Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#niepełnosprawny

Chuck - historia znajomego z liceum.

S................s • 2013-11-28, 19:00
W liceum mieliśmy znajomego, strasznie pozytywnego gościa. Był niepełnosprawny, jeździł na wózku, nazwaliśmy go Chuck.
Nie przejmował się tym, że nie chodzi, a nawet z tego cisnął bekę. Jeżdżąc po korytarzu czesto krzyczał z daleka, żeby ludzie się odsuwali, bo będzie driftował

Kiedyś jadąc do sali z klasą, nauczycielka zaczeła ich pogadniać:
N- Szybciej, szybciej.
Chuck - No biegne już!

Często też wymyślaliśmy sucharki w stylu:

Dlaczego Chuck byłby dobrym męzem?
Bo nigdy nie odszedł by od żony.

Czemu Chuck jest smutny po seksie?
Bo nie dochodzi.

Chuck nie lubił chodzić do przedszkola, był złym dzieckiem, przez co nauczycielka często kazała mu iść do kąta.

Kierowca i niepełnosprawny

LajtekPL2013-11-26, 15:36
Na początku chciałem się przywitać, jest to mój pierwszy post

Sytuacja z dzisiaj

Wracam ze szkoły autobusem. Po drodze jest przystanek, na którym wsiadają osoby niepełnosprawne umysłowo(niedaleko przystanku jest szkoła dla "specjalnych") Kierowca skasował te osoby i chciał nawinąć jakiś temat a jako że spadł śnieg zaczął tak:

K-kierowca
N-niepełnosprawny

K:Śnieg spadł, ulepiliście już jakiegoś bałwana?
N:Lepiliśmy!
K:A daliście mu jakieś imię?
N:Imię?? Dla bałwana?? Co pan upośledzony czy co?

nie wiem czy się nadaje nie mniej jednak sytuacja mnie rozbawiła
pozdro

nie było bo moje

Niepełnosprawny kontra policja

S................k • 2013-11-06, 19:35
W małym miasteczku,we wschodniej Polsce mieszka pan Józef.
Pan Józef jest od kilku lat przykuty do wózka-ma taki elektryczny trójkołowiec.Pan ten porusza się głownie ulicami,ponieważ cięzko jest jechać chodnikiem,następnie zjechać z niego i znowu wjechać nań(krawęznki dosyć wysokie).
Wczoraj pan Józef,jak zwykle pojechał głowną ulicą miasteczka na spacer.Cóż-wózek moze osiąga te 5km/h,stąd lekka kolejka aut za panem Józefem w okolicach skrzyzowania.
Nagle ,kolumnę aut wyprzedza policyjny radiowóz na sygnałach świetlnych.Podjeżdża do naszego bohatera,otwiera się boczna szyba zza której wygląda brzydka jak listopadowa noc mundurowa i mówi bez zadnego "dzieńdobry" czy jak tam procedura wymaga:
-Nie może pan poruszać się chodnikem? Blokuje pan ruch uliczny.
Na co pan Józef:
A wy k🤬a, nie możecie się przejść chodnikiem,tylko benzynę pierdzicie c🤬j wi na co?
Patrol odjechał ... Dosyć szybko

Sam widziałem-to opowiadam.

Jazda bez trzymanki - Bartek Ostałowski

m................s • 2013-06-18, 11:29
Dzisiaj oglądając tvn w przerwie między reklamami zobaczyłem ciekawy materiał o Bartku Ostałowskim. Chłopak ma 27 lat i w wypadku stracił obie ręce, nie poddał się i zaczą realizować swoją pasję, szacun. Więcej info w filmikach.
Na zachęte, bedą cycki.



Czarek nie wstawaj!

N................x • 2012-12-20, 16:59
Anegdotka koleżanki
"Nie spodziewał, że zginie na wesołym miasteczku. Sierżant James Thomas Hackemer walczył w Iraku. Tam stracił obie nogi, ale śmierć dopadła go na wielkim rollercoasterze - informuje foxnews.com.

Choć 29-latek poruszał się na wózku inwalidzkim, po powrocie do USA sierżant starał się żyć jak kiedyś. Wybrał się z rodziną do parku rozrywki. Dlatego w nowojorskim parku rozrywki bez wahania kazał się posadzić na wielkim rollercoasterze

Kolejka wjechała na wysokość ponad 200 metrów. W trakcie jazdy mężczyzna tak podniósł ręce, że wysunął się z wagonika. Spadł na ziemię i zginął na miejscu"

wiadomosci.wp.pl/kat,9916,title,Smierc-w-parku-rozrywki-spadl-z-200-me...

W zdrowym ciele, zdrowy duch.

miedziak2011-04-16, 17:58
W zdrowym ciele zdrowy duch jak to mawiają włefiści wszystkich krajów świata. Tutaj z kolei mamy przykład że może być na odwrót . Niby niepełnosprawna babka która radzi sobie mimo swojej niepełnosprawności, tyle że jak to na sadistica przystało mam pewien mankament. Kiedyś była mężczyzną.
No ale przynajmniej ma radochę z tego co robi, poza tym nic nam do tego, każdy ma swoje dziwactwa







reszta jak zawsze w komentarzach.