Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#nie

Jak się nie powinno strzelać karnych...

C................m • 2014-11-13, 16:53
Wykwintnie strzelony rzut karny.


Tak wiem: Jaranie się piłką nożną to pedalstwo, a wszystkie kluby piłkarskie to ciota i c🤬j

ksiądz pozdróżnik

eroticparty2014-11-13, 15:03
Co mówi ksiądz wsiadając do samochodu pełnego dzieci?
-
-
-
-
-
Jesteście pozapinane?

własne, ale ciasne
Cytat:

Firma pogrzebowa wynajęta, ksiądz umówiony, klepsydry rozwieszone. Ale zamiast pogrzebu jest radość. 91-letnia pani Janina Kołkiewicz z Ostrowa Lubelskiego w chłodni zakładu pogrzebowego wróciła do życia



Pełny artykuł w spoilerze:
Kod:

– Jesteśmy w szoku – przyznaje Bogumiła Kołkiewicz z Ostrowa Lubelskiego, kuzynka 91-letniej Janiny, która wspólnie z mężem opiekuje się staruszką. – Ciocia nic nie wie o tym, co się wydarzyło. Ma miażdżycę. Poza tym jest bardzo zdrową osobą. Nie ma ani cukrzycy, ani nadciśnienia. W wielu czynnościach radzi sobie sama.

– Ani mnie, ani mojej poprzedniczce, która przez 30 lat kierowała urzędem, podobna sytuacja się nigdy nie przytrafiła –przyznaje Henryk Klementewicz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ostrowie Lubelskim. – Nawet nie wiem jak to nazwać. Cud?

To był czwartek, 6 listopada. – Rano wróciłam z pracy. Chciałam zrobić cioci i sobie śniadanie – opowiada pani Bogumiła. – Mąż zauważył, że w pokoju cioci jest za cicho, że się nie odzywa. Myśleliśmy, że zasłabła, bo już dwa razy była taka sytuacja. Teraz ciocia się nie ruszała. Nie oddychała, nie wyczuwałam żadnego tętna. Miała zamknięte usta i oczy.

Rodzina powiadomiła lekarza rodzinnego, który po badaniu stwierdził zgon 91-letniej kobiety. – Dwie godziny ciocia leżała na swoim łóżku – kontynuuje kuzynka. – Później przyjechała firma pogrzebowa, żeby zabrać ciało do chłodni. Panowie wynosili ciocię na noszach. Dalej nie dawała żadnych oznak życia. Nogi miała zimne jak lody.

Rodzina zaczęła przygotowywać się do pogrzebu. Zawiadomiono księdza, rozwieszono klepsydry. – Pogrzeb miał być w sobotę – opowiada pani Bogumiła. – Martwiliśmy się z mężem, że mało osób przyjdzie. Ciocia jest osobą samotną, nigdy nie wyszła za mąż. Nie miała też dzieci.

Do pogrzebu jednak nie doszło. – O północy zadzwonili z chłodni, że ciocia żyje – relacjonuje pani Bogumiła. – Jak przywieźli drugiego zmarłego to zauważyli, że worek z ciałem się rusza.

91-latka została z powrotem przywieziona do domu. – Była bardzo zmarznięta. Z panią doktor ogrzewaliśmy ciocię termoforem – opowiada kuzynka. – I jak widać ma się dobrze. Z apetytem zjadła sama zupę i dwa naleśniki.

• Jak się pani czuje?
– Jako tako, dobrze – odpowiada 91-latka i z uśmiechem pozuje do zdjęć.

Urzędnicy i lekarka, która wypisała akt zgonu, nie kryją zaskoczenia. – Nie wiem jak to możliwe. Do dziś jestem w szoku – przyznaje lekarka. – 28 lat pracuję w zawodzie. Pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło.

– Będę unieważniał akt zgonu sądownie. Odbywa się to w postępowaniu nieprocesowym – zapowiada kierownik USC w Ostrowie Lubelskim. – O tym, co się stało, dowiedziałem się dzień później. Informacja o zgonie tej osoby nie wyszła poza moją księgę.


Lub pod adresem źródła:
dziennikwschodni

Córka szefa

BongMan2014-11-04, 22:45
Napisałem do szefa SMS-a:
"Jaka jest różnica między pracą a pańską córką?"
Odpisał:
"Nie wiem."
Napisałem:
"Nie będzie mnie dzisiaj w pracy."

Jak wygląda tonięcie

S................5 • 2014-08-08, 13:37
He he każdy lubi się popluskać w mazurskich jeziorach i zostawiać syf (tyczy się ludzi ze "stolycy" ) słońce, piwko, gryl czego chcieć więcej. Jedynym złym pomysłem jest wp🤬lanie się jeziora naj🤬y w upał bo wszyscy wiemy jak może się to skończyć. Więc tutaj przestroga dla tych co lubią po pijaku udawać Otylię Jędrzejczak




Nie było bo świeżo zaj🤬em

Cygan

P................a • 2014-07-29, 10:03
Dlaczego młodzi cyganie są tacy chudzi?
.
.
.
.
.
Bo kradzione nie tuczy.

Czy bóg istnieje? Pogromcy mitów.

G................m • 2014-05-19, 0:09
Pogromcy mitów sprawdzają prawdziwość tekstów biblii i nie tylko.

Jak było to wyj🤬.

Sikanie pod płotem

Defetysta2014-05-05, 20:20
Wraca wieczorem dwóch kumpli z imprezy. Stanęli pod płotem, aby nieco odwodnić organizm. Jeden już leje, drugi cały czas grzebie w rozporku.
- Ty, czego nie lejesz, tylko się tam grzebiesz...
- A, dać coś babie do ręki, to nigdy na miejsce nie odłoży...