
Tokarczuk o Polsce.
Warto wspomnieć że nasi zachodni sąsiedzi odpowiedzialni za II wojnę św. ostatnio twierdzą że II wojna to nie byli Niemcy a naziści i oczywiście zupełnie przypadkiem zdarza im się obozy które tworzyli nazywać polskimi.
We Francji w Metz (niedaleko granicy z Luksemburgiem i Niemcami), tamtejsza świątynia została sprzedana, a nowy właściciel w Wielkanoc urządził w niej obrazoburczą i świętokradczą dyskotekę. Nagrania pokazujące co dzieje się obecnie w pięknym gotyckim kościele służącym przez wieki katolikom z Metz zostały opublikowane na Facebooku przez jednego z uczestników zabawy. Wygląda to jak celowe profanowanie świątyni przez lewackie środowiska, dla których jest to symboliczne zwycięstwo nad swoim odwiecznym wrogiem, czyli kościołem katolickim. W tym samym czasie gdy burzone są kolejne kościoły, budowane są w tym kraju liczne meczety. Wszystko wskazuje na to, że oficjalna laicyzacja państwa, była tylko etapem przejściowym, mającym na celu przeprowadzenie Francuzów bez oporów ze starej religii do nowej.
Belgijskie ZOMO użyło armatek wodnych i spałowało w niedzielę członków organizacji anty-imigranckich, którzy manifestowali na Placu Giełdy w Brukseli przeciwko zamachom terrorystycznym dżihadystów. Doszło do zamieszek. Nie wykluczone, że burdy zostały sprowokowane, bowiem prawicowych demonstrantów zaatakowali pałkami policjanci w cywilu. W ślad za nimi wkroczyły do akcji oddziały specjalne oraz armatki wodne. Tak są tłamszone odruchy samoobrony u tej części społeczeństwa, której mózgi nie zostały sprane przez lewackie media.