Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#komentarz

Różnica

R................Q • 2013-05-30, 13:08
Myślałem, że nie ma takiej dużej różnicy między określeniem „śliczna” a „seksowna”, dopóki nie zacząłem komentować zdjęć dzieci moich znajomych na Facebooku.

Ciągle spadam

c................r • 2013-05-21, 19:04
Długo sobie nie polatał

Wieża Ajfla

H................g • 2013-04-07, 13:07
Co za debil nie poznał, ze to Londyn

Trafny komentarz

S................t • 2013-03-03, 23:14
Jakość paliwa 2012: badania UOKiK-u

Jeśli zestawimy przeciętne polskie zarobki z kwotą potrzebną do kupienia litra benzyny lub oleju napędowego, okaże się, że jesteśmy jednym z europejskich krajów, w których paliwo jest najdroższe. Czy w ślad za cenami przy dystrybutorach idzie wysoka jakość tego, co wlewamy do baku? Niestety niekoniecznie.

Odszkodowanie za paliwo złej jakości

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podsumował swoje działania na polskich stacjach paliw w 2012 roku. W tym czasie przebadano próbki pochodzące z ponad 1200 miejsc sprzedaży "płynnego złota". Wyniki nie napawają optymizmem. W sześciu województwach odsetek stwierdzonych nieprawidłowości przekroczył 10 proc., a maksymalnie, w woj. lubuskim, sięgnął 15,8 proc. Kontrolerzy najczęściej stwierdzali w paliwie nieprawidłowy poziom siarki lub wody, niewłaściwą temperaturę zapłonu, niezgodny z wymaganym skład frakcyjny, czy nieodpowiednią odporność na utlenianie.

KOMENTARZ

~MR. MARCUS [2013-02-28 12:14]

ja z każdej górki daje na luz i gasze auto . spalanie spadło z 11 litrów gazu na 8.5 litra do tego jadąc za tirem trzymam sie blisko za nim i tu dodatkowa oszczędność jakiś litr czyli już 7.5 litra . wypycham z garażu żeby nie tracić paliwa podczas zamykania bramy kolejne oszczędności jakieś 0.4l , nie wożę koła zapasowego i foteli pasażerów to jakieś 0.3l , jadąc na zakupy żona biegnie obok żeby nie obciążać auta to kolejne 2l bo żona sporo waży ale od kiedy biega obok auta chudnie w oczach i to też pożytek . tankując na stacji wylewam i wyczekuje aż wszystkie krople wylecą z węża który wcześniej podnoszę wysoko do góry . oglądam też pogodę i gdy zapowiadają wiatr staram się nie jeżdzić . dodatkowo wprowadziłem zmiany techniczne , zmieniłem koła na koła od motoru , są dużo węższe i tu kolejna oszczędność jakieś 1.3l , zakleiłem wszystkie szpary taśmą zmniejszając opór powietrza . a wy jak oszczędzacie ??

Mój pierwszy POST ---- PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ

(zerzniete z wp)


Wiem, że dla was hardkorowi sadole to tylko garstka żałosnych, nieczarnych dowcipów, ale mnie rozbawiło, więc się dzielę.

Dla tych co nie znają angielskiego, kawały polegają mniej więcej na tym:
1.I would make a blind joke, but I just don't see the point.
-Opowiedziałbym kawał o ślepym, ale po prostu nie widzę w tym sensu.
2.I was going to tell a midget joke, but it's too short.
-Miałem opowiedzieć kawał o karle, ale jest za krótki.
3.I was going to make a pussy joke, but you would never get it.
-Miałem opowiedzieć kawał o cipce, ale 'nigdy byś go nie zrozumiał' / 'nigdy byś żadnej nie zdobył'.
Zwrot "You would never get it" można rozumieć w dwa wyżej wymienione sposoby.
4.I was going to make a joke about sluts, but that would be whoreable.
-Miałem opowiedzieć kawał o szmatach ale to byłoby 'straszne' / 'dz🤬kowate' (?)
Słowo whoreable (whore=dz🤬ka), czytanie jest w podobny sposób co horrible= straszny.
5.I was going to make a black joke but i'll slave it for later.
-Miałem opowiedzieć czarny kawał, ale 'zostawię' / 'zniewolę' go na później.
Tutaj chodzi o dodanie literki do słówka, tak aby zdanie wciąż brzmiało podobnie: save- zachować , slave- niewolnik.
6.I was going to tell a gay joke butt fuck it.
-Miałem opowiedzieć żart o gejach, 'ale j🤬 to' / 'seks analny'
Tu chodzi o przeistoczenie słowa but- ale , w słowo butt- dupa/odbyt. Zmienia to całą końcówkę zdania: but fuck it - ale j🤬 to, butt fuck- seks analny (w wolnym tłumaczeniu).

Cała prawda o dużych browarach

S................x • 2012-11-16, 14:09
Kiedy mi się nudziło, z niewyjaśnionych przyczyn zacząłem sobie skakać po reklamach na yt. Dotarłem do reklamy piwa Książęce - Czerwony Lager i natrafiłem na taki oto komentarz.



Nie uważam się za eksperta od browarnictwa, ale potrafię odróżnić piwo od szczyn. Już dawno nie sięgnąłem po wyroby piwopodobne, sygnowane logo Carlsberga, Kompani Piwowarskiej czy Grupy Żywiec.

Dlatego, że czuć wyraźną różnicę, między piwem (z wykorzystaniem syfu, zamiast naturalnych składników) warzonym we wspomnianych tankofermentatorach, które wyglądają tak:



A piwem warzonym w otwartych kadziach fermentacyjnych, które wyglądają tak:



Dlatego mówię, wspierajmy małe browary.

Głupota w komentarzach

M................n • 2012-10-28, 18:16
Może i trochę przysuchawe ale mnie ubawiło dość obficie.
Jak wam się nie podoba to polecam użyć scrolla i nie marnować energii na pisanie głupich postów a lepiej samemu coś dodać.