Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#kryminalne

Gang kantorowców w latach 2005-2007 terroryzował południową Polskę. Najpierw zabijał, a potem okradał właścicieli i pracowników kantorów. Na jego czele stał Tadeusz G., oficjalnie plantator truskawek. Dziś odbywa karę dożywotniego pozbawienia wolności za kilkanaście zabójstw, popełnionych od lat 90.

Damian, choć to młody chłopak, wyłudzał kredyty i prał pieniądze m. in. przez Bitcoiny. Był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Wpadł w 2019 roku, usłyszał już wyrok. Teraz opowiada, jak działał ten proceder i jak się dla niego zakończył.

Leszek K. ze wsi Ciechostowice na granicy województw mazowieckiego i świętokrzyskiego, znany jako "Człowiek z lasu", stał na czele groźnego gangu. Kradli samochody, napadali, wymuszali haracze, handlowali papierosami, narkotykami i bronią. Sam "Człowiek z lasu" za zabójstwo z zemsty za przegraną walkę na pięści resztę życia spędzi za kratkami. Wyrok zapadł pod koniec ubiegłego roku.

Jan R. ps. „Kulawy” z Kisielic nieopodal Iławy po wypadku w latach 80. był sparaliżowany od pasa w dół, a mimo to skutecznie kierował później grupą przestępczą. Gdy usłyszał wyrok z tym związany, miał zasnąć na łóżku szpitalnym na sali sądowej i zacząć chrapać.

To gangowi Jana R. przypisuje się też zabójstwo dwóch biznesmenów ze Szczecina - Jerzego O. i Stanisława B. - którzy mieli przemycać papierosy dla „Kulawego”.

Daniel Z. ps. "Zachar" - dawny przyboczny osławionego "Nikosia". Potem miał kierować "Klubem płatnych zabójców". Zginął w 2009 roku zmasakrowany przez kilkunastu członków konkurencyjnego gangu w Gdańsku-Oliwie.

Maciej Kawulski i scenarzysta Krzysztof Gureczny na zlecenie Netflixa pracują nad filmem o legendarnym gangsterze, królu złodziei samochodów z Trójmiasta, Nikodemie S. ps. 'Nikoś". "Nikoś" zagrał w filmie "Sztos" Lubaszenki, był honorowym obywatelem Gdańska. Zginął zastrzelony w kwietniu 1998 roku.

Gang "Uchala" z Wyszkowa

podejrzanitv2021-04-02, 20:02
Sławomir O. ps. "Uchal" dał się poznać w Wyszkowie od nienajlepszej strony już pod koniec lat 70. W latach 90. stworzył zaś silny gang, zajmujący się m. in. kradzieżami samochodów, wymuszeniami haraczy czy porwaniami dla okupu. Po kilku zamachach grupę rozbito, w procesie powołano świadka koronnego.

Gang "tłuszczaków" z Tłuszcza pod Warszawą, kierowany przez Ziemowita Sz. ps. "Gruby Dżudżek", kradł rowery na Zachodzie w latach 2012-2017, zarabiając na tym kilka milionów złotych rocznie. Procesy nadal trwają, a świadek koronny w sprawie stracił już status.