Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#katolicy

Europa i Polska w 2048

H................Q • 2013-09-14, 19:55
Zatrzymajcie się na chwilkę i przeczytajcie ten oto fragment o Polsce z książki "Meczet Notre Dame rok 2048". Widać obecnie w jakim kierunku Europa dąży, więc powieść ta nie jest aż taką fikcją.

Czekamy na Pana, Panie Marku Stasiński!

W czym?

D................e • 2013-07-26, 16:31
W czym człowiek jest lepszy od Boga?
Człowiek jest.

Katolicki bojkot browaru

Roszp2013-06-25, 10:25
Pryzynam, że dość dziwna sprawa. Najpierw myślałem, że to najazd trolli, ale później okazało się, że ci ludzie robią to całkiem serio. Pamiętacie bojkot produktów Agros Nova?
Ci sami ludzie wzieli sobie na cel Alebrowar. Dlatego, że rzekomo obraża ich uczucia religijne etykietą piwa przedstawiającą mnicha.

Najciekawsza sprawa: nie zdają sobie sprawy z tego, że piwo nie jest jeszcze w sprzedaży, a cała akcja promocyjna na Facebooku miała na celu pomóc w wyborze stylu jubileuszowego - 10 piwa browaru.

Oto krótki wycinek flejmu z FB:


A tu projekt etykiety i wołanie do bojkotu:


Rozumiem obrazę uczuć religijnych, no ale to już chyba spora przesada. Jak tak dalej pójdzie, to dzieciom w szkole, na matematyce plusów zabronią pisać, bo zbyt podobne do krzyża i jeszcze to kogoś obrazi.

Kościelny zakaz imprez w piątki

o................k • 2013-06-23, 3:34
Ale ci katolicy to mają dobrze z tym kościołem. Od teraz nawet na imprezę mogą iść w piątek... Biskupi znieśli przykazanie o zakazie organizowania hucznych imprez w piątki!



Cytat:

Episkopat pozwala organizować huczne imprezy w piątek. Biskupi zmienili czwarte przykazanie kościelne.

Dotąd zakaz udziału w zabawach i jedzenia mięsa dotyczył wszelkich okresów pokutnych, czyli także każdego piątku. Episkopat zdecydował wykreślić ten dzień z przykazania. Ksiądz biskup Marek Mendyk powiedział, że w miejsce dotychczasowego zapisu przyjęto nową formułę, obejmującą jedynie Wielki Post: "Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach".

Jak zaznaczał biskup Marek Mendyk decyzja jest podyktowana faktem, że wielu wiernych coraz częściej organizowało zabawy w piątek. "Dotychczasowy zapis zagubił swoje znaczenie" - przyznał duchowny. Jednocześnie biskup zaznaczył, że osoby, które chcą zachować wstrzemięźliwość w piątek mogą to robić.

Zmianę zaakceptowali biskupi podczas 362 zebrania Konferencji Episkopatu Polski, które dobiega końca w Wieliczce.



Źródło

Wolność religijna w Polsce (Boże Ciało)

Z................h • 2013-05-30, 14:33
Mówimy o muslimach, a już dziś nie ma mowy o wolności religijnej. Jak widać nie-katolik musi dziś zostać w domu lub dołączyć do tej szopki...



Też planowałem gdzieś dzisiaj się wybrać, bo pogoda ładna, ale nie zamierzam stać w korkach, bo muszą całą ulicę zablokować i jak widać chodniki/ścieżki rowerowe też.

Polscy "nieznani" nobliści

zieli882013-04-18, 22:51
Dziwne "polskie obyczaje", czyli "kto nasz, a kto obcy"?

Polskie źródła podają, że jest tylko sześciu polskich laureatów Nagrody Nobla: Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, Maria Skłodowska-Curie (znana na świecie jako Marie Curie), Lech Wałęsa, Czesław Miłosz i Wisława Szymborska.

Bardzo dziwne! Polska zapomniała o... dziewięciu innych polskich laureatach Nagrody Nobla!

Chociaż oficjalny spis noblistów wymienia tych dziewięciu mężczyzn jako polskich noblistów, to Polska, która przecież wśród krajów europejskich ma najmniejszą liczbę noblistów w stosunku do liczby ludności, oficjalnie się do tych dziewięciu nie przyznaje.

Warto przypomnieć polskich noblistów, o których ich ojczyzna Polska nie pamięta:

1) Tadeusz Reichstein (1897-1996) urodzony we Włocławku chemik, w 1950 roku otrzymał nagrodę Nobla z medycyny i fizjologii za odkrycie kortyzonu.



2) Izaak Singer (Isaac Bashevis Singer) (1904-1991) urodzony w Leoncinie niedaleko Warszawy, w Polsce mieszkał do 1935 roku, w 1978 roku otrzymał nagrodę Nobla z literatury.



3) Józef (Joseph) Rotblat (1908-2005) urodzony w Warszawie, w 1938 roku na Uniwersytecie Warszawskim otrzymał doktorat z fizyki, dwa lata później wyjechał do Wielkiej Brytanii, w 1995 roku otrzymał pokojową nagrodę Nobla za wysiłki w celu zredukowania broni jądrowej na świecie. Józef Rotblat całe życie mówił po polsku i podkreślał, że jest Polakiem z brytyjskim paszportem. Protestował przeciwko zapisywaniu jego imienia jako „Joseph”



4) Mieczysław Biegun (Menachem Begin) (1913-1992) urodzony w Brześciu nad Bugiem, opuścił Polskę w 1940 roku, został szóstym premierem Izraela, w 1979 roku otrzymał pokojową nagrodę Nobla za podpisanie traktatu z Egiptem.



5) Leonid Hurwicz, urodzony w 1917 roku, od 1919 roku mieszkał w Warszawie, gdzie ukończył studia prawnicze, w 1940 roku wyjechał do USA, w 2007 roku otrzymał Nagrodę Nobla z ekonomii.



6) Szymon Perski (Szimon Peres) urodzony w 1923 roku w Wiszniewie (województwo wileńskie), wyjechał z Polski w 1934 roku, został dziewiątym prezydentem Izraela, w 1994 roku otrzymał pokojową Nagrodę Nobla.



7) Jerzy Szarpak (Georges Charpak) urodzony w 1924 roku w Dąbrowicy (województwo wołyńskie), wyjechał do Francji w 1931 roku, otrzymał nagrodę Nobla z fizyki w 1992 roku.



8) Andrzej Wiktor Schally (Andrew Viktor Schally), urodzony w 1926 roku w Wilnie, syn generała Kazimierza Schally, szefa gabinetu prezydenta RP Mościckiego, po wybuchu II wojny świat. wyjechał z Polski, otrzymał nagrodę Nobla z medycyny w 1977 roku.



Schally pochodził z żydowsko-szwedzko-francusko-polskiej rodziny o nieokreślonej przynależności religijnej. Według rasowych kryteriów nazizmu był tzw. „mieszańcem” i groziła mu śmierć. Ocalał z masakry holokaustu ukrywając się w Rumunii w środowisku polskich Żydów.

9) Roald Hoffman, urodzony w 1937 roku w Złoczowie (województwo lwowskie), wyemigrował do USA w 1949 roku, otrzymał nagrodę Nobla z chemii w 1981 roku, od 1965 roku do dzisiaj pracuje na Cornell University w USA.



Dlaczego Polska nie uważa tych noblistów za Polaków? Ośmiu z nich (z jedynym wyjątkiem Reichsteina) posiadało obywatelstwo polskie i zdobywało w Polsce wykształcenie. Język polski był dla nich językiem macierzystym lub drugim najważniejszym. Trzeba pamiętać, że Skłodowska-Curie nigdy nie miała polskiego obywatelstwa (początkowo była obywatelką Rosji, potem Francji) a Polskę opuściła na zawsze w wieku 24 lat. Czesław Miłosz przez wiele lat posiadał tylko obywatelstwo litewskie, a pisał głównie w języku angielskim. Wiele jego wypowiedzi wskazuje, że uważał się za Litwina, mówiącego po polsku.

Dlaczego Polska przyznaje się do Skłodowskiej i Miłosza, a nie przyznaje się do Reichsteina, Singera, Rotblata, Szarpaka, Hurwicza, Perskiego, Bieguna, Schally’ego i Hoffmana?

Powód jest, niestety, typowy: są to Żydzi, a więc według polskich władz nie mogą być nazwani Polakami.

Polska jest niechlubnym wyjątkiem, bo na przykład Niemcy szczycą się wszystkimi swoimi laureatami Nobla, z których wielu było niemieckimi Żydami. Bardzo dużo laureatów Nobla jest zaliczanych jednocześnie do dwóch narodowości, na przykład Skłodowska- do francuskiej i polskiej. Oficjalny spis laureatów Nobla nie zawiera kategorii „Żydzi”, a nagrodzonych klasyfikuje według kraju pochodzenia lub/i zamieszkania. Dlaczego w takim razie Polska nie uznaje na przykład Perskiego i Bieguna za polsko-izraelskich noblistów?

Wstyd, że Polska wobec polskich laureatów nagrody Nobla wyraźnie stosuje kryteria religijne. Są to raczej kryteria rasowe, a nie religijne, ponieważ wśród polskich noblistów pochodzenia żydowskiego są osoby nie praktykujące judaizmu.

Tych, którzy urodzili się jako katolicy , uznaje za „swoich”, a innych urodzonych jako Żydzi, odrzuca. „Urodzili się jako katolicy”, ponieważ Skłodowska i Miłosz faktycznie stali się później ateistami. Miłosz nawet otwarcie krytykował tradycyjny polski katolicyzm, nazywając go „ciemnogrodem”. Jednak przed śmiercią oficjalnie powrócił „na łono Kościoła”. Wszyscy pamiętamy jakie problemy były z pogrzebem, prawda?

Wstyd tym większy, ze pięciu z wymienionych, odtrąconych przez Polskę noblistów cudem uratowało się z holokaustu .

Niestety wątpliwe, czy Polska kiedykolwiek się do nich przyzna. Silniejszy jest propagowany przez Kościół mit, że „Polak to tylko katolik”.

Widocznie dlatego Polska woli mieć sześciu noblistów, zamiast piętnastu.

kradzione skądś tam
ps. polska dla polaków, ziemia dla ziemniaków
Moi drodzy, dzisiaj miałem szczęście odwiedzić wystawę na temat narzędzi tortur z czasów Inkwizycji. Okazałbym się nieczułym wałem, gdybym się nie podzielił tym z wami. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale zarówno oświetlenie jak i sprzęt, którym dysponowałem nie pozwoliły na nic lepszego. Mam jednak nadzieję, że się spodoba.

Gruszka, znana większości z was, gdyż sam pamiętam 1-2 tematy na temat tortur, w których były zawarte jej opisy i zdjęcia. W skrócie był to mechanizm, który wkładany był w różne otwory ciała (usta, odbyt, pochwa) by później za sprawą jego rozwarcia powodować ból, a często rozrywanie wnętrzności. Na zdjęciu gruszka z kolcami na końcu, czyli ta mniej miłosierna.


Pasy cnoty, raczej nie stosowane jako narzędzie tortur jednak też jest to wynalazek, który służył inkwizytorom. Przecież jak się jechało palić i torturować przez długie dnie nie można było pozwolić na to by się partnerka puszczała jak latawiec na wietrze. Zazwyczaj nakładany był na parę dni, gdyż otarcia i brak odpowiedniej higieny mógły prowadzić do nieodwracalnych zmian tam gdzie mężczyzna chciał by zawsze było ciepło i przytulnie. Co ciekawe istniały też pasy cnoty dla mężczyzn (chłopców). Co jeszcze ciekawsze były przygotowane na to by nie karcić porannego drąga.


Garota. Większości kojarzy się z Agentem 47. Jednak inkwizytorzy nie lubili sami przykładać siły do zabaw z torturowanymi, dużo lepiej przecież użyć do tego śruby. Więzień siedział sobie przykuty do siedziska, na szyi miał metalową pętlę do której był przyciskany przez klin, który wysuwał się w wyniku kręcenia korby. Niestety jakość tego zdjęcia nie powala i dość marnie widać główną jego część, czyli klin z korbką.


Tron został tak nazwany dość przekornie. Więzień trzymany był za nogi, które zapinano w widoczne otwory. Najprawdopodobniej łańcuch dodatkowo przytrzymywał więźnia w okolicach ud by nogi były podkulone i by głowa wystawała lekko poza widoczny podest (oczywiście łapska też skuwano). Była to według inkwizytorów łagodna tortura dlatego często dołączano do niej przypalanie gorącym żelazem czy torturę wodną. Jak widać "uśmiechnięta" budowa tronu był dość ponurym żartem twórcy tego ustrojstwa.


Jeżeli się spodoba to wrzucę resztę zdjęć z opisem. Jeżeli jednak nie podobają się moje opisy to wrzucę same zdjęcia. Nie będę się produkował wtedy bez sensu.

Piorunochron

Darson6662013-01-22, 22:30
Nie rozumiem tych wszystkich kłótni między fundamentalnymi chrześcijanami a naukowcami o wyższość religii nad nauką.
Ten spór zakończył się przecież z chwilą zamontowania pierwszego piorunochronu w kościele.

Dark matter

K................n • 2012-11-24, 4:03
Naukowcy od lat bezskutecznie poszukują ciemnej materii.

A wystarczyłoby tylko spojrzeć do ksiąg parafialnych...

Jezus - proca

T................q • 2012-10-14, 13:27
Świetne narzędzie do kamieniowania.