Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#krystyna

Jak dla mnie za tę rolę powinny już się posypać teraz nominacje do Oscara, Złotych Globów. Co oni tak wszyscy w tym Klanie umierają?

Jak wiele zależy...

BongMan2012-09-30, 11:36
W piątek po pracy Romek dopadł Krystynę. Związał ją, wrzucił do
taksówki, zawiózł na lotnisko. Stamtąd polecieli do Paryża, gdzie
Romek zamknął Krystynę w pokoju, poił ją szampanem i rżnął ją cały
weekend. Po powrocie Romek był bohaterem wszystkich kobiet.

W piątek po pracy Zdzisiek dopadł Zochę. Związał ją, wrzucił do vana, wyjechał za miasto. W środku lasu znalazł stary opuszczony dom, w którego piwnicy zamknął Zochę, po czym spił ją wódą i rżnął przez cały weekend. Po weekendzie Zdziśka zamknęli za gw🤬t.

Myślę sobie: Jak wiele zależy od budżetu...

Krystyna feministka

w................a • 2011-01-18, 10:42
Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- K*rwa, koniec z męskimi rządami, k*tasie j*bany - krzyczy od progu. - To
ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła
feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad,
Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce.