Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#kosmos

Łatwiej poznać wszechświat, w którym żyjemy, jeśli mamy konkretne przykłady na podstawie których pojmujemy pewne niesamowite fakty. W trzecim punkcie opisałem, co się może stać z człowiekiem bez skafandra ochronnego w kosmosie. Istna gratka dla sadystów

Faktami, jeśli chodzi o kosmos, są niewątpliwie ogromne odległości jakie dzielą poszczególne obiekty, ogromne obiekty, których wielkość trzeba wyrażać na jakimś przykładzie bo bezsensem jest pisać 30,40-cyfrowe liczby. Ekstremalnie wysokie i niskie temperatury, zabójcze ciśnienie, które setki, tysiące razy przekracza ziemskie. Spójrzmy na parę ciekawych faktów i zdjęć:

1. Nasza planeta o średnicy (równikowej) 12 756 km (przy założeniu że mamy około 1,8 m wzrostu, jest 7 000 000 razy większa od nas).Nasz Układ Słoneczny ma średnicę około 12 miliardów kilometrów. Gdyby Ziemia była wielkości ziarnka soli, to Układ Słoneczny miałby średnicę stadionu.Jowisz ze swoją średnicą 142 984 km jest 11 razy większy od Ziemi. Chociaż masa Jowisza stanowi zaledwie tysięczną część masy Słońca, jest 318 razy większa od masy Ziemi i jest 2,5 razy cięższy niż wszystkie inne planety układu słonecznego.Najbardziej charakterystycznym tworem powierzchni Jowisza jest tzw. Wielka Czerwona Plama, będąca prawdopodobnie gigantycznym huraganem o średnicy 20 000 na 12 000 km czyli jest ona większa od całej naszej planety.Słońce ze swoją średnicą 1 392 000 km jest 10 razy większe od Jowisza i 109 razy większe od Ziemi. Ale słońce wcale nie należy do dużych gwiazd...

2. Największa znana gwiazda to VY Canis Majoris (VY CMa) – czerwony hiperolbrzym. Znajduje się w konstelacji Wielkiego Psa w odległości około 1500 parseków, czyli około 4900 lat świetlnych od Ziemi. Jej masa stanowi około 30-40 mas Słońca. Jest sklasyfikowana jako gwiazda zmienna półregularna i ma szacunkowy okres około 2000 dni. Jej średnia gęstość wynosi od 5 do 10 mg/m³. Umieszczona w środku Układu Słonecznego gwiazda swoją powierzchnią przecięłaby orbitę Saturna.

2 poniższe zdjęcia może nieco wam pomogą wyobrazić sobie, jak wielkim skurczybykiem ta gwiazda jest:




A tutaj słynne w internecie porównanie wielkości różnych ciał niebieskich:


3. Obiecana sadystyczna część. Co się stanie z człowiekiem, który wyjdzie sobie, powiedzmy z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, polatać bez skafandra w zwykłym ubraniu, albo nago co nie ma żadnego znaczenia jeśli się nie posiada skafandra. A więc:

Na podstawie teoretycznych symulacji i doświadczeń na zwierzętach wiadomo, że organizm będący wystawiony na działanie odkrytego kosmosu nie dozna natychmiastowych obrażeń i nie eksploduje, a krew nie będzie wrzeć i natychmiast nie straci się przytomności.
Mogą zaistnieć zjawiska o drugorzędnym znaczeniu, jak oparzenie słoneczne, opuchlizna skóry, nabrzmienie tkanek, które pojawią się po około 10 sekundach lub później. Mniej więcej w tym samym czasie człowiek zaczyna powoli tracić przytomność z powodu braku tlenu i różne obrażenia wewnętrzne poczynają się kumulować. Śmierć następuje dopiero po około minucie lub dwóch.

Co na ten temat ma do powiedzenia wiki:

Przyczyną śmierci organizmu wystawionego na działanie próżni jest całkowity ubytek tlenu z organizmu, a co za tym idzie ustanie akcji serca. Człowiek nie zamarza gw🤬townie, nie zagotowuje mu się krew ani nie wybucha.

Zakłada się, iż człowiek wystawiony na działanie próżni kosmicznej straci przytomność w ciągu 9-11 sekund z powodu gw🤬townego ubytku tlenu z organizmu. Wstrzymywanie oddechu przyniesie jednak bardziej katastrofalne skutki w postaci rozerwania płuc i dostania się pęcherzyków gazu do opłucnej. Na skutek zmiany ciśnienia w jamie brzusznej w pierwszych kilku sekundach możliwe jest nastąpienie zapaści sercowo-naczyniowej, również prowadzącej do utraty przytomności. Gw🤬towny ubytek gazów z żołądka może upośledzić ruchy oddechowe. Występuje również gw🤬towne pocenie. Woda na powierzchni jamy ustnej i spoconych częściach ciała zagotuje się. Eksperymenty na zwierzętach wykazały, że w ciągu minuty może nastąpić migotanie komór serca, jednak w większości wypadków praca serca ustawała po 90 sekundach. Po zatrzymaniu akcji serca próby reanimacji nie przyniosły rezultatu. Śmierć mózgowa następuje po 2 minutach.


Scena z filmu ,,Misja na Marsa" Briana de Palmy, w 9:00 Tim Robbins zdejmuje hełm od skafandra:



4. Ile kosztuje misja wahadłowca? Mniej ciekawe, chyba, że ktoś nie znosi amerykańców, to ma okazję zauważyć, że tyle na kosmosy wydają, a kryzysy u nich szaleją:

NASA nie podaje dokladnie tego, ale można to wyliczyć, dzieląc ogólną roczną kwotę z budżetu NASA przeznaczoną na misje wahadłowców przez liczbę startów rocznie. Tak uzyskana kwota zawiera się w przedziale 400..500 mln $. Jest to kwota brutto, zawierająca wszystkie koszty, zawiera ona w sobie wszystkie czynności związane z obsługa wahadłowców na ziemi i w kosmosie, włącznie z treningiem astronautów.

5. Znowu nas trochę pomniejszymy:

Gdybyśmy pomniejszyli nasz układ słoneczny 100 milionów razy to Ziemia skurczyła by się do wielkości pomarańczy o średnicy 12 cm. Najwyższy szczyt świata Mount Ewerest miałby wtedy wysokość 0.08 mm. Moglibyśmy może go wyczuć wrażliwą opuszką palca jako nieznaczną szorstkość.
Księżyc w tej samej skali musielibyśmy sobie wyobrazić jako kulę średnicy 3,5cm okrążającą Ziemię w odległości 3,8 m. Słońce znajdowałoby się w odległości 1,5km i miałoby średnicę 14m. Mars o średnicy liczącej 7cm przy najbliższym zbliżeniu z Ziemią odległy byłby o mniej więcej 500m. Loty załogowe po orbicie Ziemi wynosiłyby 5mm. Najbliższa gwiazda w tej skali znajdowałaby się 380 tysięcy kilometrów (prawdziwa odległość Księżyca od Ziemi). Jest to gwiazda Proxima Centauri świecąca 2000 razy słabiej od naszego słońca.
Gdyby rozmiary Układu Słonecznego zmniejszyć na tyle, że Słońce miałoby wielkość kuli bilardowej, Ziemia byłaby ziarenkiem maku oddalonym o 7,5m. Orbita Plutona byłaby już w odległości 300m. W tej samej skali najbliższa gwiazda Proxima Centauri położona byłaby o 2000km. Najbliższa nam galaktyka Andromeda znajdowałaby się w odległości około 200 milionów km.

Tylko 5 punktów. Jak się spodoba to wrzucę kolejne w komentarzu.

Źródło: wiki, fobicy.pl, google

płonące niebo w gwiazdozbiorze Oriona

B................_ • 2013-01-23, 12:13


Jako że widziałem iż parę osób lubi tematykę związaną z kosmosem podsyłam świeżo zrobioną fotkę

Opis:

Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) opublikowało właśnie nowe zdjęcie z teleskopu Atacama Pathfinder Experiment (APEX) w Chile, które pokazuje obłoki kosmicznego pyłu w obszarze Oriona. W świetle widzialnym te gęste obłoki pyłu międzygwiezdnego wydają się ciemne i nieprzezroczyste. Kamera LABOCA na teleskopie APEX potrafi jednak wykryć ich cieplną poświatę i ukazać ukryte miejsca, w których powstają nowe gwiazdy.
Widok obłokó pyłu w rejonie Oriona /ESO/APEX (MPIfR/ESO/OSO)/T. Stanke et al./Digitized Sky Survey 2 /
Widok obłokó pyłu w rejonie Oriona

W przestrzeni kosmicznej nowe gwiazdy rodzą się w gęstych obłokach gazu i pyłu. Nie da się ich jednak zobaczyć w zakresie światła widzialnego. By lepiej zrozumieć procesy tworzenia się gwiazd, astronomowie muszą wykorzystywać teleskopy, które obserwują niebo w zakresie fal dłuższych. Cząsteczki pyłu w tym zakresie emitują więcej promieniowania, niż pochłaniają.

APEX, na płaskowyżu Chajnantor w Andach Chilijskich, jest największym tego typu teleskopem na półkuli południowej. To idealny instrument dla astronomów, badających w ten sposób narodziny gwiazd.

Widoczny w gwiazdozbiorze Oriona, położony 1500 lat świetlnych od Ziemi, Kompleks Obłoków Molekularnych Oriona jest najbliższym nam obszarem powstawania gwiazd masywnych. Zawiera liczny zbiór jasnych mgławic, ciemnych obłoków i młodych gwiazd. Nowe zdjęcie pokazuje jedynie część tego olbrzymiego kompleksu, nakładając na siebie obraz w świetle widzialnym i obserwacje z APEX w postaci przypominających płomienie odcieni koloru pomarańczowego.

Jasne pasmo poniżej centrum zdjęcia to mgławica NGC 1999, określana przez astronomów mianem mgławicy refleksyjnej. Blady, niebieski blask tła gwiazd odbija się tam od obłoków pyłu. W środku mgławicy widać pasmo, które pozostaje ciemne nawet po uwzględnieniu obserwacji z teleskopu APEX. Astronomowie uważają, że pasmo to jest pewnego rodzaju "dziurą w niebie", wgłębieniem w mgławicy, utworzonym przez materię wypływającą z gwiazdy V380 Orionis.

jak c🤬jowe i sie nie podoba to wyj🤬

Nieziemskie zdjęcia

Jesse.Pinkman2013-01-22, 23:11
Najbardziej niesamowite według mnie zdjęcia zrobione w przestrzeni kosmicznej. Spora ilość zdjęć znajduje się na stronie NASA ( nasa.gov ), ale także na wikipedii i po wpisaniu angielskich zwrotów także w google image. Można szukać i szukać i znajdywać wciąż coraz lepsze ujęcia a tymczasem parę fotek, które mnie osobiście powalają na kolana:

Na początek Antarktyda widziana z sondy Galileo:


Planetoida 243 Ida i jej księżyc Daktyl


Sonda Galileo połączona z członem IUS[/b] podczas uwalniania z ładowni wahadłowca Atlantis:


Ziemia widziana ze statku Clementine (oficjalna nazwa misji DSPSE):


Ziemia i Księżyc widziane z Galileo


Ziemia widziana z Apollo 16:


Astronauta Harrison Schmitt na Księżycu:


Ziemia widziana z Księżyca:


Olympus Mons, najwyższa góra i jednocześnie wulkan w Układzie Słonecznym, 27 kilometrów:


Mars widziany z sondy Viking 1:


Druga fotka z Vikinga:


Mars, Viking 2:


Tryton, Księżyc Neptuna:


Jak się spodoba to wrzucę następne w komentarzu ale to dopiero jak się wyśpię. Miłego podziwiania.

UFO, czy istnieje naprawde?

frogo2013-01-16, 21:09
Zdjęcia przedstawiają wiele dowodów na istnienie obcych cywilizacji w czasach teraźniejszych jak i starożytnych. Myślę, że temat wam się spodoba.


Wiem, że temat całkowicie ściągnięty z kwejka, więc nie musicie tego mi mówić.
Jakby wyglądała Ziemia gdyby zamiast Księżyca miała inne ciało niebieskie?



Jakby wyglądało nocne niebo gdyby galaktyka Andromedy się z nami zderzyła?



Jakby wyglądała Ziemia za 100 mln lat?



Jakby wyglądała Ziemia na przestrzeni lat gdybyśmy mogli zobaczyć wybuchy bomb atomowych?



Jakby wyglądał w pełni zterraformowany Mars?

Trochę nauki i podziwu dla osiągnięć technologii stworzonej przez człowieka. Nie za długo, coby nie znużyć rządnych ludzkich flaków i masakrycznych dzwonów z Rosji sadolowych psycholi. Jak kogoś zainteresuje temat to na Wikipedii jest mnóstwo materiałów do czytania + zajebiste zdjęcia.

Z technologicznego punktu widzenia daleko nam jeszcze do szybkich i skutecznych lotów międzygwięzdnych (http://pl.wikipedia.org/wiki/Lot_mi%C4%99dzygwiezdny) czy międzygalaktycznych (http://pl.wikipedia.org/wiki/Lot_mi%C4%99dzygalaktyczny) ale spójrzmy na to co już osiągnęliśmy.

Lądowanie na innych ciałach Układu Słonecznego

1. Wrzesień, 1959, Na początek oczywiście Rosja i lądowanie na Ksieżycu, które trudno nazwać lądowaniem, ponieważ Ruscy, moim zdaniem prawdopodobnie z przyczyn niedociągnięć technologicznych, postanowili zrobić to co im najlepiej wychodzi czyli przyk🤬ić dzwona, a językiem naukowym: doprowadzili do zderzenia bezzałogowej sondy Łuna 1 z powierzchnią Księżyca. Potem amerykanie też parę razy rozbijali sondy o powierzchnię Księżyca, a pierwsze miękkie lądowanie na powierzchni, które było jednocześnie pierwszym udanym lądowaniem obiektu stworzonego przez człowieka na innym ciele niebieskim, nastąpiło w lutym 1966, Łuna 9:





2. Lipiec 1969, 1 lądowanie człowieka na Księżycu (było ich w sumie 6). Łącznie podczas trwania programu Apollo (1966-1972) stąpało po nim 12 astronautów amerykańskich.



Poza tym parę innych, nie tylko amerykańskich misji z użyciem łazików. Z racji odległości Księżyc jest ciałem niebieskim najczęściej odwiedzanym i fotografowanym przez człowieka.

3. Sierpień 1970, 1 lądowanie na Wenus, bezzałogowa radziecka sonda Wenera 7, zdjęcia z lądowania w sierpniu 1982:





4. Lipiec 1976, 1 lądowanie na Marsie, bezzałogowa sonda Viking 1 i tutaj ciekawa historia z fałszowaniem przez NASA kolorów zdjęć z Marsa (polecam lordlucasen.w.interia.pl/nasa.htm). Mars wydaje się być bardziej podobny do Ziemi niż nam NASA mówi:



5. Styczeń 2005, 1 lądowanie na Tytanie, księżycu Saturna. Wśród znanych nam obiektów, posiada najgrubszą atmosferę, grubszą od Ziemi. W przyszłości, gdy Słońce zacznie odpierdzielać manianę,Tytan ociepli się, być może stwarzając warunki do osiedlenia się na nim na stałe.



Przedstawione są tylko pierwsze lądowania na poszczególnych ciałach niebieskich, niektóre jak dotychczas jedyne ale moja głęboka wiara w możliwości ludzkiego umysłu sprawia, że już wyobrażam sobie kolejne loty, także załogowe, w niedalekiej przyszłości. Ogólnie misji było dużo więcej. Zdjęć, chociażby na stronie NASA jest mnóstwo więc wstawiłem tylko te które uznałem za godne uwagi. Szukajcie a znajdziecie

Nebule-Mgławice

Nobody12342013-01-13, 12:43
Mgławica - obłoki gazu i pyłu międzygwiazdowego lub bardzo rozległe otoczki gwiazd (dawniej również tak nazywano galaktyki).

W przestrzeni kosmicznej liczne są niewidoczne obłoki gazu możliwe do wykrycia tylko dzięki analizie ich widma w niewidzialnych dla oka zakresach. Ośrodek międzygwiazdowy gromadzi się w spiralnych ramionach galaktyk i jest w ciągłym ruchu. Jego tworzywo stanowią w 99% wodór i hel, zaś reszta to inne gazy oraz pył.

Do mgławic należą także obłoki molekularne składające się głównie z wodoru dwuatomowego H2 i tlenku węgla CO2. Mają one temperaturę ok. 10 K. Miejscami zbijają się w gęste skupiska będąc kolebką nowych gwiazd. Rozmiary, temperatura i skład molekularny obłoku determinują rozmiary i przebieg życia rodzących się gwiazd (np. mgławica Oriona).

Typy mgławic

ciemne – całkowicie pochłaniające światło widzialne i nadfiolet – miejsce powstawania gwiazd (globule Boka)
refleksyjne – o słabym blasku pochodzącym od odbitego i rozproszonego światła gwiazd
emisyjne – jasne, gdzie gaz ogrzewany jest do ok. 10000 K przez promieniowanie pobliskich gorących gwiazd
planetarne – zewnętrzne warstwy umarłej gwiazdy ogrzewane przez znajdującego się w ich wnętrzu białego karła

I oczywiscie na koniec zdjecia tych piękności.


Zdjecia ze strony eso.org/public/ na ktorej mozna zobaczyc wiecej takich.

SciFun

Orlik2013-01-06, 21:10
Kosmos według SciFuna



Jeśli czegoś nie czaicie to polecam obejrzeć jeszcze raz.

Małpa i blondynka

BongMan2013-01-01, 23:05
W kosmos wysłano małpę i blondynkę. Pierwsza kopertę z zadaniami otworzyła małpa:
"Nacisnąć przycisk, włączyć akumulatory, założyć skafander, wyjść w przestrzeń, przeprowadzić badania i wrócić".
Instrukcja dla blondynki brzmiała:
"Nakarmić małpę i położyć się spać".

Astronauci

M................e • 2012-12-24, 20:16
Fajnie się ułożyli