Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#małżeństwo

Małżeństwo u lekarza

B................k • 2010-10-21, 9:18
Przychodzi małżeństwo do lekarza, do gabinetu wchodzi żona. Kilka minut później wraca i mówi do męża:
-Kochanie, to wczoraj to nie był orgazm tylko astma...

Dowcip. Zakup mebli,

D................n • 2010-10-15, 16:10
Małżeństwo kupuje meble do sypialni. Mąż pyta sprzedawcę:

-Czy ten zestaw można kupić bez szafy??

-Ty chyba sobie żartujesz! - oburza się żona:)

"Miłość miewa czasem bardzo różne oblicza. Bardzo chore.

W Irlandii pewna para zamierza wkrótce wziąć ślub. Mają już dziecko i postanowili zalegalizować swój związek. Ale nie zalegalizują, bo sąd odrzucił ich wniosek. James i Maura jak przedstawia ich "Daily Mail" mają bowiem tego samego ojca. Są bratem i siostrą, a ich związek jest kazirodczy.

Ta historia jest jak z brazylijskiej lub wenezuelskiej telenoweli ale wydarzyła się naprawdę. Kobieta i mężczyzna, urodzeni w różnych miastach, poznali się na imprezie i natychmiast w sobie zakochali. Jak sami twierdzą, czuli się wyjątkowo bliscy. Zamieszkali razem, urodził się im syn. I dopiero po długim czasie, gdy zaczęli bywać razem na rodzinnych spotkaniach na jaw, że... matka Jamesa miała niegdyś romans z ojcem Maury. Zaszła z nim w ciąże, ale dziecko "wmówiła" innemu mężczyźnie.

Zszokowani młodzi ludzie mieli nadzieję, że kobieta się myli co do tego, który mężczyzna ją zapłodnił. Testy DNA wykazały jednak, że sprawdził się najgorszy scenariusz: ojcem Jamesa i Maury był ten sam człowiek.

Mimo to para zdecydowała się na małżeństwo. Trudno powiedzieć, jak to chcą wykonać. Ślub cywilny nie wchodzi w grę sądy znają ich dane. Czyżby więc zamierzali wziąć ślub w kościele? Duchowni niekoniecznie muszą wiedzieć, że ich parafianie to ci słynni kazirodcy.

Zwykle kazirodcze związki zdarzają się w patologicznych rodzinach lub w regionach niezbyt rozwiniętych cywilizacyjnie. Tymczasem sprawa Jamesa i Maury jest efektem stylu życia w tzw. rozwiniętym społeczeństwie: szybki seks, rozwody, romanse, brak kontaktu z rodziną. Zanim poznali bliżej siebie oraz swoje życiorysy James oraz Maura byli już rodziną z dzieckiem.

Ale czy wpływ czynników zewnętrznych powinien stanowić usprawiedliwienie dla jak się okazało kazirodztwa? Zostając ze sobą Irlandczycy skazują siebie i dziecko na los odszczepieńców."

źródło: pardon.pl/artykul/12457/kochamy_sie_brat_i_siostra_biora_slub_dziecko_juz_maja

Zimno ci?

not_NULL2010-08-31, 22:16
Pewien facet i kobieta, którzy wcześniej się nie znali, jadą razem w pociągu, w przedziale sypialnym. Kobieta na górnej pryczy, facet na dolnej.

W środku nocy kobieta się budzi i wychyla, patrząc na gościa:
-Przepraszam, że niepokoję, ale zastanawiam się, czy nie mógłby mi Pan podać jeszcze jednego koca...
Facet wychyla się i z błyskiem w oku odpowiada:
-Mam lepszy pomysł...! Może poudajemy, że jesteśmy małżeństwem?
-Czemu nie! - odpowiedziała kobieta, mierząc go wzrokiem
-No, to sama se weź.

Rozmowa w taksówce

CheryL2010-08-26, 21:46
Do taksówki w Londynie wsiada skłócona para Polaków. Nie odzywają się.
Taksówkarz próbuje zagaić rozmowę. Angielski zna tylko mężczyzna.
T: Where are you from? - pyta faceta
M: I'm from Warsaw.
T: Oh - I know this city, I have been there last year. Wonderful city, beautiful girls. I have had there the best sex in my life!
K: Co się pytał?
M: Pytał skąd jestem. Mówi, że był w Warszawie i mu się bardzo podobało.
T: Where is she from?
M: She's from Cracow.
T: Oh - I know this city, too. I have had the worst sex in my life
there! Terrible.
K: Co mówił?
M: Powiedział, że skądś Cię zna.

Męczennik

CheryL2010-08-26, 21:19
Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża. Święty Piotr sprawdza w kartotece, ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma nazwiska poszukiwanego. Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem:
- A ile lat byliście państwo małżeństwem?
- Ponad 50 lat! - odpowiada żona pochlipując.
- To trzeba było od razu tak mówić! - uradowany Piotr podrywa się do kartoteki.
- Z pewnością znajdziemy go w dziale "męczennicy"!

Wiadro

Lares862010-08-23, 19:33
Wczesna pora rankiem. Kobieta sie budzi i mówi do męża:
-Ale miałam wspaniały sen...
-jaki?
-Śniło mi sie całe wiadro penisów.
-A mój był największy? Zapytał facet.
-Nie, był najmniejszy.
Facet sie wk🤬ił poważnie i poszedł. Na następny dzień facet sie budzi i mówi do babki:
-Ale miałem wspaniały sen...
-jaki?
-Śniło mi sie całe wiadro cipek.
-A moja była najciaśniejsza?
-Nie. W twojej stało wiadro!

Małżeński układ

paczek12622010-08-17, 22:25
W przeddzień naszej rocznicy uzgodniliśmy z żoną, że ktokolwiek obudzi się pierwszy, to obudzi partnera seksem oralnym.
Następnego ranka obudziłem się pierwszy, więc delikatnie odsunąłem kołderkę...

...i wsadziłem jej penisa w buzię.

pytanie

B................k • 2010-08-03, 22:36
- Kochanie, czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą?
- Mówisz i masz!

Stare małżeństwo.

C................6 • 2010-07-26, 13:35
Małżeństwo 90-latków wybrało się do doktora. Najpierw wchodzi facet.
Lekarz na wejściu pyta go jak minął mu dzień?
On na to: Wspaniale! Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy wszedłem dziś do ubikacji zapalił mi światło, a jak skończyłem to zgasił.
Doktor pokiwał głową, dał tabletki i kazał wejść żonie.
Powiedział jej co przed chwilą usłyszał od jej męża, a ta momentalnie zerwała się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi.
Lekarz na to: Zaraz! Nie skończyłem z panią jeszcze! Co się stało?
Na co babka: Skubaniec znowu nasrał mi do lodówki !!