Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#krytyka

Islam

R................i • 2017-06-28, 12:00
W jaki sposób krytyka islamu zwiększa ilość terrorystów, skoro terroryzm nie ma nic wspólnego z islamem?

Łokieć miarą przyjemności

i................g • 2016-01-31, 16:09
Pani zapytała swoją klasę w szkole podstawowej:
- Dzieci! Czy pomoglibyście biednym ludziom, z obcych krajów, inaczej wyglądającym, którzy uciekają przed wojną?
Młodzi przekrzykują się jedno przez drugiego:
- ja bym pomógł, musimy pomagać!
- ja bym ich obronił, jestem odważny!
- też bym im pomogła, tak trzeba!
- a ja nie, mój tatuś mówi, że to dzicy, ludzkie zoo!
- sam jesteś dziki!
- a oni podobno biją i robią takie inne rzeczy!
- no i co, każdemu trzeba pomóc, nawet jak jest zły!
Nauczycielce bardzo podobało się to jak lepsi uczniowie naprostowują tych gorszych. Nie musiała nawet interweniować.
Łzy płynęły jej po policzkach ze wzruszenia. Spojrzała na gwiaździstą flagę wiszącą na ścianie i była w tym momencie dumna, że działa dla dobra sprawy.
[...]
Wróciła do domu, zbiła lustro w łazience, spojrzała co nowego piszą krytycy polityczni i dziennikarze wybrani, natchnęła się na nowy tydzień i łyknęła trochę polityki.
Przed snem zwinęła swój ulubiony tygodnik pisany przez kobiety dla kobiet w rulon i wepchnęła sobie w dupę aż po łokieć. To był dobry dzień!

Negatywy zdjęć

darex992015-06-05, 10:55
Pracuję w punkcie foto. Dziś przyszedł koleś odebrać nagie fotki swojej żony. Gdy dawałem mu zdjęcia spytałem:
-Chcesz negatywy?
-Tak.
-Twoja żona jest gruba i ma obwisłe cycki.

Powstańcy krytykują scenariusz Miasta 44

P................ł • 2013-08-28, 12:27
Okazuje się, że kolejny film o powstaniu będzie dziadowski.

-------
Wulgaryzmy, żenujące sceny erotyczne oraz nieprawdziwe obrazy przedstawiające postępowanie z niemieckimi jeńcami - to główne zarzuty powstańców warszawskich wobec filmu Jana Komasy "Miasto 44", który będzie miał premierę w przyszłym roku.



My oczekiwaliśmy, że to będzie film, który w pewnym sensie odda i nastrój tamtych chwil i nas samych. Pokaże nas zgodnych, przyjaznych sobie, mających przed sobą pewien cel. A doznałem zawodu – mówi w rozmowie z Michałem Falem (naTemat.pl) Edmund Baranowski ps. "Jur", żołnierz batalionu “Miotła”. Michał Fal spotkał się w siedzibie Związku Powstańców Warszawskich z grupą weteranów. Poza "Jurem" wszyscy wypowiedzieli się na temat filmu anonimowo.

Pierwszą rzeczą, która budzi sprzeciw weteranów to poziom kultury postaci występujących w filmie. Zanosi się na to, że w dziele Komasy powstańcy będą mówić językiem bohaterów filmów Pasikowskiego:

– Ja, chłopak urodzony na Woli, takich wulgaryzmów w życiu nie słyszałem. Gdyby ktoś z nas sobie na nie pozwolił, to od razu miał cztery godziny pod karabinem. Dowódca nie pozwalał na takie rzeczy. Mam nadzieję, że część tych wulgaryzmów zostanie usunięta – mówi jeden z weteranów.

– Pewnie, takie słowa zawsze były używane, tylko nie tak, jak dzisiaj to się robi. Poza tym, w naszych powstańczych środowiskach rzucanie mięsem należało do rzadkości, miało miejsce w jakichś zupełnie wyjątkowych sytuacjach – dodaje inny.

Bardzo kategorycznie weterani odnoszą się też do scen w których przedstawiono postępowanie wobec niemieckich jeńców.

– Przede wszystkim on kategorycznie musi skreślić tą scenę z podrzynaniem gardła niemieckim jeńcom. Powtarzam, to jest obraza powstańców! – unosi się jeden z kombatantów i przywołuje swoje wspomnienia.

– Zaczynałem powstanie na Służewcu, na wyścigach konnych. Po pierwszym zaskoczeniu Niemców oni się zorganizowali, otoczyli nas, trzeba było się wycofać. Kupa chłopaków zginęła w nocy z pierwszego na drugiego sierpnia... Natomiast my mamy ze sobą trzech jeńców niemieckich, których żeśmy wzięli ze sobą i w tej sytuacji, w jakiej żeśmy się znaleźli, nie mamy co z nimi zrobić. W związku z tym dowódca pyta, kto na ochotnika do egzekucji tych jeńców? Do strzelania do człowieka, który jest bezbronny, nikt się nie zgłosił, dosłownie nikt! I dopiero jak się o tym dowiedziało dwóch Rosjan, którzy byli przez nas wyswobodzeni, to szybko załatwili sprawę – kwituje powstaniec.

Zażenowanie weteranów budzą sceny erotyczne w filmie, od zawsze bardzo słaba strona polskiej kinematografii:

– My myśleliśmy wtedy o przeżyciu, a nie o przeżyciach seksualnych – podkpiwają powstańcy.

Edmund Baranowski wspomina, gdy w czasie powstania siedział z kolegą w pokoju przy kawie zbożowej z trójką dziewcząt – sanitariuszką i dwiema łączniczkami. – O 22 wkracza do nas porucznik i mówi krótko: “Dziewczyny, jest godzina 10. Macie swój rejon, swoją kwaterę. Odmaszerować”. Nie było więc nawet okazji do jakiegoś niewłaściwego zachowania się – opowiada "Jur".

Powstańcy zwracają uwagę na zupełnie nierealne przedstawienie sytuacji walczącej Warszawy.

– Kiedy ten Czerniaków już się wali, kiedy po drugiej stronie ściany są Niemcy, a tutaj ta łączniczka zdzierająca z siebie to wszystko do naga... Bieliznę pokazuje... Trzy tygodnie byliśmy niegoleni, niedomyci i głodni. A oni w filmie oddają się temu gw🤬townemu seksowi... Bzdura, po prostu bzdura – kwituje sprawę kolejny z weteranów.

Żołnierze Powstania Warszawskiego nie kryją, że film ich rozczarowuje. Z drugiej strony mają świadomość, że dzisiejszy język filmu jest inny i ma swoje prawa: – Ja się zgadzam na pewne ustępstwa, bo wiem że panu Komasie chodzi o to, żeby film był dobrze przyjęty przez młodsze pokolenie, które inaczej podchodzi do życia, aniżeli myśmy kiedyś podchodzili – mówi jeden z powstańców.

– Ja nie widziałem jeszcze żadnego filmu, który choć w części uchwyciłby tę radość, tę atmosferę, która panował w kwaterze “Zośki” 1 sierpnia. To się nie da, po prostu to się nie da opisać! To trzeba przeżyć – podsumowuje jeden z powstańców.

źródło:
kresy.pl/wydarzenia,kultura?zobacz%2Fpowstancy-krytykuja-scenariusz-miasta-44

Raper Krytykuję Mariusza.

Toney2013-08-25, 21:06


Słynny wśród gimbusów ,,raper" Gural wypowiada się na temat Mariusza Maxa Kolonko-polskiego dziennikarza,który mieszka w stanach.

,,Gimboraper" w swojej spontanicznej wypowiedzi, bardzo krytycznie ocenił aktualną działalność byłego korespondenta TVP i TVN'u, który prowadzi w serwisie Youtube swój kanał.

- Mariusz Max Kolonko jest takim typowym przykładem niewykorzystania pewnego potencjału - twierdzi ,,gimboraper" Gural, który po chwili dodaje: - Robi z siebie w tej chwili idiotę k🤬a i opowiada jakieś pierdoły i ma przy tym bardzo dużą popularnośc w internecie, która wynika z tego, że widzowie są idiotami i to oglądają.

Mariusz Max Kolonko na swoim kanale komentuje bieżące wydarzenia na świecie. ,,Gimboraperowi" Guralowi, który jak sam twierdzi miał okazję oglądać filmiki dziennikarza, nie odpowiadają jego teorie.

- Wygłasza płytkie i kretyńskie opinie - ocenił raper.

Jest to przykład typowego j🤬ego lewaka który wciska ubrania dzieciakom po monstrualnej cenie. Do tego ostatnio wypuścił jakąś kolekcję z Ernesto Guevarą.Ma czelność jeszcze obrażać jedynego dziennikarze który mówi prawdę a nie p🤬li głupoty.Lecz to moje zdanie.Proszę o wypowiadanie się na ten temat

źródło:http://glamrap.pl/1/16156-gural-mariusz-max-kolonko-robi-z-siebie-idiote

Weekendowy grill

Fakerę2013-05-24, 13:35
W weekend wpadłem do sąsiadów na grilla. Co prawda nie byłem zaproszony i nikt mnie tam nie chciał, niemniej rozłożyłem się wygodnie na leżaku i poczęstowałem ich jedzeniem. Później wziąłem sobie jedno z piw leżących na stole i zacząłem krytykować całe to spotkanie. Jedzenie mogło być lepsze, w ogóle inaczej urządziłbym ten ogródek, nie mówiąc już o tym, że kobiety na grillu to głupi pomysł.
I tak właśnie zachowują się muzułmanie w Europie.

Ratowanie żony

Fakerę2012-12-27, 11:51
Gdy wszedłem do sypialni zobaczyłem, że moja żona się powiesiła. Na biurku leżała notatka o treści „Przepraszam, ale nie mogę już znieźć twojej krytyki”. Odciąłem ją, próbowałem ratować. Udało się. Gdy tylko się ocknęła i otworzyła powoli oczy powiedziałem: Do jasnej cholery, jakie „znieźć”? Piszę się „znieść”.

Oburzony Jan Niezbędny

D................i • 2012-11-13, 21:52

oto na co można się natknąć na facebooku , sam Jan Niezbędny !