Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#kolęda

Wczoraj krążył u mnie ksiądz po kolędzie. I tak bym go nie przyjął, ale że akurat chory jestem i jak ministranci zaczęli dzwonić do drzwi leżałem w łóżku czytając książkę, to nawet nie pofatygowałem się żeby pójść im otworzyć. No więc podzwonili i poszli. Pewnie nie omieszkali po drodze zobaczyć, że światło się u mnie świeci.

Po jakimś czasie słyszę natarczywe walenie w drzwi, ciągnięcie za klamkę i wołanie "Otwierać! Ksiądz z wizytą duszpasterską!" Myślałem, że sobie ktoś jaja robi. Wyskoczyłem z łóżka, podbiegam do drzwi, zaglądam przez wizjer spodziewając się, że pewni jakieś szczyle, ale nie. Stoi ksiądz jak c🤬j! No to się wkurzyłem, otworzyłem drzwi i huknąłem na niego, żeby mi przestał drzwi gw🤬cić, niech lepiej sobie ministrantów podupczy (stali po jego lewicy i prawicy) i trzasnąłem mu drzwiami przed nosem zanim zdążył coś powiedzieć.

Coś tam pokrzyczał pod drzwiami, że diabelskie nasienie, że ekskomunikę na mnie nałoży. Pokropił mi drzwi wodą, pewnie żeby demony odegnać... i tu muszę przyznać, że okazało się skuteczne. Demon w czarnej sukience zabrał się spod moich drzwi nie nawiedzając mnie więcej tamtego wieczoru.

Bezczelność tych ludzi jest niewiarygodna. W pewnym momencie miałem ochotę zdzielić go w mordę. Na szczęście rozsądek przeważył. Tylko bym sobie solidnych kłopotów przysporzył. Pozostaje mieć nadzieję, że księżulek trafił gdzieś na człowieka, który najpierw działa, a potem myśli.

Koperta

o................y • 2014-01-15, 0:48
BEKA NA KOLĘDZIE

Ksiądz rozmawia z mamuśką, my z ojcem siedzimy cicho. Nagle ksiądz zwraca się do mnie:
- A Ty kiedy dasz mi zarobić?
- No raczej nigdy - rzekłem
- Cooo, nie ma odpowiedniej dziewczyny?
- No dziewczyna odpowiednia jest, ale nie wiedziałem, że księdzu o ślub chodzi!
- A Ty myślaleś, że o co?
- MYŚLAŁEM, ŻE O KOPERTĘ!

Badum tsss.

Świeży, autopsyjny materiał z dzisiaj.

Kolęda w stylu Wikingów

s................r • 2013-12-24, 11:56
Wpadł nam pewien pomysł przed świętami, postanowiliśmy go zrealizować, wydaje się że wyszedł nieźle, mam nadzieje, że się spodoba



ukryta treść

Wstawiam link z youtuba, gdyż samo wgrywanie filmiku zajmuje mi jakieś 2 godziny (przeklęta neostrada)
Dzisiaj świąteczny zmiękczacz dla wszystkich sadoli.
Ośmioletnia Laney Brown cierpi na zaawansowaną białaczkę. Według lekarzy pozostało jej kilka dni życia. Jedno z życzeń dziewczynki to usłyszeć kolędników śpiewających pod jej domem. I stało się!

Ośmioletnia Laney miała dwa marzenia: pierwsze spełniło się w piątek w ósme urodziny Laney - dziewczynka rozmawiała wtedy z gwiazdą muzyki country Taylor Swift przez wideoczat.Drugim wielkim marzeniem dziewczynki było to, by usłyszeć kolędowników pod jej domem. I to był prawdziwy cud: przyszło ponad 10 000 osób by specjalnie dla Laney zaśpiewać kolędy.



Choć dziewczynka była zbyt słaba, żeby podejść do okna, słyszała muzykę. - Słyszę Was teraz!!! Kocham Was!!! - głosi podpis pod zdjęciem, które zamieściła jej rodzina na profilu na Facebooku poświęconym Laney.

- Nie mogę w żaden sposób wyrazić tego, co czuję - powiedziała w rozmowie z oddziałem telewizji CNN, WFMZ, Krysta Rebe, mama dziewczynki w wieku Laney, która uczestniczyła we wspólnym kolędowaniu.

To jest po prostu akt miłości bliźniego. Cudowny prezent na Boże Narodzenie.



fronda.pl/a/to-jest-prawdziwa-milosc-blizniego-10-tys-osob-zaspiewalo-...

Kolęda - Andrzej Rysuje

Z................h • 2013-12-18, 20:13
Taka tam sadystyczna wersja kolędy od Endrju.

Ksiądz po kolędzie

adm9122013-07-06, 21:37
Chodzi [k]siądz po kolędzie. Na jednym z osiedli, w jednym z bloków, wchodzi do mieszkania zaglądając do jednego z pokoi. Tam naga kobieta wymac🤬je cyckami, a tuż przed nią facet pod parasolem trzyma w ręku c🤬ja. Ksiądz zdegustowany całą sytuacją wybiegł z mieszkania bez słowa do mieszkania [s]ąsiadki.

[k]- Pochwalony, wie Kowalska, że w mieszkaniu obok to jacyś zboczeńcy mieszkają?! Wchodzę, patrze, a tam jakaś naga pani wymac🤬je piersiami, a przed nią jakiś pan trzyma przyrodzenie w ręku pod parasolem...

[s]- Proszę księdza, spokojnie... Oni są głuchoniemi. Ta pani mówiła do swojego męża, żeby poszedł do sklepu po mleko, a on jej odpowiadał, że za c🤬ja nie pójdzie bo deszcz pada...

kolęda do skutku

C................k • 2013-01-29, 14:59
imperium kontratakuje

Hej kolęda, kolęda ...

M................e • 2013-01-07, 17:25
A teraz pomódlmy się za przymierające głodem dzieci ...