Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#kryminalne

Historycy z Cambridge obliczyli, że spośród 1513 władców panujących w europejskich monarchiach od roku 600 do 1800 naszej ery aż 22 procent zginęło w wyniku nienaturalnej śmierci z powodu przemocy. I to wcale nie w lśniącej zbroi i bitewnym zgiełku. Aż 15 procent zgonów stanowiło jawne morderstwo. Statystyka nie obejmuje rzecz jasna śmierci w wyniku otrucia, podtruwania czyli domniemanych, ale nie udowodnionych dziś zamachów. Obecnie można takie zdarzenia badać po otwarciu krypty bazując na zachowanym materiale DNA. Mimo tych braków w statystyce pałacowych morderstw liczby jasno dowodzą, że wskaźnik zabójstw ludzi z królewskich rodów był wyższy niż dzisiejszy wskaźnik zabójstw w najbardziej niebezpiecznych regionach współczesnego świata. Błękitną krew toczono gęściej i częściej, co świadczy o dość brutalnej rywalizacji o władzę wśród politycznych elit Europy.

Rok 1991. Mieszkająca w Gdyni 16-letnia Agnieszka wyszła na zakupy. Nigdy już z nich nie wróciła. Przez kilkanaście dni nie było wiadomo co się stało. Wtedy to grzybiarz natrafił w lesie na zwłoki w zaawansowanym stadium rozkładu.



Walczyli jako wojska najemne, wygrywali dla nas wielkie bitwy i byli postrachem Turków, tatarów czy Moskali, później obrócili się przeciwko Rzeczypospolitej. W czasie wojen Kozacy zaporoscy dopuszczali się wobec wrogów najgorszych zbrodni. Rabowali, gw🤬cili i mordowali, ale równie okrutny był ich własny kodeks. No właśnie

Jak okrutni byli kozacy

Tworzyli coś w rodzaju zarządzanej oddolnie stolicy czyli Siczy. Ufortyfikowany obóz na Dnieprze do którego wstępu nie miały kobiety. Panowały tam iście drakońskie prawa. Przewinienia wobec innych kozaków takie jak morderstwo czy kradzież cennych kosztowności karano śmiercią. Najokrutniejszą egzekucją było zakopanie żywcem sprawcy razem ze zwłokami ofiary. Karą lżejszą było biczowianie do śmierci przy palu, ale to czekało tylko dezerterów czy złodziei. Inne winy karano powieszeniem na szubienicy lub haku za żebro. Z małe przewinienia obcięciem palca lub ucha. Kozacy podobno nie wbijali własnych przestępców na pal co robilły wobec nich wojska Rzeczypospolitej karzące za bunty. Co ciekawe wcześniej u nas kozakom podróżującym bez glejtu także groziła kara śmierci. Choć nasi hetmani byli pod wrażeniem porządku w wojskach kozackich „W swoich obozach mają dyscyplinę starożytnych Rzymian, a męstwem wojennym i spraw żołnierskich znajomością żadnej w świecie nacji nie ustępują" czytamy w pismach Jana Karola Chodkiewicza.

Aktualności z dziś

SlimShady2023-08-01, 20:10
Polecam kanał. W tym odcinku:
1) dlaczego proopozycyjny TVN nie lubi PISu
2) atak maczetą wczoraj na Warszawskiej Woli
3) sprawa morderstwa w Częstochowie matki i córki
i wiele wiele więcej... W tym rozbicie Ukraińskiej grupy przestępczej

Morderstwo, które wstrząsnęło Hollywood. Bestialski mord na kilku osobach.
A w tym - na młodej aktorce w ostatnich tygodniach ciąży. Mordercy nie mieli litości nawet dla nienarodzonego dziecka.

Co nimi kierowało? A raczej - kto wyprał im mózgi i doprowadził do jednej z najgłośniejszych zbrodni w dziejach Stolicy Gwiazd Kina?

O tym wszystkim opowiemy w dzisiejszym odcinku!

Witamy na kolejnym Miejscu Zbrodni!

Nadszedł czas na odwiedzenie pierwszego Miejsca Zbrodni. Zapraszamy Was na odkrywanie tajników śledztwa w sprawie jednego z "najskuteczniejszych" seryjnych morderców w historii. A może te jego słynne zbrodnie to tylko medialna bajką, aby zdobyć rozgłos i środki do życia dla rodziny?

Być może. Możecie być pewni, że przyjrzymy się temu zagadnieniu znacznie bliżej! Richard "IceMan" Kukliński to po części nasz rodak, którego zbrodnie przeszły do historii.

Odkryj tajemnice jego umysłu i mrocznego dzieciństwa wraz ze śledczymi na Miejscu Zbrodni!

Grecka mafia od lat współpracuje m. in. z włoskimi czy rosyjskimi, ale przede wszystkim z albańskimi grupami przestępczymi przy przemycie narkotyków oraz broni.

Nigdyś greckie rodziny mafijne miały też szerokie wpływy w Stanach Zjednoczonych - organizując nielegalny hazard w Nowym Jorku czy biorąc udział w wojnie gangów w Filadelfii w latach 80.

Gruzińska mafia stopniowo zdominowała środowiska worów w zakonie, czyli najwyżej postawionych przestępców w krajach postradzieckich. Dziś uważa się, że najbardziej wpływowe klany to te wywodzące się z Tbilisi i Kutaisi.

Najważniejsze postaci związane z tym środowiskiem to m. in. nieżyjący już Aslan Usojan ps. "Dziadek Hassan" czy Tariel Oniani.

Gruzińskie klany rywalizują nie tylko między sobą, ale również z rosyjskimi gangsterami, a większość krwawych porachunków miała miejsce w Moskwie. To właśnie z inicjatywy gruzińskiej miał zginąć m. in. Wiaczesław Iwankow ps. „Japończyk”.