Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#norwegia

10-letni kierowca w Norwegii

D................i • 2014-02-12, 20:03
"- Jestem karłem i zapomniałem zabrać z domu moje prawo jazdy - przekonywał 10-letni chłopiec z Norwegii, który samochodem rodziców wjechał do zaśnieżonego rowu.

Ponieważ żadne z dzieci nie doznało obrażeń, a samochód nie został uszkodzony, policja uznała sprawę za zamkniętą. - Rozmawialiśmy z rodzicami i jestem pewien, że będą w przyszłości bardzo uważać na to, co robią ich dzieci i pilnować kluczyków do samochodu - oświadczył Barrd Christiansen, rzecznik policji regionu Vest Oppland."

A w Polszy to by od razu dali dziecku kuratora, rodzicom wytoczyli proces, pewnie jakiś mandacik by się znalazł.

Tymczasem w Norwegii

H................8 • 2014-02-05, 13:31
Nowe pokolenie Norwegów



Cytat:

Nice, new generation of norwegians!
Truly nordic!
This is a genocide.

Pułapka

1.Michal2014-01-25, 22:18
Ciekawe czy wylazł. Może wysłał film telefonem, a na wiosnę śnieg odsłoni materiał na harda

Dachowanie

Czary2014-01-14, 16:39
Marius Aasen (kierowca) i Marlene Engan (pilot) ulegli dachowaniu w Norweskim Rajdzie Sigdalsrally. Kierowca źle ocenił fragment odcinka i przez ułamek sek stracił panowanie nad autem w wyniku czego wydachował autem, następnie Rajdowa Fiesta wpadła do rzeki/rzeczki. Kierowca jak i pilot byli tylko poobijani.



Rebelya TV - Paradoks równości płci

S................l • 2013-11-26, 0:58
Norweski komik poszukuje prawdy...



Moim zdaniem wątek z mózgiem trochę po łebkach zrobili. Głównie ten komik wspomniał o genitaliach, a co się poniekąd z nimi wiąże to różne hormony w odmiennych u obu płci stężeniach, które "atakują" ich mózg, co wg. mnie może prowadzić do zmian w osobowości, myśleniu itd...

Swoją drogą, nie dziwi nikogo fakt, że pedały są takie zniewieściałe?
(geje nie muszą)

Mówią o tym dopiero w połowie filmu.

Myślę, że całkiem dobrze rozprawia się facet z mitycznym gender equality i innymi lewackimi gównami

Moja hitstoria z MRSA

poetanapalmu2013-11-13, 2:46
Witam Sadole!

zanim zaczne moja historie z gory przepraszam za moja zj🤬a ortografie ale nie mieszkam w Polsce i mam prawa jej k🤬a nie umiec

I chce dodac ze to moj pierwszy taki wpis na Sadola wiec u know

A wiec, zaczne od tego, moja historia wydarzyla sie ponad 3 lata temu i niestety nie mam zdjec z tamtych czasow a szkoda bo hard jak sk🤬ysyn.
pewnego dnia podczas skladania mojego roweru przewlekalem zylke od hamulca przez to czarne gowno ktore ja chroni czy cos tam. I gdy ja tak przeciagalem to dosc mocno sie nia dziabnolem... ale oczywiscie mialem na to wyj🤬e i robilem swoje dalej, niestety po jakiejs godzine palec (wskazujacy w lewej rece) zaczol mnie bolec i bardzo stwardnial wiec pomyslalem ze wdalo sie zakazenie, poszedlem z tym do mamy i ona kazala mi potrzymac go w wrzatku oczywiscie tak uczynilem choc bolalo jak sk🤬ysyn.
Na drugi dzien palec zrobil sie mega twardy i mialem problemy z ruszaniem nim, wiec dalej zalewalem go wrzatkiem i mama miala jakies inne sposoby typu owinac go kapusta i takie tam c🤬je muje dzikie weze. po kilku dniach moze tygodniu (nie pamietam) palec zacza "rosnac" robil sie wiekszy i grubszy zmienial kolory jak j🤬a tecza... i coraz bardziej bolal.

Po poltorej tyg moj palec byl grubosci dwoch kciukow mojego ojca (gornika z zawodu) wiec naprawde duzy, w niektorych miejscach byl bialy w innych niebieski a w jeszcze innych zolty. Wiec poszedlem z tym do szpitala bo moj rodzinny lekarz byl j🤬ym kozojebca w turbanie i gdy u niego bylem to debil nalepil mi na niego plaster ... ale wracajac do tematu gdy bylem w szpitalu to powiedzieli mi ze wyczyszcza palec poniewaz wdala sie infekcja i zbiera sie ropa. ja uradowany ze moj koszmar sie konczy (bo to byl koszmar nie spalem z bolu a kazdy dotyk zacmiewal mi obraz) ale gdy zobaczylem skalpel i inne chore gowna na stole to spytalem o znieczulenie ale lekarka powiedziala ze przy takim stanie zapalnym na nic sie nie zda... wiec chwycila palec cala dlonia jak by chciala mi zwalic... scisnela go (w tym momecie zesralem sie z bolu) wziela skalpel i na samym czubku zrobila naciecie w ksztalcie litery "X" ropa trysnela jak zdrowy wytrysk... i zaczelo sie wyciskanie tego gowna j🤬o jak cygan i bylo naprawde oblesne... niestety jakas grudka zatkala naciecie i pielegniarka wlozyla mi w palec cos w rodzaju rozwieracza bol nie do zniesienia... ale skonczyla owinela w bandaz pobrali mi krew i wstrzykli jakas surowice...

Na kolejny dzien mialem wymienic bandaz gdy rozwinolem bandaz czubek palca mial kolor dojzalej sliwki a po drugim dniu byl czarny i nie mialem w nim czucia... juz wiedzialem ze cos jest zle i na trzeci dzien zadzwonil telefon ze niezwolcznie mam sie zglosic na pogotowie.
Gdy juz tam dojechalismy i podalem swoje dane to po chwili na poczekalnie wpadlo z 7 osob w kombinezonach jak by chcieli isc na spacer po czarnobylu... wlozyli mi maske na ryj, rekawiczki i wj🤬i mnie do izolatki razem z moja mama... tam wytlumaczyli mi ze zostalem zarazony nowa odmiana bakterii MRSA i jestem pierwsza osoba w tej czesci norwegii ktora to ma. (tak ja mieszkam w Norwegii) i powiedzieli ze musza operowac. na operacje czekalem dwanascie godzin od godziny 12 popoludniu... bez jedzenia i z jednym kubkiem wody. okolo godziny 24 zawiezli mnie na sale operacyjna i powiedzieli ze do pol godziny powinienem sie obudzic. pamietam ze na sali byl zegar pokazywal jakos 15 po 24 gdy wybudzili mnie z narkozy byla jakos 2:30. choc trwalo to dla mnie minute. w szpitalu spedzilem jeszcze dwa tyg i mialem dwie kolejne operacje. pozniej dostalem list z uniwersytetu z bergen ze moja krew jest zdatna do produkcji surowicy. oczywiscie sie nie zgodzilem i to olalem. noo i tutaj dodaje jeszcze kilka zdj z tego co mam teraz. pozdrawiam


aa jeszcze mi sie przypomnialo ze jak siedzialem w tej izolatce to moja skora poprostu przestala spelniac swoja role i ropa zaczela wyplywac w roznych miejscach POZDRO SADOLE !

Norweska flaga bez krzyza w dzien uchwalenia konstytucji

F................n • 2013-11-05, 20:15
Wrzucam w absurdy dnia codziennego, bo to k🤬a jeden wielki absurd. Moge zrozumiec tolerancje, to przeciez nic dziwnego miec w dupie poglady innego czlowieka. Niestety, NRK, czyli norweski, publiczny nadawca radiowo-telewizyjny ma zamiar w przyszlorocznych obchodach 17. maja, dnia ustalenia konstytucji, wyretuszowac bialo-niebieski krzyz ze swojego symbolu narodowego. Krzyz nie bedzie widoczny podczas nadawania relacji, poniewaz, tutaj uwaga, to nic innego, jak tylko LOKOWANIE ZNAKU RELIGIJNEGO, ktory moze obrazac inne grupy kulturowe.



Stacja tlumaczy sie, ze to nie moralne, aby publiczny nadawca telewizyjny bawil sie w propagande. NRK uwaza, ze obchody 17. maja maja na celu integrowac obywateli, a nie ich dzielic. Nooo, tak k🤬a, polecam sie przejechac do Oslo. Murzyneiro na kazdym kroku, a personalnie uwazam, ze od dluzszego czasu zaczelo tam po prostu jebac.

Dziwi mnie tylko, ze tak bardzo nacjonalistyczny kraj - swieto ustalenia kontytucji jest traktowane na serio - daje sie tak dymac. 17. maja obywatele wychodza na ulice, uczestnicza w obchodach ubrani w stroje ludowe, dlatego ciezko mi jest zrozumiec, jak i kto mial taki zajebisty pomysl. Ocene zostawiam Wam, powodzenia.

Bez polskich znakow, niestety, przepraszam.
Ciekawe jest to, że media bardzo skromnie i pobieżnie informują o tej sprawie, natomiast fakt, że ktoś wypalił z korkowca w New Jersey nazwano "strzelaniną" - w tej 'masakrze' nikt nie został nawet ranny a temat cały ranek był na pierwszych pozycjach działów informacyjnych na takich syfach jak onet.pl czy wp.pl.
O potrójnym morderstwie w Norwegii w wykonaniu afrykańskiego azylanta z Sudanu dość cicho...


Porwany autobus w Norwegii.

Trzy osoby zostały zabite w autobusie, który w zachodniej Norwegii uprowadził napastnik uzbrojony w nóż - poinformowała norweska policja. Napastnika zatrzymano, prawdopodobnie dziś zostanie wydalony z kraju.

Dalekobieżny autobus jechał na trasie górzystym regionie Valdres. Został porwany między miastami Ardal i Tyin. Ofiary to pasażerowie: 19-letnia Norweżka, Szwed oraz kierowca autobusu. Obaj mężczyźni mieli około 50 lat. Informacje te przekazał telewizji NRK szef lokalnej policji.

Napastnik pochodzi z Południowego Sudanu, ma około 30 lat, a nie ja wcześniej podawano - ok. 50. Odniósł niegroźne obrażenia, które zostały opatrzone w szpitalu.

Policja pojawiała się na miejscu zdarzenia dopiero po godzinie i dwudziestu dwóch minutach od otrzymania zgłoszenia. To dlatego, że najbliższy patrol znajdował się w odległości 98 kilometrów od miejsca tragedii.

Pierwsze informacje mówiły o wypadku drogowym. Na miejscu jako pierwsza była straż pożarna. Świadkowie opowiadali jednak, że po autobusie chodzi człowiek, który wymac🤬je nożem. Mężczyzna został obezwładniony przez strażaków.

- Strażacy uzbroili się w młotki oraz ręczne narzędzia, ale kiedy on wyszedł z autobusu i odrzucił nóż, potraktowali go tylko gołymi rękami i gaśnicą – powiedział naoczny świadek dziennikarzom „VG”. – Zachowywał się spokojnie i niewiele mówił, tylko tyle, że chce rozmawiać z policją – zaznaczył.

Po przybyciu na miejsce Policja z psami przeszukała autobus i upewniła się, że napastnik działał sam. W pobliskiej gminie zorganizowano centrum kryzysowe, gdzie zebrały się rodziny poszkodowanych. Będą tam mogli otrzymać informacje oraz pomoc psychologiczną.

Pierwsi świadkowie mówią, że stojący na skraju drogi w ciemności i ciszy autobus, wyglądał jak z horroru.

Portal dziennika VG informuje od rana, iż dziś Sudańczyk zostanie wydalony z Norwegii. Nie miał jeszcze prawa pobytu, czekał na azyl w otwartym cztery miesiące temu ośrodku dla uchodźców w Aardal.

W ciągu ostatnich 20 lat w Norwegii doszło do pięciu ataków z udziałem broni na liniach autobusowych. Najtragiczniejszy miał miejsce na tej samej trasie i dotyczył tego samego przewoźnika, co dzisiaj: Nor-way. W 2003 roku jeden z pasażerów, chory psychicznie azylant, zaatakował kierowcę autobusu. Wtedy zginął kierowca oraz jeden z pasażerów.

źródło