Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#kaczka

Siedzi dwóch policjantów

Y................i • 2013-05-09, 1:47
Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża
chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo przejadę tędy?
- A pewnie że pan przejedziesz - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi ze
zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha siegało...

Lek na wszystko Oscillococcinum

f................y • 2013-04-10, 21:55
Znalazłem dzisiaj interesującą notkę o środku Oscillococcinum . Opis nieprzeredagowany z wikipedii.

Preparat można nabyć w aptekach bez recepty. Producent jako wskazania do jego stosowania podaje zwalczanie stanów grypowych i przeziębień. Działanie lecznicze Oscillococcinum ma polegać na skróceniu czasu trwania infekcji oraz łagodzeniu jej objawów.

W jednym gramie preparatu znajduje się 0,85 g sacharozy (cukru spożywczego) oraz 0,15 g laktozy (cukru mlecznego). Substancja aktywna znajdująca się w sprzedawanym dziś leku ma stężenie 200C, odpowiadające 1 części substancji aktywnej na 10400 (jedynka i 400 zer) części rozpuszczalnika. Oznacza to, że w peletkach preparatu nie znajduje się ani jedna cząsteczka substancji aktywnej.

Preparat Oscillococcinum został zaproponowany przez Josepha Roya (1891–1978), francuskiego lekarza wojskowego, który prowadził pracę badawczą podczas epidemii grypy (tzw. hiszpanki) w 1919 roku. Przebadał on różne substancje pochodzenia biologicznego m.in. narządy dzikiej kaczki berberyjskiej (łac. Anas barbariae), uważanej wówczas przez niektórych za nosiciela wirusów grypy. Autolizat z jej wątroby i serca okazał się w ocenie Roya źródłem substancji modulujących układ odpornościowy człowieka.



Nie uwzględniając tej laktozy w składzie za kilogram zwykłego cukru w tabletkach wychodzi ponak 2000 zł ;] Zna ktoś podobne specyfiki homeopatyczne, gdzie stosunek cena/skuteczność terapeutyczna dąży do nieskończoności ?

W Restauracji

o................9 • 2013-01-03, 16:44
Przyszli goście, otrzymali menu..
Parę minut później
Kelner: Bardzo przepraszam, że musieli państwo czekać
Gość: Chcielibyśmy złożyć zamówienie
Kelner: Tak tylko ... ( w słowo wchodzi gość )
Gość: Dla mojej żony homar a dla mnie... ( przerywa kelner )
Kelner: Strasznie przepraszam, ale zaszła drobna pomyłka, otrzymali państwo nieaktualne menu - oto dzisiejszy jadłospis
Gość: Co?
Kelner: Nasz szef kuchni zmienił menu i zapomniał nam o tym powiedzieć - jest równie genialny co ekscentryczny
Gość: Zmienił wszystko ?
Kelner: Obawiam się, że tak, Nie spodobało mu się i wszystko wyrzucił. Taki już jest - perfekcjonista
Gość: Homara też ?
Kelner: Homara, kalmary wszystko wylądowało na śmietniku. Koty będą miały niezłą wyżerkę. Oto nowe menu
Gość: "Kaczka w pomarańczach, kaczka w wiśniach, kaczka niespodzianka" A co to takiego ?
Kelner: To kaczka bez pomarańczy i wiśni
Gość: Macie tylko kaczkę ?!
Kelner: Tak, ale ... przyrządzoną na trzy ekstremalne różne sposoby
Gość: A jeśli ktoś nie lubi kaczki ?
Kelner: Kto kaczki nie jada... to niech.. to niech stąd spada <sadystyczny śmiech>

Szczęśliwa kaczka

Vulpes2012-09-18, 0:15
taki tam szczęśliwy kaczozwierz

Lekarze na polowaniu

BongMan2012-09-09, 14:05
Kilku lekarzy - internista, pediatra, psychiatra, chirurg i patolog - wybrało się polowanie na kaczki. Do pierwszego ptaka miał strzelać internista.
- A może to jednak nie kaczka? Powinienem spytać kogoś innego o opinię - zawahał się i kaczka odleciała.
W drugą mierzył pediatra.
- Nie jestem pewien, czy to kaczka. A poza tym, może mieć młode... - i ptak nietknięty zniknął za horyzontem.
Następny w kolejce był psychiatra.
- Wiem, że to kaczka, ale czy kaczka wie, że jest kaczką? - zamyślił się i przegapił okazję do strzału.
Gdy nadszedł czas na chirurga, ten przyłożył fuzję do ramienia, strzelił bez wahania i ptak bez życia runął na ziemię.
- Idź, sprawdź czy to była kaczka - powiedział do patologa.

kaczka na szybie

~Griszon2012-09-06, 20:32
no to sobie polatała