Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Według legendy, jeśli wejdziesz do łazienki z zapaloną świecą,
zgasisz światło, staniesz przodem do lustra i wypowiesz trzy razy słowa "Krwawa Mary", przywołasz jej ducha, który ukaże się
w lustrze. Jest to jednak związane z tragicznymi konsekwencjami.
Możesz zginąć, zostać zaklęty w lustrze na wieczność lub
w najlepszym wypadku Krwawa Mary pozostawi cię przy życiu
z wydrapanymi oczami i oszpeconą twarzą.
Zobaczmy, czy ta legenda jest zgodna z prawdą...
Okolo 2 lata temu ( mial 4 lata), moj syn przechodzil okres niekonczacych sie pytan. Moglo ich byc nieskonczenie wiele, a co ciekawe kazde kolejne wynikalo z poprzedniego. Mozecie wierzyc lub nie, one faktycznie sie ze soba wiazaly, tyle ze coraz bardziej luzno.
Jedziemy samochodem, ja za kierownica, Maciek z tylu w foteliku.
- Tata, czemu ten pan w czerwonym samochodzie ma z tylu otwarte drzwi?
-Bo on synku wiezie jak widzisz dlugie deski, i nie da rady ich zamknac.
-A czemu wiezie dlugie, nie moze przepilowac?
- Nie moze, potrzebuje dlugich.
-A nie moze przepilowac, a w domu skleic?
-Nie da rady, za slabo trzyma.
-To moze przeciez gwozdziami przybic.
- Nie moze, bedzie brzydko. Pan stol bedzie robil.
-A po co mu stol robic, nie moze kupic w sklepie stolu?
-Te w sklepie mu sie nie podobaja.
-A po co mu stol.
-Zeby przy nim jesc obiady z dziecmi.
-A dzieci nie moga zjesc w przedszkolu obiadu?
Itd, itp.
Jako ze bylem zaprawiony w bojach, do setnego pytania bylem goscio. Gdzies w okolicach dwusetnego powoli bielaly mi rece na kierownicy, a przy trzysetnym zaczalem ja grysc.
Przy pytaniu nr 500 zjechalem ochlonac na stacje benzynowa, a pamietam jak dzis jak ono brzmialo.
-Tata, a pingwina by bolalo gdyby go walnac pasztetem?
tak, zajumane z innej strony, jak się nie podoba to won
- Musimy porozmawiać o naszym związku. Jesteśmy ze sobą już dwa lata i wydaje mi się, że powoli zbliżamy się do małżeństwa.
- Naprawdę?
- Tak, ostatnio coraz częściej mnie wk🤬iasz.
Spotykają się dwaj przyjaciele.
- Cześć, dawno cię nie widziałem. Gdzie przepadłeś?
- W szpitalu leżałem. Nerwy leczyłem.
- Co leczyłeś?
- NERWY, K🤬A!!!