Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#koran

Przemyt na lotnisku

BongMan2015-04-30, 12:53
Widziałem na lotnisku kolesia, który próbował przemycić heroinę w Koranie. To straszne gówno sprawia, że tracisz kontakt z rzeczywistością i robisz poj🤬e rzeczy. W sumie heroina też nie jest dla człowieka zbyt dobra.
Polecam wszystkim którzy lubią poczytać

Kiedy zapytam się o wersety dotyczące przemocy, które usprawiedliwiają wojnę z niewiernymi (tj. sury 9:5, 9:29 itd.), informuje się mnie, że tego nie ma w Koranie. Potem mówi mi się, że Mahomet nawet nie dotknął włosów na głowie drugiego człowieka. Odpowiadam, że Mahomet był człowiekiem wojskowym. Wtedy mówi mi się, że to w żadnym wypadku nie jest prawda. Wtedy przytaczam słowa z wersetów o których mówiłem, na co pada odpowiedź, że mam fałszywe tłumaczenie. Opisuję tłumaczenie, tj., że to Koran przetłumaczony przez znanego i cenionego muzułmanina, któremu ufają wszyscy muzułmanie (tj. Abdullah Yusuf Ali), na co muzułmanin z którym rozmawiam zaczyna potrząsać głową.

W rozmowach tych uczestniczyli podstępni islamiści mieszkający na terytorium niewiernych, Nie jest niczym dziwnym to, że ci sami islamiści, kiedy to znajdą się w islamskim raju, dokonają całkowitego zwrotu o 180 stopni i stwierdzą, że wersety 9:5 i 9:29 są żywe i w pełni aktualne.

Ta taktyka zaprzeczania, powoływanie się na problem tłumaczenia, kontekst, niezrozumienie itd, stanowią odwieczną metodę używaną przez knujących islamistów po to, by uratować swą skórę. W języku islamu znane to jest jako taqiyya (mówienie kłamstw) oraz kitman (oszukiwanie). Kiedy muzułmanie są słabi, wersety 3:28 oraz 16:106-107 Koranu (to znaczy Allaha) mówią im, by stosowali te same techniki do wyratowania się z rąk niewiernych. Wolno im nawet zaprzeczyć ich islamskiej wierze i krytykować islam, jeśli zachodzi taka potrzeba. Mahomet przyjął takie podejście, by zabić swych krytyków. W przypadku zabójstwa Ka’ba Ashrafa, najęci przez Mahometa mordercy zaprzyjaźnili się wpierw z Ka’bem, krytykowali Mahometa i islam, po czym, kiedy już mieli zaufanie Ka’ba, wyszli z nim z jego domu, udawali, że sie z nim ściskają, i ścięli mu głowę wrzeszcząc Allahu Akbar.

Zauważcie proszę, że kilku spośród porywaczy 9/11 piło nawet piwo oraz whisky w pubach, mieli też dziewczyny z którymi spali, i to tuż przed wybraniem się na swą misję, by zabić niewiernych. W książce Masterminds of Terror (Yusri Fouda i Nick Fielding, Penguin Australia , 2003, p.120) czytamy, że Al-Kaida ćwiczy dżihadystów do picia alkoholu oraz do tego, by umieli się wmieszać między chrześcijan i udawać, że prowadzą życie na sposób chrześcijański. Wielu dżihadystom zaleca się, by nauczyli się pić alkohol – po to by zapewnić, że dobrze się wmieszają między niewiernych na ich terytoriach i nie wzbudzą podejrzeń.

Nie ma więc w tym nic dziwnego, że współcześni islamiści stosują tę samą technikę, by ogłupić zachód.

Popatrzmy więc na werset 3:8, podstawę islamskiego taqiyya oraz kitman.

Werset ten mówi muzułmanom by nie przyjaźnili się z niewiernymi, trzeba być ostrożnym w przyjaźni z niewiernymi.

W kwestii egzegezy tego wersetu ibn Kathir, najwybitniejszy tafsir komentator Koranu pisze tak: nie przyjaźnij się z tymi co zaprzeczają [wierze] (tj. z nie-muzułmanami), nawet jeśli takowych masz wśród najbliższych krewnych. W przypadku niebezpieczeństwa Allah zezwala muzułmanom na okazywanie przyjaźni niewiernym zewnętrznie, ale nigdy wewnętrznie. Taqiyya jest dozwolona aż do Dnia Zmartwychwstania. Allah zapewnił nieograniczone cierpienia dla tych, którzy popierają Jego wrogów, i tych którzy są wrogami Jego przyjaciół. Krótko mówiąc, ibn Kathir wyjaśnia, że dla zapewnienia wygranej islamu stosowanie kłamstw i oszustw jest zupełnie w porządku.

Nie ma więc nic dziwnego w tym, że zażarci poplecznicy Mahometa po prostu powtarzają historię islamu. Oszukańczy, przemyślni i podstępni islamiści zrobią wszystko, by zapewnić sobie zaufanie łatwowiernych niewiernych Zachodu. To w ten sposób islam wchodził na terytorium wroga, kiedy to islamiści nie mieli dość siły wojskowej by masowo zabijać niewiernych. Zauważcie tylko jak ich taktyka się zmienia, kiedy stają się liczni, około 10% populacji (co dzieje się teraz we Francji) i jak rekrutują islamskich terrorystów po zorganizowaniu komórek terrorystycznych. Mam nadzieję, że rozumiecie teraz dlaczego żyjący na Zachodzie islamiści są tak sprawni w mówieniu kłamstw i stosowaniu oszustw.

W związku z tym zbadajmy prawdziwe znaczenie wersetów 9:5 oraz 9:29 .

W wersecie 9:5 Allah mówi muzułmanom, by – gdy miną cztery święte miesiące (Rajab, Zulqad, ZulHajj, Muharram) – zabijali (walczyli i zabijali) pogan gdziekolwiek ich znajdą.

Ibn Kathir pisze, że to oznacza całą ziemię. To oznacza, że ten werset nie dotyczy tylko pogan z Mekki; odnosi się on do całego globu, nawet dzisiaj. W ślad za ibn Kathir’em, Jalalyn oraz ibn Abbas mówią dalej tak: Nie czekajcie aż ich znajdziecie, i otoczycie na ich terenach i umocnieniach, zbierajcie o nich dane na różnych drogach i trasach, i zmuszajcie ich do przejścia na islam. Jeśli nie przyjmą islamu, zabijcie ich. Ten werset pozwola muzułmanom walczyć z niewiernymi aż ci przyjmą islam. Te wersety zezwalają na walkę z ludźmi, aż do momentu gdy oni przyjmą islam oraz wprowadzą jego reguły i wymagania. Allah wspomniał tu najważniejsze aspekty islamu, wliczając też to, co nie jest tak ważne. Jeśli będą żałować i staną się wiernymi, przebaczcie im. Tu, w powyższym akapicie, widzimy prawdziwego ducha islamu, zgodnego z nieśmiertelnymi egzegetami Koranu.

Według większości uczonych w Koranie werset ten (9:5) jest znany jako werset miecza (ayat saif); ten jeden werset anuluje około 124 wersetów nakazujących miłosierdzie, tolerancję i przebaczenie względem pogan. Sugeruję źle poinformowanym ludziom Zachodu, by przytaczali islamistom po prostu te kilka zdań z ibn Kathira, Jalalyn, oraz ibn Kathira.

Postarajmy się więc zrozumieć werset 9:29, w języku islamu.

Werset ( 9:29 ) mówi: Zwalczajcie tych co nie wierzą w Allaha, albo w Dzień Sądu, albo w pożywienie halal. Niewierzący ludzie Księgi (żydzi i chrześcijanie) płacą podatek jizya z poddaniem (upokorzeniem); jeśli nie płacą podatku jizya lub nie przechodzą na islam, zabijcie ich.

Werset ten jest bardzo jasny i niedwuznaczny. Jednakże, by być pewnym, przeczytajmy co pisze ibn Kathir.

Ibn Kathir pisze, że to kompensacja za stratę dochodu wynikłego z zakazu wstępu nie-muzułmanów do Mekki; nałożenie podatku jizya miało kompensować stratę dochodu muzułmanów. Werset ten głosi, że muzułmanie mają walczyć, tj. zabijać ludzi Księgi jeśli ci nie płacą podatku jizya; muzułmanie winni kompromitować, upokarzać i pomniejszać znaczenie żydów i chrześcijan.

Zgodnie z różnymi islamskimi źródłami werset ten zastępuje werset 2:109, 60:8-9.

Wreszcie, muszę powiedzieć dobrodusznym niewiernym prowadzącym dialog z podstępnymi islamistami, że ci ostatni po prostu wykorzystują ignorancję łatwowiernych nie-muzułmanów, którym politycznie poprawne media wyprały mózgi wmawiając im, że islam to pokój – tj. że jest podobny do innych religii.

Olbrzymia większość muzułmanów (głównie niearabskiego pochodzenia) ma bardzo słabe pojęcie o surowości i barbarzyństwie Koranu. Dlatego islamiści wykorzystują tę ignorancję i próbują przemienić wersety morderstwa w wersety pocałunków, wersety nienawiści w wersety miłości.

To dlatego tak ważnym jest czytać i zrozumieć Koran, hadysy, sunnnę, i prawo szariatu. Te podstawowe źródła islamu stanowią najpotężniejszą broń którą można zastosować w konfrontacji z żyjącymi na Zachodzie islamistami.

Źródło: Fragment wywiadu dla magazynu „Frontpage” z Abulem Kasem byłym muzułmaninem oraz autor setek artykułów i szeregu książek o islamie, w tym “Women in Islam”. Jest współautorem książki “Leaving Islam – Apostates Speak Out” oraz “Beyond Jihad: Critical Views From Inside Islam“.

Somalijski konkurs radiowy dla młodzieży

s................s • 2013-12-29, 19:37
Witam wszystkich.
Przeglądając zasoby Swojego komputera natknąłem się na taki oto wycinek, który wykonałem w czasach kiedy sadistic jeszcze nie był bardzo popularny. No ale do rzeczy.



Rozbawiony postanowiłem wyszukać resztę w internecie.
Oto i pierwsza lepsza strona



Wiem, że stare ale nie widziałem tego tutaj.
Jeżeli się pojawiło to j🤬 pies tagującego.

Libia oficjalnie przyjęła prawo szariatu!

D................r • 2013-12-06, 15:41
"Libijskie Zgromadzenie Narodowe uznało szariat za podstawę państwowego prawodawstwa i funkcjonowania wszystkich struktur państwowych.



To dobra wiadomość dla muzułmanów i islamskich ugrupowań i bardzo zła dla wszystkich chrześcijańskich środowisk. Od teraz w Libii przepisy będą musiały być zgodne z zasadami opisanymi m.in. w Koranie.

Oznacza to w praktyce obcinanie kończyn złodziejom i kamieniowanie kobiet, które dopuściły się cudzołóstwa."

Podprowadzone stąd: korwin-mikke.pl/wiadomosci/
Opracował: Daniel Król

Autor powołuje się na szersze źródło (jeśli jest zainteresowanie to może ktoś w komentarzach przetłumaczy materiał): www.reuters.com

Uduchowiony grill

o................n • 2013-09-12, 19:26
Ogromny grill i nasączone naftą księgi. Pastor z Florydy znów chciał spalić Koran



Cytat:

- Kontrowersyjny amerykański pastor Terry Jones został aresztowany w środę na Florydzie, po tym jak ogłosił, że zamierza spalić prawie 3 tysiące egzemplarzy Koranu w imię pamięci o ofiarach ataku terrorystycznego z 11 września - poinformował portal BBC News.

61-letni pastor wraz ze swoim wikariuszem zostali zatrzymani przez policję, gdy jechali ciężarówką przez miasto Mulberry. Ciężarówka holowała ogromny grill, wypełniony nasączonymi naftą świętymi księgami islamu. W samochodzie znaleziono także kilka dodatkowych butelek z naftą.

Pastor powiedział, że zamierzał spalić 2 998 egzemplarzy Koranu w parku Tampa Bay w imię pamięci ofiar 11 września. Wcześniej o zamiarze napisał na swojej stronie internetowej.
Zarzuty nielegalnego transportu paliwa

Policja poinformowała, że obaj mężczyźni zostali oskarżeni o nielegalne transportowanie paliwa, a pastor dodatkowo o jawne noszenie broni palnej.

Szeryf hrabstwa Polk we Florydzie Grady Judd powiedział, że jego detektywi wcześniej ostrzegali pastora, że jego działania są sprzeczne z prawem.



Terry Jones groził, że spali Koran już w 2010 roku, co wywołało powszechne oburzenie. Rok później wierni z jego parafii w Gainesville na Florydzie spalili Koran, co doprowadziło do gw🤬townych i krwawych protestów na Bliskim Wschodzie i Afganistanie.



Mówcie co chcecie, ale ja uważam gościa za pioniera "dialogu" z muzułmanami . Jak tak dalej pójdzie to za parę lat takiego typu "odpoczynek na świeżym powietrzu" wcale nie będzie nikogo szokować...

zródło: tefałen

Muslimy walą prosto z mostu

P................ł • 2013-05-25, 0:11
Muslimy walą prosto z mostu o tym co myślą o środowym ataku.

9 rozdział (Sura) Koranu

Wiciu472013-04-16, 0:57
Witam,

Chciałem zamieści mały fragment 9 sury Koranu mówiący o tym co powinno się robić z niewiernymi, znaleziony przy okazji.

At-Tauba – to dziewiąty rozdział. Jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych części Koranu, gdyż zawiera fragmenty znane jako "wersety miecza". Sura wzywa muzułmanów do walki przeciwko "niewiernym", posiadającym złe zamiary wobec islamu i pragnącym zbezcześcić świątynię Kaaba:

Cytat:

"Zakazane powinno być niewiernym wnijście do przybytku świętego; bo niedowiarstwo które wyznają, czyni ich tego niegodnymi." (9:17)


Należy jednak zwrócić uwagę, że Allah nakazuje walkę zbrojną jedynie przeciwko tym innowiercom, którzy jako pierwsi zaatakowali muzułmanów, łamiąc daną wcześniej przysięgę:

Cytat:

"Dotrzymajcie wiernie zawartego z bałwochwalcami przymierza; jeżeli oni sami nie łamią go, i jeżeli nie dają pomocy waszym nieprzyjaciołom przeciw wam. Bóg kocha tych, którzy Go boją się. Po upływie świętych miesięcy, zabijajcie niewiernych wszędzie gdzie ich napotkacie, bierzcie ich w niewolę, oblegajcie im miasta, ze wszystkich stron stawcie na nich zasadzki. Jeżeli się nawrócą, i odprawiać będą modlitwy, zapłacić powinni haracz święty: zostawcie ich w pokoju. Pan jest miłosierny i łaskawy." (9:4-5)



Podczas bitwy, wierni mogą liczyć na pomoc aniołów:

Cytat:

"Bóg wiernych i Proroka swą strażą otoczył, zesłał zastępy aniołów niewidzialnych oczom waszym, by ukarać niewiernych." (9:26)



Odmowa walki w obronie wspólnoty muzułmańskiej równa się według tej sury odrzuceniu wiary w Allaha:

Wielu Arabów z pustyni, przyszło wymawiać się od wojny.

Cytat:

"Ci którzy nie uwierzyli w Boga i Proroka, pozostali w domu, odbiorą karę za swój brak wiary." (9:91)



Dlaczego to wrzucam? Bo niewiedza jest często gorsza od wrodzonej głupoty, a w związku z wylewem ciapatych po Europie warto wiedzieć to i owo.

~Źródło - wikipedia.pl

Prawdopodobnie dałem dupy przy wybieraniu działu.

Japonia - muzułmanie

h................4 • 2013-04-01, 21:28
A więc, dobry tekst o Japonii. Jak dla mnie w całej Europie powinno tak być.

Miłej lektury

Japonia jest zdumiewającym krajem, chroniącym swoje tradycje i fundamenty. Dlatego stosują wszelkie możliwe prawne i socjalne formy walki z rozprzestrzenianiem obcych dla nich religii. Nikt i nigdy na pewno nie czytał w Internecie lub gazecie, że jakiś arabski szejk odwiedził Japonię. Spróbujcie sobie przypomnieć. W porządku, nie próbujcie, nie było takiego. A oto dlaczego:
1. Muzułmanin nigdy nie otrzyma w Japonii obywatelstwa. Japonia jest jedynym krajem, który nie przyznaje muzułmanom obywatelstwa. Bezwzględnie. Prawo jest prawem.
2. Muzułmanie nie mają prawa ciągle znajdować się na terytorium Japonii ( prawa do pobytu stałego, tłumaczenie dosłowne )
3. Próba szerzenia islamu jest przestępstwem. Za to można iść do więzienia i to na długo.
4. W Japonii nie znajdziemy ani jednej szkoły, w której uczą arabskiego ( co nie jest do końca prawdą, bowiem są japońscy profesorowie arabiści, więc muszą też być instytuty arabistyki na uniwersytetach ).
5. Koran jest księga zakazaną. Nie można jej importować. Dostępna jest tylko „adaptowana” wersja po japońsku ( jak rozumiem japońskie tłumaczenie ).
6. Wypełnianie obrzędów jest dozwolone tylko w zamkniętych pomieszczeniach. W przypadku, jeśli rytuały zobaczą zwyczajni Japończycy, muzułmaninowi grozi więzienie.
7. Rozmowy po arabsku są surowo zabronione.
8. Japonia praktycznie nie posiada ani jednej ambasady w krajach arabskich.
9. Islam w Japonii wyznaje 0,00% Japończyków.
10. Muzułmanin przyjechawszy do pracy w Japonii ma prawo pracować TYLKO w firmach zagranicznych, tj. japońskie firmy nie przyjmują do pracy osób wyznających islam.
11. Wizy do Japonii przyznają muzułmanom bardzo rzadko. Nawet znamienici lekarze czy naukowcy wyznający islam nie mogą dostać wizy do Japonii.
12. W umowach pracowniczych często jest zaznaczone, że pracodawca ma prawo bez wyjaśnień zwolnić pracownika, jeśli dowie się o jego muzułmańskiej wierze.
13. Muzułmanom zakazuje się wynajmować domy w Japonii, nie mówiąc już o kupnie na własność.
14. Tłumaczeniem technicznej dokumentacji z japońskiego dla arabskich klientów zajmują się NIEjapońskie firmy.
15. Wobec muzułmanów odnoszą się jak wobec wyrzutków. Jeśli ktoś w okolicy jest muzułmaninem, wobec niego całe otoczenie będzie odnosić się jak wobec przestępcy.
16. O otwarciu muzułmańskich szkół nawet nie może być mowy.
17. Japonia nie akceptuje praw szariatu.
18. Japonka będąca w związku z muzułmaninem, zostaje uznana za winną i staje się wyrzutkiem społeczeństwa.

Źródło: 3mr.info