Słońc” (12-10.000 lat temu) jako pewien rodzaj broni biologicznej i zostały użyte w trakcie wojny domowej która około 10.000 lat temu położyła kres świetności koloniom na Ziemi.
Tak – wampiry zostały stworzone na potrzeby walki – co prawda nie jako broń typu mutacja nad-ludzi, lecz niczym choroba – broń zdolna się powielać, a zarazem doskonalsza fizycznie od adamitów (Homo sapiens) – rasa szybsza, silniejsza, zwinniejsza o zmienionym metanabolizmie i zwiększonej/poszerzonej percepcji – zdolna żyć setki lat i odporna w znacznym stopniu na niedogodne warunki środowiska. Tym są wampiry wtórne – rasą będącą zdolną zalać ziemię i rozplenić sie aż do ostatniego adamity…
Celem i sensem istnienia Świętej Wojny jest walka o dominację i przetrwanie.
Bazując na zachowanych danych oraz późniejszych legendach, można stwierdzić iż wampiry wtórne są … swoistą „żywą skamieliną” - powstały bowiem w znacznym stopniu jako produkt wojenny stworzony wedle wzorca jakim się charakteryzowała cywilizacja/kultura Caerg (która już w czasach pierwszych wzmianek o Nod była uważana za dawno zniszczoną około 3.000 lat przed odkryciem i pierwszym i wzmiankami o Nod). Wampiry wtórne można więc zaliczać do dzieł Caerg [czyt. ka-erg] – powstały jako sztuczna rasa stworzona na potrzeby wojny, a zarazem podobna znacznie w zachowaniach do pewnych rytów caergiańskich.
Prawdą jest iż Wtórne powstały jako broń która posłużyła do zniszczenia miast kolonistów – tzw. „Krwawe Słońca” były okresem wojny domowej na Ziemi która zakończyła się około 10-8.000 lat temu przed Nazarejczykiem z nieznanego powodu. Przypuszczalnie powodem było coś co spowodowało także zmianę kąta nachylenia kuli ziemskiej, zniknięcie/zatopienie Ys (zwanego także Atlantydą/Atlantą lub Tula), a zarazem spaleniem atmosfery Marsa – czyli znany z wielu źrodeł „potop” – mogący być w rzeczywistości skutkiem użycia potężnych broni na skale globalną…
Kto widział film „Ziemia-planeta małp” potrafi sobie zapewne wyobrazić dalszy bieg wydarzeń po upadku cywilizacyjnym; „Dawni bogowie stają się anty-bogami w nowej religii” - słowo to jest chyba wybitnie trafne w tej kwestii… Na gruzach pozostałości po wojnie powstała powoli cywilizacja adamitów, zaś po dawnych czasach zachowały się jedynie legendy i mity które wraz z czasem stanęły się (wskutek ubarwiania) bardziej bajkami niż opowieściami naocznych świadków, przekazywanymi z pokolenia na pokolenie…
Powracając jednak do sprawy Świętej Wojny – najstarsze znane wzmianki o Świętej Wojnie można napotkać w „Ba Caerg Darit” [O Caergu Zbrodniach/Czynach] szczątkowo zachowanej księdze kultury Caerg.
Księga ta opisuje świętą wojnę jako wynik uwikłania się Caergian w przymierze z tzw. „lykanos” (znanymi jako rasy spoza/przedwiecznych).
Czarnoskrzydle istoty (Caergianie) na wskutek owej nietrafnej umowy „o wspólnej zemście” z lykanos (sinożylate ciała, człekokształtne, wyolbrzymione kły i pazury rąk przekształcone w kierunków szponów, oczach sprawiających wrażenie czarnej dziury zassysającej wszystko/wciągających w pustkę – bez wyrazu niczym oczy lalki/rekina, prymitywne i padlinożerne/trupożercy, nie mające sierści, niebieskawo-sina skóra, z szczątkami prymitywnej odzieży) zostały oszukane i po pewnym czasie [okres dotarcia do Nod kilku członków kultury Caerg, oraz osiedlenia się na Nod po utracie Mastich przez Caergian] zaczęły dostrzegać kłamstwa lykanów.
Święta Wojna – Wampiry (Wtórne oraz Pierwotne + Nodianie oraz Caergianie) walczące przeciwko lykanom/wilkom/psom spoza… Wampiry – walczą jako defensywna strona, reprezentują walkę o zachowanie kultury, oraz (z powodu swej natury wymuszającej dbałość o „owieczki”/adamitów [krew]) swe źródło pokarmu. Lykanos/Wilki/psy spoza/psy tzw. przedwiecznych – są niczym pustka, niezbytnio posiadają coś co można by nazwać „kulturą” – raczej ich „kulturą” i „dorobkiem cywilizacyjnym” jest zniszczenie i bezmyślne unicestwianie wszystkiego co dorwą.
W przeciwieństwie do Wampirów, lykanos nie posiadają żadnych wartości etycznych i zabijają/niszczą najczęściej „dla zabawy”…
Sensem Świętej Wojny jest przetrwanie i dominacja – nie tylko biologicznie (jako rasa) lecz też i kulturowo (cywilizacja).
Lykanos – w przeciwieństwie do Wampirów nie szanują pożywienia i nie widzą żadnego sensu w tzw. „hodowli”/”Maskaradzie” [sterowanie rozwojem populacji "owiec" poprzez ukrytą i niewidoczną regulację, oraz korekty mające na celu zachować bazę pokarmową bez ingerencji w kulturę i cywilizację "owiec"]. Wampiry – są drapieżnikami – podobnie jak lykanos; różnica tkwi w kwestii kulturalnej – swoisty„robinsonizm”(zachowywanie i dbałość szczątki pierwotnej kultury przyniesionej tutaj z Nod przez Wampiry Pierwotne przed okresem„Krwawych Słońc”), oraz dążenie do społeczności i układów symbiotycznych (pasterz-owca/wampir-żywiciel) a także twórczość/kreatywność – która odróżnia Wampiry od lykanos – charakteryzujących się [lykanos, energetyczne pseudo-wampiry] barbarzyństwem, brakiem kultury w miarę spójnej i jednolitej oraz podejściem do innych ras w sposób totalitarny – zamiast symbiozy[wampiry] – pasożytnictwo [lykanos, energetyczne pseudo-wampiry] najczęściej prowadzące do zniszczenia organizmów – po prostu „pijawki” [lykanos, energetyczne pseudo-wampiry] bez względu na wszystko, nie tworzące więzi symbiotycznych i zarazem destrukcyjne (wyniszczanie kultur i ras na wskutek maniakalnego dążenia do uniemożliwienia przetrwania wiedzy odnośnie prawdy nt. tzw. spoza/przedwiecznych w celu umożliwienia tworzenia fałszywego wizerunku przedwiecznych jako przyjaznych innym rasom {w polsce te obłudne plotki głosi odłam szwedzkiej sekty samozwańczo zwanej dr – będącą oszukańczą organizacją która w rzeczywistości jest tzw. kościołem kultu przedwiecznych i zwodzi wyssaną z palca nazwą smocza ścieżka/ścieżka nocy [jesli na www dr piszą że tzw. cthulu - psiarczyk lykanos to przyjaciel ludzkości a zarazem są podejrzani o dokonywanie mordów rytualnych... typowe wilkołactwo próbujące się podszywać pod kult Nocy :/ i są winni wyrządzenia naprawdę wielu krzywd wampirzej społeczności]}). Ogólnie lykanos wyznają thelemę lub satanizm lub też czczą przedwiecznych [czyli uwielbiają kulty na ich poziomie etyczno/rozumowym].
Lykanos dążą do wymordowania innych ras by nastepnie rozpocząć rzeź adamitów – ŚWIĘTYM OBOWIĄZKIEM każdego wampira jest walka z lykanos plugawiących kult Świętej Matki Nocy i Ojca Mroku.
Ludzie/Adamici są także stroną w Świętej Wojnie.
Co prawda mało ważną, lecz są. Dążą do uzyskania korzyści z wojny nawet kosztem własnej rasy (min. nierozsądne targowanie się z lykanos w pogoni za zyskiem materialnym) charakteryzując się mottem „Carpe Diem” („żyj chwilą”) – krótkowzrocznemu kierowaniu się ku zyskom z układów które na dłuższą metę okazują się śmiertelnie głupią metodą postępowania i BRAKIEM odpowiedzialności. Zaciekawieni tym co powoli odkrywają i odkryli, są w stanie wtykać nos w sprawy od których powinni trzymać się z daleka.
Caerg – rasa, kultura i cywilizacja, znana także jako Zakon Zabójców Bogów, Upadłe Anioły, Nephilim, Olbrzymy, Wyznawcy SUM, Ród Sztyletu, rasa Wojowników Buntu, uchodźcy z Nifelheim; połączenie wojskowej hunty z kultem wojny i dążeniem do idealnego opanowania technologii i magii…
Caerg jest cywilizacją której wampiryzm wtórny zawdzięcza swe istnienie – można nawet się posunąć do stwierdzenia iż wampiryzm wtórny jest słabym odbiciem Caerg.
Caerg charakteryzowało się swoistym „wampirystycznym” podejściem do innych ras i mieszkańców innych światów – typowe dla Caerg pozyskiwanie zasobów i kobiet poprzez dokonywanie swoistych „rabunków”/żniw polegających na wykorzystywaniu militarnej przewagi do podbijania (a dokładniej – obezwładniania) światów, a następnie grabienia surowców naturalnych, wiedzy i kobiet.
Kobiety zdobyczne były w kulturze Caerg traktowane zgodnie z ich rolą: rodzenie nowych wojowników – najważniejsza rzecz dla Caerg – cywilizacji która powstała dzięki wojnie i dla której wojna była świętością, lecz ciągłe i bezustanne prowadzenie wojny wymagało ciągłych uzupełnień zasobów żywych (żołnierzy niskich rang), gdyż innaczej szybko by nastąpił kres militarnej potęgi na wskutek wyludnienia i osłabienia sił wojowniczego szczepu Buntu.
Dla postronnych badaczy, postępowanie Caerg było barbarzyńskie, lecz z punktu strategii wojskowej – genialnym pomysłem.
Światy były po prostu zalewane falami olbrzmymi liczebnie i dobrze wyszkolonymi żołnierzy zwanych „botami”, atak miał na celu zapędzenie/sprowokowanie do skupienia się mieszkańców podbijanych światów w wielkie skupiska – np. miasta, po czym rola „botów” się kończyła.
Miasta były z kolei otaczane i główną rolę zaczynały przejmować oddziały złożone z Caergian, które likwidowały resztki oporu, po czym rozpoczynano selekcję.
Kobiety były poddawane selekcji – wybierano jednostki płodne, zdrowe, zdolne zrodzić dziesiątki żołnierzy.
Głównym kryterium była płodność, wiek i zdrowie, przy czym przestrzegano zasady pozostawiania około 10% populacji (w celu rozmnożenia się mieszkańców podbitych światów i za jakiś czas ponownego dokonania „zbiorów”/”żniw”).
Bezpłodne, stare lub chore kobiety, a także mężczyzn pozostawiano.
Od tej pory życie „zdobyczy” przebiegało w tzw. „Wylęgarniach” - wielkich ośrodkach w którym były zapładniane syntetycznie po czym, po urodzeniu dziecka (z którego czyniono „bota” - czyli coś niczym mięso armatnie/ podst. jednostka armi inwazyjnej) i odczekaniu do czasu aż znowu powróci płodność, ponownie zapładniano.
Wielkie ośrodki – swoiste „fabryki” żołnierzy stawały się dla zdobycznych kobiet nowym domem, a ich życie zostawało zamknięte w cyklu zapłodnienie <-> zrodzenie <-> zapłodnienie…
Co jakiś czas kobiety które trwale utraciły płodność, lub też przekroczyły wiek „przydatności”, były ładowane wraz z innymi nieprzydatnymi już zasobami i jako ładunek odpadów biologicznych, wysyłane wprost ku najbliższemu słońcu.
Można to porównać do hodowli na skalę wieloświatową – niczym rośliny, a światy niczym grządki…
Lecz właśnie taka strategia stworzyła potęge Imperium Caerg – cywilizacji zdolnej zalać najeżdżany świat w błyskawicznym tempie miliardami żołnierzy, a następnie dokonać uzupełnień dzięki„Wylęgarniom”.
Zastanawiacie się zapewne - „Ale cóż to ma wspólnego z wampiryzmem”?
Tym czym dla Caerg były ciągłe dostawy zdobycznych kobiet i surowców uzyskiwanych z podbojów, tym dla wampirów jest krew inna forma zaw. energię, na której niedobór cierpią wampiry.
Kolejną sprawą są pewne ryty caergiańskie, w których istnieje zarówno pogląd iż dzielenie się własną krwią jest jednym z najcenniejszych sposobów okazywania zażyłości w związkach uczuciowych (krew symbolizuje żywotność ciała i płyn przesycony en. magiczną, a zarazem też nośnik duszy), także i nieco inne ryty odnoszące się do zdobyczy, używanie krwii w magii, a także ryty kreacji i inne ryty tzw. demonicznej ścieżki wampiryzmu (zwanej ścieżką Caerg).
Historia Caerg
O ramach historycznych cywilizacji Caerg nie wiadomo zbyt wiele – najbliżej przybliżony okres powstania to zapewne grupo ponad 100.000 lat temu, a czas nagłego „zniknięcia” Caerg z aktywnego uczestnictwa w historii można datować na około 3.000 lat przed pierwszymi wzmiankami o krainie Nod.
CAERG NIGDY NIE POKONANO
Powodem „zniknięcia” cywilizacji Caerg nie była klęska militarna, czy konflikty wewnętrzne.
Przyczyną było (bazując na „Ba Caerg Darit”) zniszczenie/utrata świata Mastich – swoistej stolicy / świętego świata / kolebki Caerg.
Jest to opisywane jako czas w którym zgodnie z tradycjami po kolejnym podboju/”żniwach” flota/floty Caergu powracająca z załadunkami w celu rozładowania ładunku w odp. portach, zastała zniszczony układ Caerg [podobno dogasające zgliszcza - stąd późniejsze nazywanie Caerg krainą Nifelheim - do porównania dymów zgliszczy spalonego świata do mgieł zaś wyraz X{cenzored}X w języku caergiańskim znaczy tyle co "mgły/dymy/opary"].
Następstwem utraty Mastich i zniszczeń w układzie światów Caergu było zagrożenie rozpadem imperium – świątynia SUM i religia były łącznikiem / spoiwem które dla każdego Caergianina były świętością łączącą rody i szczepy.
Nie wiadomo kto i jak zniszczył świat Mastich i dokonał takich zniszczeń na pozostałych światach z układu solarnego Caerg.
Prawda jest taka iż Mastich ze względu na charakter swoistego „sacrum” nie było strefą zmilitaryzowaną – z uwagi na legendarną świątynię zbudowaną{w pewnych źródłach są także wzmianki mówiące iż zastano budowlę która już była na Mastich przed przybyciem Przodków / Pierwszych – możliwe że chodzi albo o wewnętrzną świątynię albo też zastaną budowlę otoczono kolejną a z pierwotnej uczyniono wewnętrzną świątynię} na miejscu w którym wg. legend pierwszy założyciel rodu Sztylet [w języku caergiańskim wyraz "Caerg" oznaczało "Sztylet" i miało dwojaki znaczenie:
nazwa rodu wywodzącego się z potomków Przodka - swoista elitarna kasta rodowa
nazwa cywilizacji/rasy/kultury]
za pomocą sztyletu wykonanego z energii zabił jednego z bogów w obronie wolności i prawa do samostanowienia.
Świątynia SUM była siedzibą SUM – swoistej matki/powierniczki Caergian która wg. legend dała Caerg prawa i zasady, a zarazem była duchową przywódczynią/patronką Caerg (można by porównać do Lilith która uczyła biblijnego Adama o magii) i każde jej zdanie/decyzja była niepodważalna – nawet Egzekutor [tytuł militarny Caerg, oznaczający zwierzchnika sił militarnych i narodu Caerg oraz wykonawcę zadań a także "Najwyższego wojownika" i osobę sprawującą władzę świecką będącą zarazem podległą SUM która była Najwyższą - tzn. przywódczyni religijna z możliwością samodzielnego wpływu na całość Caerg (od decyzji administracyjnych, przez sądownictwo a także i sferę militarną)].
Zdanie SUM było świętością – miała możliwość nawet odwoływać Egzekutora.
System religijny
System religijny był przejrzysty – monoteizm – kult SUM, nie było żadnej kasty kapłańskiej/świątyń [prócz świątyni na Mastich].
Święto religijne jakie znano to święto rocznicy upamiętniającej czyn Przodka – Bunt przeciwko bogom w obronie wolności będące zarazem świętem przypominającym o powstaniu Caerg/Zakonu Zabójców Bogów (kultywowanie świętej wojny z bogami – wojnie o wolność i niezależność).
Anarchia nigdy nie miała miejsca w Caerg – ze wzgl. na swój charakter – militarnej hunty połączonej z kultem wojny a także silną strukturą kastową (Egzekutor-potomkowie rodu Przodka {w radzie rodów zarazem jedynie trochę bardziej uprzywilejowani niż rodu potomków tych co przybyli na Mastich razem z Przodkiem, jednakże równoważne w radzie wspólnoty rodów}-rody potomków pozostałych osób które przybyły razem Przodkiem- słudzy Caerg[swoisty awans za zasługi dla cywilizacji Caer; część praw i swobód, tylko dla zasłużonych; coś w stylu "wolny, lecz nie Caergianin"]-boty/żołnierze najniższych rang (mięso armatnie które używano podczas inwazji; w trakcie „żniw”;prawa do przydziałów i kilka swobód)-zdobycze pełniące rolę sług seksualnych [nałożnice - miały zagw. utrzymanie i opiekę, niemniej jednak bardzo niewiele praw poza haremami])-ubezwolnieni [totalne niewolnictwo - praktycznie bez żadnych praw, prawo nie chroniło nawet ich życia; często jeńcy wojenni lub osoby ubezwolnione w wyniku "żniw" a także czasami wyroków sądowych]).
Demoniczna ścieżka wampiryzmu opierała się znacznie na tzw. magii krwii z dodatkiem magii symboli, zaś całość była raczej podobna bardziej do psychotroniki niż magii rytualnej (z kilkoma wyjątkami).
Skoncentrowano się na połączeniu technologii z magią oraz także wchłaniano przydatne osiągnięcia i wiedzę podbitych/zdobytych światów (unikano niszczenia wiedzy, pozyskane zasoby „obrabiano” dostosowując do caergiańskiej ścieżki magii).
Głównym dążeniem było uzyskanie olbrzymich strumieni energii i sztuka sterowania „ciągiem”/”strumieniem” mocy bazując po części na specjalnym opanowaniu i wzbudzaniu emocji (będących swoistymi wyznacznikami celu użycia mocy) szczególnie gniew/agresja uważano za bardzo silne źródło pomocne w wzbudzeniu i ukierunkowaniu emocji, zaznaczyć trzeba iż kładziono silny nacisk na opanowanie emocji – np. sztuka wybudzania gniewu i ukierunkowanie jego siły/mocy tak by był pomocny w realizacji zadania [twórcze zastosowanie destrukcyjnego gniewu], tzw. tesium – swoistego materiału/subst./tkanki samoczynnie chłonącej moc z otoczenia i magazynującej ją w samej sobie – doskonałym rozwiązaniu w Caergiańskiej magii, która bazowała na niewiarygodnie silnych i niestabilnych (niebezpiecznych dla operatora) strumieniach energii (tesium było tak na prawdę czymś co można nazwać „materiałem nadrozszczepialnym” – energia zagęszczona/skupiona do tego stopnia iż była po części „materialna” jako tkanka [energia posiadająca odbicie wymiarowe]).
Odnośnie tesium należy wspomnieć jeszcze iż tesium nie jest wytworem Caerg – mimo uzyskania niemal boskiego opanowania materii i magii, tesium dla Caer było zagadką – uważano je za swoisty artefakt o nieznanym pochodzeniu; tesium wykorzystywane było także jako broń ostateczna – detonacja/uwolnienie energii tesium dokonywało zniszczeń zdolnych do unicestwienia galaktyki (swoista reakcja łańcuchowa na poziomie cząstek kwantowych dokonująca zniszczeń na skalę galaktyczną) wskutek uwolnienia się energii skupionej w tesium i przejściu z stanu skupienia w wolną energię.
Całość technologii jak też i magii Caerg było podporządkowane użyteczności w wojnie jako broń/wsparcie.
Demonizm Caerg wyrażał się w bezlitosnej walce/kulcie wojny jaki uprawiano.
Można porównać Caerg z uosobieniem doskonałej maszyny wojennej – superkomando które zdołało połączyć PSI i technologię materii w jedność, czyniąc swe dzieła użytecznymi przede wszystkim w sztuce wojennej.
Język i mowa Caerg
Język ogólnie jest jednym wielkim zbiorem głosek, liter, piktogramów i wieloznacznych symboli.
Posiada niesamowicie skomplikowane reguły składniowo-pisemniczo-znaczeniowe, co spowodowane jest tym, iż w założeniu był elitarnym językiem-szyfrem który bazuje na dwóch płaszczyznach – materialnej i magicznej.
Każdy symbol mógł być jednocześnie głoską fonetyczną, literą, nazwą, liczbą, jak i wieloznacznością (np. odwołującą się do astralu), symbolem specjalnego przeznaczenia.
Kierunek i pozycja ciągu znaków były niesłychanie ważne, lecz zarazem stanowiące łamigłówkę/szyfr – bowiem każdy kierunek odczytywania dawał inne znaczeni i wyniki tłumaczenia [o ile tłumaczenie było możliwe].
Ironizując, śmiało można powiedzieć iż nawet Chińczycy – znani ze swego wieloznakowego pisma pogubili by się widząc alfabet [monoryt] Caergiański – który skomplikowano by był zarazem szyfrem którego wpadnięcie w ręce wroga nie stanowiło zagrożenia ze wzg. na niesłychaną zawiłość i liczbę odmian symboli przy olbrzymiej wieloznaczności – przekaz pisma znała tylko osoba które je pisała i osoba dla której jej pisano i która je odczytywała [tzn. adresat docelowy].
Często używano także symboli-zagadek, nie ujętych w monorycie Caerg [alfabet Caergiański] – symboliczne odwoływanie się do legend a także używanie symboli magicznych i sygili/run astralnych stanowiły idealny języko-szyfr zupełnie odmienny od znanych języków a z językami z galaktyk okolicznych Mastich podobny jedynie w wyglądu kreślenia symboli {pisma/symbole demoniczne} przy całkowitej odrębności znaczeń i odczytywania.
Fonetyczna wymowa i brzmienie można by opisać używając jako podobne do mieszaniny twardego języka niemieckiego zmiękkim językiem japońskim – dominacja twardych głosek zmieszanych z miękkimi dawały wrażenie szorstkiej, świszczącej a zarazem dominującej/władczej mowy, której brzmienie i barwa głosu były zależne od wielu czynników.
Używano zarówno niemal niemych głosek, jak i twardych, sprawiających wrażenie agresywnych – świsty zmieszane z piskiem i grzmieniem – niczym demoniczna modlitwa/muzyka (starano się unikać jednolicie brzmiących fonetycznie ciągów na rzecz swoistej „muzyki” – barwnej i zróżnicowanej wymowy).
„Głoski nieme” – to pojęcie oznaczało dźwięki będące niemal nieme (niczym szum wiatru) a także głoski astralne (brzmiące w astralu).
Stąd też pochodzi termin „żywe pismo” – pismo cechowało się brzmieniem na wyższych poziomach (astral i wyżej) dając wrażenie „mówiących”/”szczepczących” symboli…
Istniał także swoisty rodzaj ożywionych liter – na wzór istot/duchów astralnych będących zarazem strażnikami pisma, pilnującymi by osoba do której skierowano to pismo pojęła je poprzez uzyskanie wizji znaczeniowo związanych z treścią…
Ciekawostką o której należało by wspomnieć jest sprawa „zasobników” – Bibliotek Astralnych – miejsc znanych Carg’iagnom a będących swoistymi bibliotekami wiedzy i pism dostępnych jedynie w astralu i tylko dla osób które uzyskały zgodę na wejście tam, daną przez astralnych Strażników Pism i Wiedzy.
Cokolwiek by nie rzec o Caerg, trzeba dobitnie podkreślić fakt iż Caerg było kolebką wiedzy o magii wojennej, a Mastich [i świątynia SUM] – miejscem z którego wywodzi się niemal wszelaka znana wiedza o Sztuce Magii…
Caerg można więc nazwać Mistrzami Magów/Nauczycielami Magii ścieżki Miecza i Buntu…
Sztuka Magii Caerg nie znała granic, łącząc opanowanie formy (materii) z opanowaniem treści (magii/energi), Caerg uzyskało niemal boską potęgę, której kres spowodowany był utratą Mastich, zaznaczając w tej sprawie jednak, iż Caerg bardziej znikło/odeszło nie wiadomo gdzie – nie będąc nigdy pokonani…
Niemniej, nadejdzie czas w którym spełnią sie legendy i proroctwa, a potęga zjednoczonych rodów ludu Caerg ponownie zostanie przypomniana w dniu ich powrotu…
Caerg nigdy nie umarło – wedle legend – powrócą gdy nadejdzie pora by dokończyć Daeitrich [Zemsty] na „spoza” i lykanos za zdradę…
A potęga Caerg ponownie zalśni, światy układu Caerg ożyją i pocznie się nowa epoka która będzie zarazem czasami spełnienia się legend, legend o czasach powrotu do „Korzenia” („Korzeń” był pojęciem oznaczającym społeczność/lud z którego wg. legend zostali wygnani Pierwsi/Przodkowie – założyciele ludu Caerg i rodów) i czasach zakończenia Świętej Wojny – gdy światy i miasta tzw. „przedwiecznych” zostaną zniszczone, tzw. Lykan/Cthulu zamordowany ku czci Zemsty (Daeitrich – caerg. Zemsta/Epoka Zemsty}) zaś na gruzacj Kadath zatknięty zostanie Logos Caerg [symbol zwycięskiej zemsty]…
Czasy owe – gdy zakończy się Święta Wojna a klątwy ciążące nad Caerg zostaną zdjęte i zapanuje pokój pomiędzy Starszymi [Starszymi Bóstwami], a rasą wojowniczych „Upadłych” Aniołów to nie fantazje – lecz marzenie setek pokoleń Caerg’ian…
Stanowi to swoisty fenomen zważywszy iż Caerg czci wojnę przeciwko bogom – dawniej w obronie wolności, zaś obecnie – ku zemscie za zdradę i zniszczenie Mastich – dla zniszczenia tzw. „przedwiecznych” ale trudno pojąć dalszą możliwość istnienia Caerg po wypełnieniu zemsty na psach lykanu i końcu wojny w momencie zniszczenia bzdury znanej jako „przedwieczni”.
Mniemać więc można iż koniec wojny będzie końcem dotychczasowej formy istnienia Caerg na rzecz zlania się z tzw. „siostrami” (wg. Ba Caerg Darit) w jedną cywilizację (z której wywodził się początkowo Caerg jako wygnańcy) – tzw. „Korzeń” o którym można podejrzewać iż stanowić może rzecz zw. paktem Ba ND Ar (Bandar) – sprzymierzenia które dokona zagłady psów lykanu, a o którym to sprzymierzeniu jest wielokrotnie mowa w pismach i proroctwach jako rasie która ma powstać ku zagładzie „tych z spoza”/”przedwiecznych” i służyć Starszym Bóstwom jako swoistego rodzaju „Strażnicy”…
Kończąc ten artykuł można zacytować najsłynniejszą frazę Caerg –
Nie wiesz co się dzieje na Bliskim Wschodzie? Gubisz się w organizacjach terrorystycznych? Nie wiesz, czemu w imię wolności obalane są państwa, choć intuicja podpowiada że jest tu coś nie tak? W takim razie ten materiał jest na pewno dla Ciebie!
Dokument wyjaśnia krok po kroku sytuację na Bliskim Wschodzie z ISIS w roli głównej. Tłumaczy jak polityka zagraniczna USA na poły z państwami arabskimi stworzyły powielaną przez 30 lat bestię - ekstremizm islamski, która ma posłużyć do obalenia określonych krajów - ze szczególnym upodobaniem w tym wypadku Syrii i obalenia Asada. Jest to długoterminowa, perfidna i obłudna realizacja planów polityki zagranicznej USA! Część 2/3 - Kliknij tutaj Część 3/3 - Kliknij tutaj
Coś dla entuzjastów tematyki Davida Icke.. Wstawiam film, który nie należy do nowych, aczkolwiek licze, że znajdzie grono odbiorców na sadolu. Jeżeli będzię zainteresowanie tematyka - mam tego więcej.
Kolega dzisiaj podlinkował mi ciekawy artykuł traktujący o sytuacji, która panuje obecnie na Ukrainie (ktoś komu przeczytanie więcej niż dwóch linijek tekstu sprawia problemy, niech przewija dalej):
Cytat:
Protesty w zachodniej Ukrainie są zorganizowane przez CIA, Departament Stanu USA, przez Waszyngton i sponsorowane przez Unię Europejską organizacje pozarządowe (NGO), które działają w połączeniu z CIA i Departamentem Stanu. Celem protestów jest obalenie decyzji niezależnego rządu Ukrainy o nie przystąpieniu do Unii Europejskiej.
USA i UE początkowo współpracowały by zniszczyć niezależność Ukrainy doprowadzając do podporządkowania jej rządu, UE w Brukseli. Dla rządu UE, celem jest rozszerzenie UE. Dla Waszyngtonu celem jest udostępnienie Ukrainy dla grabieży przez amerykańskie banki i korporacje oraz wprowadzenie Ukrainy do NATO, tak aby Waszyngton zyskał więcej baz wojskowych przy rosyjskiej granicy.
Istnieją trzy kraje na świecie, które stoją na drodze światowej hegemonii Waszyngtonu- Rosja, Chiny i Iran. Każdy z tych krajów jest na celowniku Waszyngtonu by je obalić lub by ograniczyć ich suwerenność przez propagandę i amerykańskie bazy wojskowe, które pozostawią kraj narażony na ataki, zmuszając je do akceptowania woli Waszyngtonu.
Problemem, który powstał między USA i UE w odniesieniu do Ukrainy jest to, że Europejczycy zdali sobie sprawę, że przejęcie Ukrainy jest bezpośrednim zagrożeniem dla Rosji, która może zmniejszyć dostawy ropy i gazu ziemnego do Europy, a jeśli miało by dojść do wojny to zniszczyła by ona Europę całkowicie. W związku z tym, UE jest gotowa odstąpić od wywoływania protestów na Ukrainie.
Odpowiedź na to neokonserwatystki, Victorii Nuland, mianowanej na asystenta sekretarza stanu przez dwulicowego Obamę, brzmiała "pieprzyć UE", opisując członków rządu Ukrainy, który Waszyngton chce narzucić nieświadomym ludziom, na tyle nieświadomym, iż wierzą że osiągają niepodległość przez pęd w ramiona Waszyngtonu. Kiedyś myślałem, że żadna populacja nie może być tak nieświadoma jak populacja USA. Ale się myliłem. Zachodni Ukraińcy są bardziej nieświadomi niż Amerykanie.
Orkiestracja "kryzysu" w Ukrainie jest łatwa. Neokonserwatywna asystent sekretarza stanu Victoria Nuland powiedziała w National Press Club w Waszyngtonie w dniu 13 grudnia 2013 r., że USA "zainwestowało 5 miliardów dolarów w agitację na Ukrainie." Kryzys zasadniczo znajduje się w zachodniej Ukrainie, gdzie romantyczne wyobrażenia o rosyjskiej opresji są silne a rosyjska populacja jest mniejsza niż we wschodniej Ukrainie.
Nienawiść do Rosji, w zachodniej Ukrainie jest tak dysfunkcjonalna, że oszukała protestujących do tego stopnia, że nie są świadomi tego, iż przystąpienie do UE oznacza koniec ukraińskiej niezależności i rządy urzędników UE z Brukseli, Europejskiego Banku Centralnego i amerykańskich korporacji. Może Ukraina to dwa kraje. Zachodnią połowię można by oddać UE i amerykańskim korporacjom, a wschodnią połowę można by ponownie wcielić do Rosji, która to część należała do rosji tak długo jak istnieje USA.
Istniejące w zachodniej Ukrainie niezadowolenie z Rosji ułatwia wszczynanie problemów przez UE i USA. Ci w Waszyngtonie i w Europie, którzy chcą zniszczyć niepodległość Ukrainy przedstawiają niezależną Ukrainę jako zakładnika Rosji, a Ukrainę w UE jako rzekomo pod ochroną USA i Europy. Duże sumy pieniędzy jakie Waszyngton rozdysponował organizacjom pozarządowym na Ukrainie służą propagowaniu tej idei wprowadzając ludność w bezmyślny szał. Nigdy w moim życiu nie byłem świadkiem ludzi tak bezmyślnych jak ukraińscy demonstranci, którzy niszczą niezależność swojego kraju.
Finansowane przez USA i UE organizacje pozarządowe są piątą kolumną, zaprojektowaną do niszczenia niezależności krajów, w których działają. Niektóre udają "organizacje praw człowieka." Inne indoktrynują ludzi pod osłoną "programów edukacyjnych" i "budowania demokracji".
Inne, zwłaszcza te prowadzone przez CIA, specjalizują się w prowokacjach, takich jak "Pussy Riot." Niewiele z tych organizacji pozarządowych, jeśli w ogóle jakiekolwiek są zgodne z prawem. Ale są aroganckie. Szef jednej z organizacji pozarządowych ogłosił przed irańskimi wyborami, w których Musawi był kandydatem Waszyngtonu i CIA, że wybory spowodowałyby Zieloną Rewolucję. Wiedział o tym wcześniej, ponieważ pomógł finansować ją z pieniędzy amerykańskich podatników. Pisałem o tym w tamtym czasie. Można o tym przeczytać na mojej stronie internetowej i w mojej właśnie opublikowanej książce, pt "How America Was Lost."
Ukraińskie "protesty" były pełne przemocy, ale policja była powściągliwa. Waszyngton ma żywotny interes w tych protestach, co do których mają nadzieję, iż przemienią się w rewoltę tak by Waszyngton mógł przejąć Ukrainę. W tym tygodniu Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych przyjęła rezolucję grożącą sankcjami jeśli gw🤬towne protesty będą stłumione przez policję.
Innymi słowy, jeśli ukraińscy policjanci zachowują się wobec agresywnych demonstrantów tak jak policja w USA zachowuje się wobec pokojowych demonstrantów, to jest to powód dla Waszyngtonu do ingerowania w wewnętrzne sprawy Ukrainy. Waszyngton za pomocą protestów niszczy niepodległość Ukrainy i ma gotową listę marionetek, które zamierza zainstalować w przyszłym rządzie Ukrainy.
Jako uzupełnienie wrzucam jeszcze drugi artykuł, z tej strony:
Cytat:
W najnowszej klęsce Departamentu Stanu USA i administracji Obamy, amerykański sekretarz Stanu Victoria Nuland została w nagraniu przyłapana wraz z ambasadorem USA w Ukrainie, Geoffreyem Pyattem na mikro zarządzaniu strategią partii opozycyjnych Ukrainy.
Nie może już być zaprzeczonym, że zmiana reżimu na Ukrainie jest do pewnego stopnia kierowana z Waszyngtonu. Taśmy (zamieszczone poniżej), zostały dziś opublikowane, w przededniu drugiej podróży Nuland by spotkać się z ukraińskimi demonstrantami i przywódcami opozycji w okresie ostatnich dwóch miesięcy.
Nagrane rozmowy szczegółowo pokazują, że podczas gdy Sekretarz Stanu John Kerry potępia wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Ukrainy to jego Departament Stanu praktycznie zarządza całym procesem. "Pierdo*** UE” mówi Victoria Nuland wyrażając złości na Unię Europejską, która nie działa wystarczająco szybko ze zmianą reżimu na Ukrainie. Obecnie jej planem jest aby ONZ zaangażowało się w proces.
[...] Rozmowa jest konkretnym potwierdzeniem tego, o czym pisaliśmy od jakiegoś czasu w Instytucie Rona Paula. To co obserwujemy to jest bardziej prymitywna i bardziej brutalna wersja sponsorowanej pomarańczowej rewolucji.
Szczególnie interesujące z nagrania jest traktowanie sekretarza generalnego ONZ, Ban Ki-Moona, jako młodszego chłopca na posyłki Waszyngtonu. To wyjaśnia jego ostatnie tchórzliwe posunięcia odstąpienia od zaproszenia Iranu do udziału w rozmowach Genewa II tak szybko, jak tylko sekretarz Kerry tego zażądał.
Można się tylko zastanawiać, dlaczego rząd Ukrainy nie unieważnił wizy Nuland, wysyłając ją z powrotem do Waszyngtonu, wraz z ambasadorem Stanów Zjednoczonych. Żaden normalny kraj na ziemi nie pozwoli zagranicznym urzędnikom aktywnie działać wewnątrz kraju, z tymi, którzy chcą obalić rząd.
Ostatecznie trochę ironii w rządowej reakcji USA na opublikowane taśmy. Rzecznik Departamentu Stanu Jen Psaki bezpośrednio oskarżył rosyjski rząd o to, iż stoi za tymi taśmami, wyrażając szok, że zagraniczny rząd może szpiegować USA. Nazwał to "Nowym dnem". Wszystko jest OK tylko wtedy gdy my [USA] to robimy!
Tak wiem, gimby się będą pluć żem spiskowiec, że to wszystko ściema itp. Alex Jones fajny ziomek, dobrze gada, porusza nawet kwestie broni chemicznej działającej tylko na wybrane rasy ludzkie(to o czym mówił niedawno pan Mariusz).
Zebrane wypowiedzi które przekazują nam prawdę o Agendzie 21, planie zrównoważonego rozwoju który pod płaszczykiem dobra przyrody tak naprawdę ogranicza nasze prawa, wolność, kształtując społeczeństwa w celu pełnej nadrzędnej i globalnej kontroli każdej jednostki ludzkiej. Amerykanie zaczynają rozumieć prawdziwe oblicze wdrażanego planu i zaczynają z tym walczyć. Pamiętajmy jednak że jest to plan globalny i tyczy się każdego kraju na Świecie. W takim wypadku zaznajomienie się z negatywnymi komentarzami powinny być tym bardziej wysłuchane i przeanalizowane.
Wykład nr 21 z serii "TOTALNY ATAK" (Amazing Discoveries) -
W wykładzie tym omówiono wyłanianie się nowego światowego porządku wraz z jego wszystkimi politycznymi i społeczno-ekonomicznymi konsekwencjami. W klarowny sposób ujawniono intrygi kryjące się za ustanowieniem powszechnego porządku narzucającego dyktat ludzkiemu sumieniu. Omówiono zarówno zdarzenia wiodące ku temu porządkowi, takie jak największe ataki terrorystyczne naszych czasów, bój przeciwko tak zwanej "osi zła", a także bezpośredni wpływ tego nowego ustroju na życie obywateli świata.
tak trochę dla zwolenników teorii spiskowych na sobotni wieczór do piwa i chipsów
Jeżeli nie interesujz się konspiracjami i teoriami z nimi związanymi, czujesz niechęć do idei istnienia Nowego Porządku Świata, przy tej lekturze zmarnujesz swój czas.
Jak w poprzedniej części podkreslam, że są to tylko teorie, moje przemyślenia, prawdopodobieństwa, możliwości, więc bez spiny proszę....
Jedziemy:
12. Bigger busines
Większe firmy. Karta zwiększa siłę korporacji, grup konserwatywnych oraz korporacji konserwatywnych.
Przejdźmy do takich gigantów jak Monsanto, Big Pharma, Coca-Cola czy Nestle, które pomalutku przejmują rynek. Najlepiej to przedstawia obrazek w linku:Zdjęcie
Czy nie tak świat teraz wygląda? Wszystko kontroluje kilka firm, a reszta to tylko zależne spółki? Ba, kontroluje...rzekłbym, że są na świecie wielkie koncerny, które wręcz manipulują rynkiem żywieniowym. A nie należy zapomnieć, że kto przejmie kontrolę nad jedzeniem, ma kontrolę nad ludźmi...
13. Clone
Czyli fantastyczne kolonowanie. Fantastyczne? Możliwe że nie. To jest jedna z kart, na których na dzień dzisiejszy nie ma racjonalnego wyjaśnienia.
Parę miesięcy temu natknąłem się na takie oto dwie teorie:
1. Barrack Obama jest klonem egipskiego króla Akhenatena, wytworzonym gdzieś w podziemnych laboratoriach rządowych.
2. Kopia zapasowa Barracka Obamy jest trzymana gdzieś w rządowych laboratoriach, w razie ‘coś by poszło nie tak’.
Żadne z powyższych nie da się potwierdzić
14. Count Dracula
Otóż prawdą jest, że illuminaci, to okultyści, a ich rytuały posiadają wiele cech satanistycznych.
Niektóre z sekt wierzą w wampiry i w ich nieśiertelność, a przy niektórych obrzędach piją krew...Zostało to udokumentowane w wielu artykułach dookoła świata.
15. Deasil engine
Silnik Deasila. Nie, nie diesla. Deasil w starym języku galickim znacyzło tyle co zgodnie z ruchem słońca, lub wskazówek zegara, z biegiem czasu.
Czyż miałby to być wehikuł czasu? Zwróćcie uwagę na strzałkę skierowaną na tabliczkę ‘reverse’. Czyżby ktoś zmierzał do podróży w wstecz, żeby zmienić/korygować bieg historii?
15. Earthquake projector, earthquake,
Zapewne wielu z was, drodzy sadyści, spotkało się ze słowem HAARP. Konspiratyści uwielbiają ten system: wysyłanie częstotliwości w kosmos, odbijanie ich i manipulowanie warunkami klimatycznymi, prowokowanie huraganów, tsunami czy trzęsień ziemi. Rząd USA nigdy nie potwierdził tezy, jakoby mogli oni kontrolowac pogodę (z drugiej strony, czemu by mieli?). Jednakże aktywność systmeu zawsze dziwnie się zwyższa tuż przed kataklizmami powstawającymi ostatnimi czasy...
16. Eliza
'To naprawdę żyje, czy tylko tak myśli?‘
Doszukuję się tu powstania sztucznej inteligencji. I chociaż ludzkość z roku na rok coraz bardziej się zbliża do odkrycia tego fenomenu, i tak wciąż jesteśmy daleko...
Kolejna z niespełnionych jeszcze kart.
17. Energy Crisis
Ci, co posiadają samochód dłużej niż 10 lat doskonale wiedzą o co chodzi. W tej karcie chodzi o makabryczne wzrosty cen paliw, które miały miejsce na przestrzeni ostatniej dekady.
18. England
Anglia. Nasze kochane wyspy, gdzie wszyscy uciekają za dobrobytem (za chlebem to na pewno nie, bo mają obrzydliwy)
'Chociaż siła angli jest wyraźnie mniejsza, jej wpływy czuć na całym świecie‘.
Ostatnie wydarzenia, typu jubileusz królowej, królewski ślub a top-temat minionego tygpdnia- królewskie dziecie były grane na każdym kanale na całym świecie. No i oczywiście nie zapomnijmy o międzynarodowym języku, który każdy musi znać, żeby się na świecie dogadać!
A królowa Ela jest...Illuminati!
19. Federal reserve
Któż by przypuszczał, że ta prywatna organizacja pożyczająca pieniądze najmocniejszemu kraju na świecie się tu pojawi? Nie od dziś wiadomo, jakim para się matwactwem.
Troszkę z historii:
Federal reserve założono w 1913 roku pod hasłem 'pożyczki ostatniego ratunku‘, w następstwie złej sytuacji bankowej z 1907 roku. Po kryzysie, postanowiono zachować strukturę, w przypadku nadejścia następnego kryzysu, a funkcjonuje po dziś dzień.
Fed po dziś dzień twierdzi, że nie jest instytucją prywatną, pomimo faktu, że 100% udziałów posiadają prywatni bankierzy, nijak związani z oficjalną władzą...
Fenomenem jest, że jets to jedyna taka organizacja na świecie, a USA jedynym państwem korzystającym z jej usług...
20. Foreign Aid
Pomoc od obcych. Nie tyle finansowa, jak przedstawiono na karcie, ale możliwym jest, że jesteśmy w stałym kontakcie z obcymi, którzy pomagają nam technologicznie. A ci, co tym wszystkim operują rzucają nam ochłapy typu ‚nowy iphone‘ każdego roku.
Możliwym jest, że ufolce kiedyś spadli na ziemię, a ktoś przejął wrak ich statku, rozmontowując go na części pierwsze, przejmując powoli ich technologie...
Możliwości jest wiele...
21. Fnord
Fnord w trylogi ‚Illuminatus‘ (polecam) było określeniem dezinformacji, lub fałszywej informacji w celu odsunięcia ludzi od prawdy. Spójrzmy na to z naszego punktu widzenia: z jednej strony konspiratyści, wyklęci przez racjonalny świat władzy, z drugiej strony władza, cały czas najeżdżająca konspiratystów.
Korzystając z chwili ciszy chciałbym przypomnieć rządowe i medialne wyjaśnienia na temat ataków terrorystycznych‘ z 9/11/2001....
22. Hidden City
Ukryte miasto daje nam +2power i global power.
Przytoczmy tu wypowiedzi Williama Engahla:
Otóż powszechnie (czyżby?) wiadomym jest, że fundacja Billa i Melindy Gates, wraz z rodziną Rotschildów i Rockefellerów czy firmami Monsanto i Syngenta zasponsorowały podziemną bazę nasion roślin naturalnych. Ot tak, w razie czego. O co chodzi? Otóż na Svalbardach, sieci wysp położonych ok 1100km od bieguna północnego, ci najbogatsi ludzie świata otworzyli małe podziemne 'miasto‘, inwestując w nie 30 milionów zielonych rocznie. Czemu to robią? Jak podają ich ludzie, aby w przyszłości zachować różnorodność roślin. Zaraz, zaraz, czy Monsanto i Syngenta to nie są czasem firmy grzebiące w kodach genetycznych zbóż i kukurydzy? Czy Bill Gates i Rotschildowie nie mają w tych firmach swoich udziałów? Nasuwa się pytanie: czemu dwóch największych producentów genetycznie modyfikowanych roślin jest zamieszana w masowe zbieranie nasion roślin naturalnych? Może w razie czego, gdyby poszło coś nie tak...a co jak ma pójść nie tak, a ostatnie‚ 'zdrowe‘ rośliny będą należały do nich, i tylko do nich? Polecam artykuł w języku angielskim: globalresearch.ca/doomsday-seed-vault-in-the-arctic-2/23503
lub ksiązkę autora Williama Engdahla pod tytułem 'Seeds of destruction‘.
Dodatkową ciekawostką jest rozprzestrzenienie się genetycznie modyfikowanych zbóż w jednym ze stanów. Rośliny jak powszechnie wiadomo są wiatropylne, więc jeżeli ktoś zakłada 'pole próbne' na otwartym terenie, wiadomo jakich skutków może się spodziewać. Rzecznik monsanto skomentował to w ten sposób:
w 2005 roku terroryści zajumali nam nasiona, a teraz je rozprzestrzeniają.
Moje pytanie: Ile tych nasion musieli podwędzić? Gdzie je składowali? Skąd wiedzieli, które pola będą brane pod kontrolę?
Sprawa miała miejsce w 16 stanach...
22. Hilary clinton
Pani Clinton. Mówi się, że to ona była głową, a Bill jej marionetką. Czyżby trzymała na smyczy...Billa z karty przedstawionej wcześniej? Ciekawostką jest, że Hillary bardzo lubi akcesoria z feniksem (na internecie można znaleźć parę fotek z broszkami przedtsawiającymi ognistego ptaka). Niby nic, feniks występuje w wielu kulturach...ale Illuminaci także używali znaku potężnego ptaka, a pani Hillry jest, tak, tak, illuminati...
Faktem też jest, ze jej kariera polityczna po aferze Billa makabrycznie wzniosła się w górę.
23. Infobahn
Czyli przepływ informacji. Karta nam przedtsawia nośnik danych, podłączony do jakiegoś odbiornika, oraz cybernetyczną postać, a daje nam +10 resistance dla grupy komputerowej.
Czyżby oznaczało znaczenie internetu w tym zagubionym świecie? Prawdą jest, ze przepływ informacji w dzisiejszych czasach jest wręcz ogromny, a ilość informacji jakie możemy znaleźć w internecie praktycznie nieskończona...
Jednak problemem dzisiejszej ludzkości jest, jak to kiedyś zasłyszałem:
Starożytni filozofowie się w grobach przerwacają, gdy widzą, że mamy dostęp całej ludzkiej wiedzy w kieszeni (telefon-internet), a nic z tym nie robią!
24. Orbital mind control
Kontrola umysłów z orbity. Czym innym by to mogło być jak nie nasza ukochana telewizja i informacje podawane nam, gotowe, obrobione, jak na srebrnych talerzach? Miliony stacji w każdym kraju dookoła świata podają te wiadomosci które są wygodne, przefiltrowane. Sami mamy najlepszy przykład: mama madzi grana w każdych wiadomościach, podczas gdy rząd przepycha ustawy o których nie wiemy!
No i ten charakterystyczny Zombie...bo telewizja 'odmóżdża'
25.International weather organisation
Chmura ciągnąca się za samolotem...jestem pewien, ze wielu z was czytało o zjawisku znanym jako 'chemitrials'. Otóż wedłóg niektórych źródeł, ktoś (rząd?) rozpyla nad nami jakieś gówno, za pomocą zmodyfikowanego paliwa samolotów pasażerskich. Coś w tym jest...mieszkając w Anglii, parę lat temu, kiedy poraz pierwszy o tym usłyszałem, popadłem w małą paranoję i zacząłem obserwować niebo, na którym fakt, smugi białego 'dymu' rozprzestrzeniały się bez końca. Obecnie mieszkając na Słowacji czegoś takiego nie widzę (a samoloty też tu latają)...
Czemu to robią? Teori jest wiele: od wykreślania znaków na niebie dla kosmitów, przez zatruwanie nas mikrocząsteczkami aluminium, po zablokowanie dostępu do słońca...Teoria która najbardziej przemawia do mnie to ta, że przez zapylanie nas jakimś syfem zmniejszają płodność ludzi, za czym idzie, zmniejszają liczbę ludzi na świecie...a jak wiadomo, mniejszą grupę łatwiej kontrolować...
26. I.R.S.
Czym jest I.R.S.? Internal Revenue Service. Znaczy to tyle, co biuro podatkowe. Nikomu chyba nie musze mówić, o co tu kaman: każdy z nas jest niewolnikiem podatków. Płacimy podatki od wszystkiego. Od jedzenia, po ubrania. Podatek od mieszkania, i od zarobków...Podatki z roku na rok stają się wyższe, a państwa bogatsze wcale się nie stają....gdzie i na co idą nasze pieniądze...?
27. L-4 society
W internecie jako tako nie ma nic na temat zgrupowania L4. po głębszych poszukiwaniach, rozczarowany chciałem zrezygnować, ale zaraz potem, przypadkowo na numpadzie klikła mi się ‚5‘ zamiast ‚4‘. L5, to inna sprawa. Byli to ludzie, domagający się wręcz w latach '80 kolonizacji księżyca. Walczyli między innymi o zniesienie traktatu księżycowego (moon treaty), który mówi, że prawo do badania księżyca oraz innych ciał niebieskich ma każdy kraj, a żadne badania/odkrycia dokonane poza ziemią muszą zostać ujawnione. L5 chciało to usunąć...
28. Market Manipulation
To, że rynek jest dzisiaj strasznie manipulowany, nie trzeba nikomu wmawiać. Kto ustala trendy na takie badziewia jak strasznie drogie iphone'y i ipady. Media narzucają nam, co mamy kupować, a ludzie jak lemingi podążają za modą dzisiejszą modą...
29. Midas Mill
Bo któż nie słyszał o midasie i jego cudownych zdolnościahc zamiany w złoto wszystkiego, czego się dotknie. 'gold, gold from the sea water. Gold to fuel illuminati' mówi karta. Myślę, że wszystkich zaciekawi artykuł: nytimes.com/2008/01/11/business/worldbusiness/11iht-oil.1.9147825.html?_r=0
tymbardziej że następna karta w kolejności za tą jest:
w skrócie: w 2008 niedaleko Rio de Janerio znaleziono niesamowite złoża ropy. Zamiast zatrzymać je dla siebie, Brazylia sprzedała miejsce wielkim koncernom naftowym...
30. Multinational oil company
Wielkie, międzynarodowe koncerny naftowe. Ktoż nie może być to w zamieszany jak nie nasz ulubieniec Rockefeller? Ludźmi najbardziej widocznymi na kartach historii benzynowej są: John D.Rockefeller, Winston Churchill oraz...Saddam Hussein! Tego ostatniego oczywiście z gry wyeliminowano...
31. Monopoly
Czy to możliwe, żeby cały monopol trzymany był w czyichś rękach? A ręce te ociekają benzyną? W dzisiejszych czasach, gdy masz ropę, masz wszystko. Zwróć uwagę na kartę 30...
32.Nice Idea. It's mine now.
Jestem pewien że niewielu z was słyszało o National Scientific Research Institute of Intellectual Property (NSRIIP). Instytucja ta powstała u ruskich w 2005 roku.
Masz pomysł, nie masz hajsu: NSRIIP- oni ci dają pieniądze na zrealizowanie pomysłu, po czym odpalają ci jakąś dolę z zysków. Ale to wszystko już nie należy do ciebie. A do instytucji...
33. Rewriting history
Coś, na co my-Polacy, jesteśmy bardzo wrązliwi, szczególnie po wypuszczeniu ostatnio serialu niemieckiej produkcji. Ale krąg nie zamyka się w naszym kraju: Wiecie, że w Belgii nie będzie Świąt Wielkanocnych, czy Bożego Narodzenia? Weźcie do ręki aktualne książki od historii czy PO z podstawówki...
34. Saddam Hussein
Przyznam szczerze, nie jestem obeznany w temacie tego pana, oprócz tego, że ostro dał się we znaki rządowi amerykańskiemu. Karty jaki tako nie potrafię zinterpretować, ale co mnie dotknęło: trójkąt (znak illuminatów) na kołnierzu pana Saddama....
Czyżby mówiło to nam, że wszystko jest częścią planu...?
35. Stealing the plans
Czyżby autor odnosił się do samego siebie w tej karcie?
36. Supreme court
Czyli sąd najwyższy, sprawowany przez określonych członków, a nad nimi: iluminati! Czyżby kontorlowali także i prawo? Mała ciekawostka na temat firmy monsanto: jeżeli używasz ich produktów, podpisujesz kontrakt, który nakazuje ci kupować każdego roku (!) nasiona od nich. Nie tak, że sobie wyhodujesz swoje...parę rolników zbankrutowało w ten sposób, a monsanto...podało ich do sądu! trochę poniżej 250 000 (tak, tak! 250 tysi!) rolników w Indii popełniło z tego powodu samobójstwo, pijąc roundup, herbycyd prosto od monsanto...!
Warto także poczytać o Kanadyjskim farmerze Bowmanie i jego niekończącej się przygody z sądami...
37. Terrorist nuke
Najpopularniejsza karta ze wszystkich, pierwsza, którą widziałem już 11 lat temu! Na ten temat chyba nie muszę się rozpisywać...
38. Oregon Crud
Co widzimy na obrazku? Terytorium skażone jakimś syfem (wirusem? Chemikaliami? Promieniotwórcyzm materiałem?)
Do odpowiedzi na tą kartę idealnie pasuje artykuł pani Susan Palmer z 2011 roku, który mówi o badaniach skażenia środowiska w stanie oregon. 21 z 21 badanych mieszkańców z pewnego rejonu, stale protestujących przeciw samolotowym opryskom, miało w swoim organiźmie pestycycdy 2,4-D oraz artazine, Artazine ma powiązenie w obniżeniu płodności u mężczyzn, a w 2004 został odrzucony prze UE.
39. Tidal wave
Znów Japonia, a dokładniej Tsunami...
40. Tornado
Czyżby odnośnik do Kasi?
41. Population Reduction
Duży, czewony napis ‚GOAL‘. Czyżby celem iluminatów była redukcja liczby ludności?
Czytając wiele książaek na temat Nowego Porządku Świata, Iluminatów, masoneri i różnych teori spiskowych, wiele razy natknąłem się na tą teorię. Ziemia, według elity, już jest przeludniona. Aby wszystko wróciło do illuminackiej normy, trzeba by zredukowac liczbę ludności do 2.5 mld. To daje nam śmierć ponad 5mld ludzi! Jak to zrobią? W prosty sposób. Na dzień dzisiejszy aplikowanych jest wiele operacji (część przedstawiona powyżej):
1. Genetycznie modyfikowane żarcie: zobaczcie co robi ze szcurami: naturalnews.com/037249_gmo_study_cancer_tumors_organ_damage.html
2. Szczepienia dzieci. Badania naukowe potwierdzają związek wzrostu autyzmu u dzieci ze szczepieniami. Czy wiecie, że na początku lat 90tych w USA, 1 na 10 000 dzieci miało autyzm? Dzisiaj ta liczba wynosi...1 na 50! Jest to oficjalna liczba z kongresu AutismOne and Generation Rescue:
Ma to związek z zawartością rtęci w szczepieniach. Zachęcam do głębszej lektury naszej rodaczki , prof. Doroty Majewskiej: autyzm-szczepienia.eu/uploads/List_do_wakcynologow_poprawiony%5B3%5D%20adobe.pdf
3. Chemitrials i pryskanie nas gównem na redukcje płodności
4. Obniżenie płodności u mężczyzn, poprzez dodawanie fluorydu do wody
5. Wywołanie III Wojny Światowej. Dzisiejsze konflikty w Syrii, Iraku, Iranie to według mnie cicha wojna między Ruskami a USA, dzięki ktrórej USA coraz ciaśniej zatacza pętle wokół ruskich, stawiając swoje bazy coraz bliżej ich kraju...
A wszystko zwieńczone wypowiedzią Billa Gatesa:‘We need fewer people in the world‘, pojawiając się potem w afryce, promując szczepienia (wtf?!)
to by było tyle na dzisiaj.
Kart jest oczywiście wiele, wiele więcej. Spokojnie sadole, już nad nimi pracuję.Link