#muzułmanie

Muzułmanka

T................n • 2013-03-01, 21:57
Dlaczego muzułmanki rodzą więcej dzieci niż europejki ?

Bo część dzieci muzułmanek musi się wysadzić.
Ciapaci znów się popisali.
Najpierw dziewczynka została zgw🤬cona, a potem oskarżona o romans (sic!) z żonatym mężczyzną i na polecenie imama, zachłostana na śmierć.

Cytat:

Zgw🤬coną nastolatkę zgodnie z prawem szariatu skazano na karę chłosty. Wystarczyło 70, z zasądzonych 101 uderzeń, by dziewczynka straciła przytomność. Jak informuje CNN, tydzień później ciężko pobita czternastolatka zmarła w szpitalu.
Wyrok na czternastolatkę wydali jej sąsiedzi z wioski. Oskarżyli ją o romans z żonatym mężczyzną, za co imam z lokalnego meczetu zasądził karę chłosty. Nastolatka miała otrzymać 101 uderzeń. Po 70 zemdlała - informuje CNN . Zakrwawiona i posiniaczona została odwieziona do szpitala, gdzie zmarła po tygodniu - 31 stycznia. Sprawę usiłowano zatuszować, w pierwszym raporcie podając jako przyczynę śmierci samobójstwo i usuwając informacje o jakichkolwiek obrażeniach ciała. Rodzina dziewczynki zażądała jednak ekshumacji ciała. Chcą, żeby świat poznał prawdę o tym, co spotkało ich córkę.

Zgw🤬cona i skazana na chłostę

Hena Akhter była najmłodsza z pięciorga rodzeństwa. Razem z rodziną mieszkała w wiejskiej prowincji Bangladeszu Shariatpur. To tutaj zauważył ją Mahbub Khan. Miał syna w wieku Heny, oboje chodzili razem do szkoły, do siódmej klasy. Khan zaczął napastować nastolatkę, atakował ją w drodze do szkoły. Sprawą zajęła się nawet lokalna starszyzna, miał zapłacić 1000 dolarów grzywny rodzinie Heny. Ci jednak woleli o sprawie zapomnieć, bo Mahbub Khan i ojciec 14-latki byli spokrewnieni.

Poczucie bezkarności sprawiło, że Khan posunął się dalej. Kiedy Hena w nocy wyszła do stojącej przy domu toalety, zaciągnął ją w krzaki, tam pobił i zgw🤬cił. Nastolatka usiłowała uciec, ale krzyki usłyszała żona gw🤬ciciela. Kiedy zobaczyła dziewczynkę ze swoim mężem, zaciągnęła ją do domu i pobiła. Następnego dnia starszyzna, omawiając tę sprawę, uznała, że Khan i Hena są winni nielegalnego związku. Jej miano wymierzyć zgodnie z zasadami szariatu 101 batów, jemu - 201. Mahbub Khan uciekł po kilku pierwszych uderzeniach, jego ofiara nie przeżyła kary


Link do artykułu tutaj

Ich to tylko zap🤬lić...

W Szwecji muzułmanie już nie potrzebują Antify

j................x • 2013-02-23, 12:12
Ciapaci witają swoich przyjaciół i wyzwolicieli z antify
... albo żegnają

i ten smutny samochodzik z balonikami


Dlaczego muzułmanie z powyższego obrazka świętują wybór prezydenta Francois Hollande na prezydenta Francji (maj 2012 r.) w miejscu, w którym rozpoczęła się Rewolucja Francuska?

O ile Sarkozy (jego poprzednik) był przeciwnikiem wstąpienia Turcji do Unii Europejskiej (która stara się o to od 1987 roku), o tyle obecny prezydent Francji zmienił stanowisko swojego państwa w tej sprawie.

Turcja w UE? Czemu nie!

Cytat:

W zeszłym tygodniu szef MSZ Francji Laurent Fabius ogłosił, że jego kraj pomoże w odblokowaniu unijnych negocjacji akcesyjnych z Turcją w rozdziale 22, dotyczącym polityki regionalnej. To jeden z pięciu rozdziałów wcześniej zawetowanych przez Paryż.

"Było to logiczne. Blokowanie procesu akcesyjnego Turcji nie ma żadnego sensu" - ocenił we wtorek Bagis w wywiadzie udzielonym agencji AFP dzień przed spotkaniem z francuskim ministrem ds. europejskich Bernardem Cazeneuve w Paryżu.

"To, co Europa musi zrobić, to określić dokładną datę przystąpienia Turcji do UE. Jeśli Turcja spełni wszystkie kryteria, to w tym dniu zostanie członkiem UE" - podkreślił Bagis.



Pomijając fakt, że wg KE Turcja nie spełnia standardów praw człowieka, wolności wyznania i wolności słowa, pamiętajmy o jednym - wszystkie kraje obecnie tworzące Unię Europejską mają korzenie chrześcijańskie, czy tego chcemy, czy nie.
Turcja jest krajem muzułmańskim. Pod wieloma aspektami (kulturowymi, religijnymi, zwyczajowymi, obyczajowymi) Turcja jest (by nie powiedzieć "za") w innym miejscu niż Europa. To dlatego Benedykt XVI był także przeciwny akcesji Turcji. Nie jest drogą "wyrównywanie poziomów" cywilizacyjnych przez włączanie tego kraju do wspólnoty. Najpierw niech odrobią zaległości, potem niech myślą o przystępowaniu. O ile mogą teoretycznie nadrobić zacofanie typu czystość wody w kranie (to jedno z kryteriów stawianych nowym państwom), o tyle obyczaju kultury i dominującej religii się nie zmieni.

Czy politycy na Zachodzie potrafią patrzeć na problem islamu w Europie inaczej, niż przez pryzmat siły roboczej i naprawiania niskiego przyrostu naturalnego?

UE? A może także Strefa Schengen? Turków i tak jest już wystarczająco, moim zdaniem, w zachodnich krajach. Są takie miejsca w Europie, o których ciężko powiedzieć, że to Paryż, Berlin, Monachium a tylko "dzielnica gdzieś w głębokiej Turcji".

Czy jest to dla nas, Europejczyków, groźne? Wystarczy pomnieć, jakie kraje z Turcją sąsiadują:



Czy będą strzec swych granic, by akbary nie przekraczali granic Unii? Nie sądze.

Dzisiaj chcą wejść do Unii, pojutrze większych praw, za tydzień - wkomponowania białego półksiężyca w czerwone tła europejskich flag.

Quo Vadis, Europo?

źródło: rp.pl/artykul/982361.html
Przeglądajac Onet (wiem ze c🤬jowa strona) natrafilem na ciekawy artykul Pomyślalem ze podziele sie z Wami tymi nowinkami ze świata

    Ponad 300 muzułmanów trafiło do aresztów w Sankt Petersburgu. Policja podejrzewa ich o utworzenie w Rosji nielegalnej organizacji religijnej. Jeden z zatrzymanych jest autorem zamieszczanych w internecie tekstów o charakterze ekstremistycznym i filmów o zamachach terrorystycznych. Policyjna akcja trwała w Sankt Petersburgu prawie dobę. Funkcjonariusze nie ujawniali żadnych szczegółów. Oficjalnie informowali jedynie, że poszukują osób wzywających do przemocy i waśni religijnych.

    Dziś ujawniono, że chodziło o zlikwidowanie radykalnej organizacji religijnej, która nielegalnie funkcjonowała w mieście nad Newą. Na jednym z petersburskich bazarów odkryto sale modlitewne, w których przebywało kilkaset osób.

    Według policji łącznie do aresztów trafiło 300 osób, według lokalnych mediów ponad 700. Część z zatrzymanych zostanie deportowana z Rosji. Inni staną przed sądem.

W Rosji sie nie p🤬lą Artykuł w całości zerżnięty z Onetu
link do tematu:Źródło

Na kogo stawia Wielka Brytania?

e................l • 2013-02-08, 18:05
Wielka Brytania sama wybiera na kim jej zależy. Możesz pluć na żołnierzy, urządzać demonstracje, wzywać do wprowadzenia szariatu, uważać brytyjski rząd za faszystowski reżim i dostaniesz więcej niż wdowa po zabitym w Afganistanie żołnierzu.

Sprawiedliwe?


1. Kupić szynkę
2. Znaleść muzułmanina
3. Rzucić w niego plasterkiem szynki
Gratulacje, właśnie pozbawiłeś tego człowieka prawa do niebowstąpienia!

Sadol uczy, bawi i wychowuje...



Jeśli kiedyś zastanawialiście się, czy istnieją jakieś np. medyczne dowody na to, że muzułmanie robią coś "nie tak" i mimo, że twierdzą iż ich religia, postępowanie, Prorok i Allah są nieomylni - zresztą zapoznajcie się z badaniami Nikolai Sennelsa i sami wyciągnijcie wnioski. Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, nie mam zamiaru też propagować żadnych poglądów religijno-polityczno-rasowych Amen.

Na początek definicja (za wikipedia.org):

Endogamia - (etym. gr. endon - "wewnątrz", gameo - "zawieram małżeństwo") - kulturowa reguła nakazująca jednostce zawieranie małżeństw (dobieranie sobie partnera) wewnątrz własnej grupy, w celu zabezpieczenia jej przed utratą członków, wzmocnienia izolacji i utrzymania odrębności. Endogamia występuje zazwyczaj w społeczeństwach uwarstwionych, służy względom prestiżowym i utrwala zróżnicowanie etniczne (kastowość). Endogamia w małej grupie prowadzi do związków między bliskimi krewnymi biologicznymi. Występuje zarówno w społecznościach matrylinearnych i patrylinearnych. Dobór takiego małżeństwa odbywa się często na zasadzie przeznaczenia sobie z góry pewnych osób lub na zasadzie pierwszeństwa. Do tych ostatnich należy np. lewirat i sororat.

Co najbardziej w kulturze muzułmańskiej popularne? [/b]Małżeństwo kuzynowskie[b] - Inne bardziej skomplikowane zwyczaje to np. tzw. małżeństwo kuzynowskie „na krzyż”, polegające na tym, że mężczyzna bierze za żonę wujeczną siostrę lub inną kobietę o tym samym stopniu pokrewieństwa. W niektórych kulturach środkowej Australii mężczyzna może ożenić się także z wnuczką brata babki ze strony matki (lub kobietą o tym samym stopniu pokrewieństwa), jednak małżeństwa kuzynowskie to starszy zwyczaj. Bardzo rzadko natomiast dozwolone jest małżeństwo między „równoległymi krewnymi”, czyli dziećmi dwojga braci lub dwóch sióstr.

Art. na ten temat napisany został przez Briana Fischera, tłumaczony, uzupełniony i opatrzony komentarzami przez moją skromną osobę, na podstawie badań Nicolai Sennelsa, duńskiego psychologa i antropologa - polecam jego inne opracowania i badania, są co najmniej intrygujące.

Nicolai przeprowadził szereg badań nad stosunkowo mało znanym problemem muzułmańskiego świata, jakim jest destrukcyjny wpływ na społeczeństwo małżeństw kuzynowskich (najbliższych kuzynów). Praktyka ta surowo zakazana zarówno u chrześcijan, jak i Żydów (od czasów Mojżesza) - jest ściśle usankcjonowana i praktykowana w świecie islamu od 50 pokoleń (1400 lat).

Dlaczego jest to duży problem, i dlaczego nie ma szans na jego przeminięcie?
Ponieważ Mahomet jako prorok "wszechstronny" poukładał wszystkie muzułmańskie tradycje, włączając w to oczywiście małżeństwo, czystość rasy, zakazy kontaktów z niewiernymi itp... Problem endogamii w islamie na dzień dzisiejszy jest na tyle poważny, iż mówi się o nieodwracalnym uszkodzeniu puli genowej, ogromnym spustoszeniu w zakresie inteligencji, zdrowia psychicznego i zdrowia fizycznego w szerokim rozumieniu.



Zgodnie z badaniami Sennelsa blisko połowa islamistów na świecie jest owocem związków endogamicznych. W Pakistanie liczba ta sięga 70%, nawet w Anglii ponad połowa pakistańskich imigrantów tkwi w małżeństwach ze swoimi najbliższymi kuzynami, w Danii zaś jest to liczba oscylująca w okolicach 40%.

Liczby te są zatrważające również w innych ważnych dla islamu krajach: Arabia Saudyjska (67%), Jordan i Kuwejt (64%), Sudan (63%), Irak (60%) oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie i Katar na poziomie 54% związków „wewnątrzrodzinnych”. BBC twierdzi, że jest to powód tego, iż rodziny pakistańskie mieszkające w Wlk. Brytanii ponad 13 razy częściej są narażone na potomstwo obciążone różnorakimi recesywnymi chorobami genetycznymi. Chłodne dane grzmią: 3% dzieci w UK to dzieci Pakistańczyków, a 33% z nich to dzieci obciążone poważnymi wadami genetycznymi. Wymieńmy tylko niektóre z nich (autosomalne) – mukowiscydozę lub choćby rdzeniowy zanik mięśni (dzieci są narażone na te choroby 18 razy częściej niż normalnie). Różne formy zniekształcenia/niedorozwoju powodującego śmierć podczas porodu zdarzają się 10 razy częściej niż normalnie. Dwukrotnie częściej zdarzają się też poronienia.

Ponadto znacznie obniżają się zdolności intelektualne, badania pokazują że dzieci będące owocem związków wsobnych tracą średnio między 10 a 16 punktów IQ, poza tym ciężej rozwijają w sobie umiejętności związane z funkcjonowaniem w społeczeństwie. Ryzyko wystąpienia ilorazu IQ poniżej 70, będącego oficjalną barierą „opóźnienia umysłowego” rośnie o ponad 400%. Tego typu przypadki obserwowano również w niektórych zamkniętych dynastiach starożytnego Egiptu oraz brytyjskich rodzinach królewskich (przez pewien okres).

W Danii imigranci z kultur „innych niż zachodnie” mają 300% więcej szans na oblanie testu na inteligencję będącego przepustką do duńskiej armii. Sennels twierdzi, że „zdolność do radości i kreatywności oraz „produkowania” wiedzy i abstrakcyjnego myślenia jest po prostu niższa w świecie islamskim”. Jednym z przykładów może być fakt, iż (cały) świat islamski tłumaczy rocznie ok. 330 książek – co jest ok. 20% tego, co rocznie tłumaczy sama Grecja.

Przez ostatnie 1200 lat islamu, na język arabski zostało przetłumaczone zaledwie 100 000 książek (słownie sto tysięcy) – dla przykładu – jest to obecnie roczna wartość tłumaczeń dla Hiszpanii. 7 na 10 wyznawców Allaha w ogóle nigdy nie czytało żadnej książki. Sennels to właśnie wskazuje jako jedną z głównych trudności w porozumieniu się mahometan z ludźmi zachodu. „Niższe IQ wraz z religią wypowiadającą się krytycznie na temat wszystkiego, co obce/inne powoduje porażkę w kontaktach z zachodnimi, wysoce rozwiniętymi społeczeństwami”.
Tylko 9 mahometan zostało laureatami nagrody Nobla (w tym 5 otrzymało pokojowe nagrody). Zgodnie z pismem „Nature” kraje muzułmańskie generują zaledwie 10% średniej produkcji światowych dóbr (wyznawcy: 19,2% populacji) jeśli chodzi o naukę i odkrycia.

W Danii, rodzinnym kraju Sennelsa, dzieci muzułmańskie stanowią miażdżącą większość wśród dzieci specjalnej troski. 1/3 budżetu przeznaczonego na edukację pochłania edukacja specjalna, gdzie wśród dzieci fizycznie i psychicznie upośledzonych od 51 do 70% stanowią dzieci imigrantów islamskich.

Choroby psychiczne to kolejny niedoceniany problem. Im bliższe pokrewieństwo partnerów tym wyższe ryzyko wystąpienia m.in. schizofrenii u potomstwa.

Wnioski wysnute przez Sennelsa: Bez wątpienia tradycja zawierania małżeństw przez najbliższych kuzynów zaszkodziła ich puli genowej, również dzięki religii zabraniającej ślubów z „niewiernymi” a tym samym ograniczeniu napływu świeżej krwi/genów do ich populacji. Zniszczenia w puli genowej od początku istnienia islamu są co najmniej zatrważające i najprawdopodobniej nieodwracalne, a obserwowane dziś konsekwencje będą się pogłębiać. Ponadto, islam nie jest religią która może po prostu zastąpić judaizm czy chrześcijaństwo. Zdaniem Sennelsa, pierwszą i jedną z największych ofiar islamu są sami muzułmanie.

Zwykłe współczucie dla muzułmanów i zdroworozsądkowe pragnienie chronienia własnej kultury oraz gatunku ludzkiego (niezależnie od religii) przed zakusami tej niebezpiecznej i mrocznej religii nie powinno nikogo dziwić gdyż jest dyktowane naturą zarówno człowieka, jak i każdego przedstawiciela każdego gatunku żyjącego na naszej planecie…

Tatarzy w Polsce.

w................u • 2013-02-02, 18:27
Witam. Jako że ostatnio zauważyłem najazd na narody kolorowe, lubujące się we wzajemnym eksterminowaniu i krzyczeniu "Allah akbar"- postanowiłem troszkę podrążyć temat Muzułmanów na ziemiach Polskich- i oto, co udało mi się zlepić.
Chciał bym przedstawić bliżej historię Tatarów osiadłych w granicach Rzeczypospolitej Polskiej.

No, to lecimy- pozwolę zacytować sobie duży fragment tekstu z zaznaczeniem źródła.

Cytat:

Tatarzy - Muzułmanie Polscy

W Rzeczypospolitej Polskiej zamieszkuje obecnie około 5000 osób z rodowodem tatarskim, wyznających Islam. Ludność tę określamy dziś mianem Tatarów polskich. Jej przodkowie pochodzili z niegdyś potężnego państwa tatarskiego Złotej Ordy oraz z powstałych po jej upadku samodzielnych chanatów.

Pierwsi przybysze przywędrowali na teren Wielkiego Księstwa Litewskiego na początku XIV wieku. Pełny rozwój kolonizacji tatarskiej nastąpił za rządów Wielkiego Księcia Witolda, przypadających na lata 1392 – 1430. Tatarzy osiedlali się tam dobrowolnie porzucając, targane wojnami domowymi rodzinne stepy. Osiedlający się Tatarzy byli stale zobowiązani do służby wojskowej, za co otrzymywali nadziały ziemi. Mogli w swoich koloniach budować meczety, jak też wchodzić w związki małżeńskie z tamtejszymi kobietami, oraz wychowywać potomstwo w wierze muzułmańskiej.

Z biegiem czasu, kiedy liczne unie połączyły Polskę i Litwę, tworząc z nich jedno niepodzielne państwo, Tatarzy stali się poddanymi Króla Polskiego. Służyli, zatem w wojskach litewskich i polskich, przeważnie w oddziałach lekkiej jazdy, na uzbrojenie, których składały się szable i łuki. Kiedy zachodziła potrzeba, broniąc Rzeczypospolitej, ścierali się w boju z wojskami Zakonu Krzyżackiego, walczyli z Rosjanami i Szwedami, a także ze swymi pobratymcami, których nie uważali za braci , lecz za najeźdźców. Oprócz służby wojskowej na niektórych Tatarach, posiadających znajomość języków wschodnich, spoczywał obowiązek tłumaczy. Wysyłano ich zatem w poselstwach polskich do Turcji i Chanatu Krymskiego.

Na przełomie XVI i XVII w. Tatarzy całkowicie zatracili swój język ojczysty, zastępując go jednym z języków słowiańskich, którymi posługiwała się ludność Wielkiego Księstwa Litewskiego. Z racji swego zamieszkania Tatarów tych określał się nieraz litewskimi. Nie oznaczało to jednak, aby identyfikowali się oni z ludnością litewską. Większość mieszkańców Wielkiego Księstwa Litewskiego stanowiła ludność słowiańska, skąd też ulegli oni kulturowej asymilacji otoczenia, pozostając tylko przy swoim wyznaniu. Z czasem zaczęli posługiwać się językiem polskim i białoruskim, przyjmując od tej ludności wszelkie lokalne obyczaje, dlatego też zaczęto nazywać ich Tatarami polskimi.

W drugiej połowie XVII w, w wyniku nadań króla Jana III Sobieskiego, nowe kolonie tatarskie powstały na Podlasiu i w powiecie grodzieńskim. W XVIII stuleciu Tatarzy tworzyli nadal swoje pułki, w których służyli także Polacy. U schyłku tego wieku walczyli w obronie Rzeczypospolitej, biorąc udział w wojnie polsko-rosyjskiej 1792 r i w powstaniu kościuszkowskim 1794 r.

W okresie niewoli narodowej Tatarzy niejednokrotnie dawali wyraz swemu przywiązaniu do tradycji polskich. Walczyli w wojnach napoleońskich, a później przystąpili do powstań polskich lat 1830-1831 i 1863-1864, za co spotkały ich represje ze strony władz rosyjskich.

W czasie pierwszej wojny światowej wielu Tatarów polskich znalazło się w głębi Rosji, gdzie głównie po roku 1917 przyłączyli się do ruchów wyzwoleńczych tamtejszych narodów muzułmańskich. Jednak większość z nich pozostała na swoich ziemiach, których przeważająca część przypadła Polsce po 1918 r. Musieli jeszcze walczyć o nie tworząc swój pułk w wojsku polskim, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej.

W latach 1918-1939 Tatarzy polscy w II Rzeczypospolitej posiadali 19 gmin wyznaniowych /dżemiatów/, gdzie znajdowały się meczety i cmentarze muzułmańskie (miary). Nad całością spraw wyznaniowych czuwał Muzułmański Związek Religijny w Rzeczypospolitej Polskiej, który powołano do życia w 1925 roku. Na czele związku stał Mufti dr nauk filozoficznych Jakub Szynkiewicz rezydujący w Wilnie. Obok tego działał Związek Kulturalno-Oświatowy Tatarów Rzeczypospolitej pod przewodnictwem Olgierda Kryczyńskiego. Prowadzono szeroką działalność społeczno-kulturalną wydawano dwa pisma „Rocznik Tatarski” oraz „Życie Tatarskie”. Ukazywał się też „Przegląd Islamski” wydawany w latach trzydziestych przez gminę warszawską.

Od 1936 roku wszyscy poborowi Tatarzy służyli w jednym pułku kawaleryjskim, którym był 13 Pułk Ułanów Wileńskich. Tam gromadzili się w pierwszym szwadronie nazwanym tatarskim.

We wrześniu 1939 r Tatarzy znowu stanęli w obronie Rzeczypospolitej, walcząc z Niemcami jak i nacierającymi ze wschodu wojskami sowieckimi. Odnajdujemy ich też na wszystkich frontach drugiej wojny światowej, wszędzie tam gdzie walczył żołnierz polski.

Po drugiej wojnie światowej większa część ziem zamieszkałych przez Tatarów znalazła się w granicach ZSRR. Wielu z nich nie mogło się z tym faktem pogodzić przeniosła się razem z Polakami z tamtych terenów, na nowe ziemie Polski – na Pomorze i nad Odrę i Nysę.

Muzułmański Związek Religijny w Rzeczypospolitej Polskiej zrzesza 95% polskich muzułmanów pochodzenia tatarskiego, co stanowi około 5000 osób.


Źródło: tatarzy.pl/historia/tatarzy_polscy.html

Jako, że jestem związany ze wschodem- pozwolę wkleić sobie mapę, gdzie znajdują się wsie i ważne miejsca w ich kulturze.



Do tego polecam zapoznać się z dwoma artykułami poświęconymi miejscom kultu- które można przy odrobinie szczęścia i chęci- odwiedzić:
pl.wikipedia.org/wiki/Meczet_w_Kruszynianach
pl.wikipedia.org/wiki/Meczet_w_Bohonikach

Jako, że znam osobiście kilku- mogę stwierdzić, że poza tym- że wierzą w innego- nie różnią się od nas niczym.
Nie postulują o meczet przy każdej ulicy, ani o osobistego muezina napieprzającego skoro świt, nie chcą zapieprzać w burkach, ani zakazywać nam zjadania schabowego.

Plus w ramach ciekawostki:
1) Pochodzenia tatarskiego był Henryk Sienkiewicz.

2) TVP Białystok nadaje raz w miesiącu program, o tematyce związanej z mniejszością tatarską zamieszkującą Podlasie pt. Podlaski Orient (dawniej w programie wszystkich mniejszości narodowych i etnicznych na Podlasiu pt. Sami o sobie). Edusat nadaje program poświęcony polskim Tatarom rozsianym po całej Polsce pt. Tatarskie ślady. - można poszukać na YT i pooglądać.