Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#kawał

Motywacja jest najważniejsza

ciepson2022-12-18, 20:00
Przechodziłem dziś obok lokalnej siłowni i zauważyłem napis "Możesz więcej".
Więc wróciłem do baru i wypiłem jeszcze trzy piwa.

Mobilizacja

RobDeMay2022-10-20, 17:04
Karzeł z Rosji ucieka przed mobilizacją. Dopada do siostry zakonnej i bez tchu pyta
-"Proszę, czy mogę schować się u Ciebie pod habitem? Później wyjaśnie"
Siostra się zgodziła, chwilę później wpada dwóch zdyszanych milicjantów.
-"Czy siostra widziała zbiega?"
-"Tak pobiegła tam" Odpowiedziała
Milicjanci pobiegli we wskazanym kierunku. Chwilę później spod habitu wychodzi karzeł i mówi
-"Nie wiem jak Ci dziękować, widzi siostra ja nie chce na Ukraine"
Siostra odpowiada
-"Rozumiem Cię całkowicie"
Karzeł dodaje
-"A przy okazji może to niegrzeczne ale ma siostra świetne nogi"
Na to siostra
-"Jakbyś spojrzał trochę wyżej to zobaczyłbyś też jajka. Ja też nie chcę na Ukrainę"

Randka

nazwaskrzynki2022-10-07, 9:54
Na randce w drogiej restauracji:
Ona: Taniej by wyszło, jakbyś wziął butelkę tego wina, a nie tak po kieliszku.
On: Taniej to by było, jakbym został w domu i walił konia...

psychologiczny

SuchyHarry2022-09-26, 21:29
Do wszystkich, którzy cierpią na paranoję:

ukryta treść
Nie jesteście sami


U lekarza

SuchyHarry2022-09-26, 21:21
Przychodzi gość do lekarza.
-Panie doktorze, mam silny ból, tam na dole.
-Hmm, ale gdzie dokładnie?
-No, wie pan... Tam na dole.
-Ale niech pan sprecyzuje, gdzie?
-U wejścia.
-Panie, skoro nazywasz pan odbyt wejściem, to nie dziwię się, że pana boli.

Stary suchar 2

nazwaskrzynki2022-09-15, 9:24
Osiemdziesięciolatek ożenił się z dwudziestoletnią dziewczyną. Po ślubie nadszedł czas na noc poślubną. Więc dziewczyna zdecydowała, żeby spali w oddzielnych pokojach, a jak będzie mu się chciało kochać to niech przyjdzie i zapuka w drzwi. Więc mu się zachciało - no i poszedł. Po seksie wyszedł. Po piętnastu minutach znowu przyszedł. I tak 4 razy. Po piątym, dziewczyna mówi:
- Zrobiliśmy to już tyle razy i wiesz co? Robisz to lepiej niż niektórzy w moim wieku. I nawet możesz to robić kilka razy w nocy! Tak, jak dzisiaj...
Dziadek patrzy zakłopotany i mówi:
- To ja już tu byłem?

Wymarzony zawód

Krzyszof.K2022-08-11, 21:13
Co łączy amerykańskiego policjanta z polskim budowlańcem?

Obaj lubią w robocie strzelić sobie małpkę

Lekarz

m................l • 2022-07-18, 22:37
Młode małżeństwo u lekarza

- Dzień Dobry przyszłym rodzicom. Mam już wyniki badań dziecka.
- Doktorze, zanim pan coś powie. Ustaliliśmy, że nie chcemy poznać płci dziecka.
-Ależ oczywiście- śmieje się lekarz- a więc "To", nie oddycha.

Dwóch braci cenzura

Spar19882022-07-13, 8:18
Vladimir z Rosij pisze list do swojego brata na zachodze.

-Bracie zarabiam 500 rubli miesięcznie, kura kosztuje 550 rubli ale żyje mi się bardzo dobrze i jestem szczęśliwy.
Jakiś czas później list wraca od KGB, cały ocenzurowany z nowymi wytycznymi.
-Panie Vladimirze jak tak można źle o naszym mirze , wielkiej rosji gdzie wszyscy są bogaci i szczęsliwi.
No nic Vladimir napisał kolejny list, wysłał, brat otwiera na zachodzie i czyta.
-Kochany bracie zarabiam 500 rubli miesięcznie, byk kosztuje 500 rubli, ale w sumie na c🤬j mi tyle mięsa, dołożę 50 rubli i kupię sobie kurę.
Wykłady prowadzi już starszy wiekiem profesor zauważywszy że dużo osób nie przyszło, w pewnym momencie zwraca się do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach usprawiedliwiona była w dwóch przypadkach: po pierwsze - kiedy umarł ktoś bliski z rodziny, po drugie - choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim.
Z końca sali dobiega komentarz:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim zastanowieniu odpowiada:
-Pisz drugą ręką albo poprostu słuchaj.