Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#koncert

Woodstockowe przygody.

D................b • 2015-12-02, 13:39
Opowieść nie należy do mnie, tylko do jednego z użytkowników rękotwarzy. Miłej lektury.

Kiedyś na woodstocku poznałem bardzo sympatyczną parę gejów i ich 5-cio letniego synka. Mieli cudowne poczucie humoru, spali razem w namiocie obok mojego. Pewnego razu chcieli się r🤬ać i poprosili żebym zabrał Pawełka na spacer - poszliśmy na koncert Behemota, niestety stałem przy barierkach z małym na barkach i dostałem potężną dawkę gazu musztardowego. Broniłbym się, ale po tabletkach z marichuaną miałem zwiotczałe mięśnie. Jak się obudziłem to mały dogorywał na scenie, przybity do krzyża. Nie wiedziałem jak powiedzieć chłopakom więc pobiegłem do Jurka Owsiaka, zapłakany, spanikowany. Od Jurka bił spokój i charyzma, kazał wolontariuszom wstrzyknąć mi heroinę i obiecał, że zajmie się tematem. I zrobił to - załatwił fajnego, ładnego chłopaka z jednego ze szpitali które dotował (rodzicom powiedzieli że zmarł), pięknie umalował i ubrał w śliczną sukienkę a wolontariusze na lektyce zanieśli go jako dar dla moich przyjaciół z namiotu obok. Byli zachwyceni, jeszcze tego samego wieczora taplaliśmy się wszyscy nago w błocie i tradycyjnie pluliśmy na godło i portret Papieża. Wpadł nawet sam Nergal który w ramach przeprosin podarował całe wiadro krokodyla - towaru było tak dużo, że wszystkich częstowaliśmy a i tak wróciłem do domu z dwoma dużymi słoikami.

Jako "nowy" (krypto) użytkownik sadistica nareszcie mogę zaprosić wszystkich do possania moich smoczych kul, dziękuję.

Koniec imprezy

l................l • 2015-11-15, 10:02
Moment ataku na Bataclan w Paryżu

mongolskie dźwięki

m................q • 2015-10-17, 12:43
nawet mongołowie są lepsi w tworzeniu muzyki niż
.

.

Udany występ

~CrazyEdek2015-10-02, 10:06
Krótko i na temat. (Da Bumm Tsss!)

Atencjusz

Duch2015-09-07, 12:20
Tyle przygotowań a wszystko jak krew w piach

Typowe Sebixy na dożynkach

k................a • 2015-09-01, 23:36
Niesamowita walka o flaszkę i widowiskowa gleba, od 2:20

[ Komentarz dodany przez: Angel: 2015-09-02, 20:55 ]
Voldo napisał/a:



Od 11:40 Nie ma za co



Fez napisał/a:

Mówi, że to zrobi

Didżej

Duch2015-08-25, 11:15
Prawy to chyba głośność a lewy odpowiada za tempo kawałka

Taki Tam Żarcik

Darkstep2015-07-14, 13:51
Chyba nie takiego "dropu" się spodziewał.



Utwór: The Prototypes - Pop It Off.

Łap piwko

~Sunday2015-06-14, 11:41


Bravo, bravo, bravissimo.

Eurowizja 2015

kustoszpan2015-05-23, 22:40
Żart z przed chwili.

Siedzimy przed TV i oglądamy Eurowizję. Kolega dosyć upalony rzucił:

"Zobaczycie, że Kuszyńska rozjedzie konkurentów"