Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#jasiu

Jasiu

R................Q • 2012-11-21, 22:57
Mały Jasio podbiega pod okno sąsiada i krzyczy:
- Panie Czesiu, panie Czesiu! Mama kazała przekazać, że tata pojechał na ryby, a ja bawię się w piaskownicy.

Księżniczka

M................3 • 2012-11-03, 13:21
Mamo! Mamo! Jestem księżniczką!
-Nie Jasiu, jesteś pop🤬lony.

Nauczyciel

BongMan2012-10-29, 17:31
Wpada wkurzony nauczyciel do klasy i krzyczy:
- Debile wstać!
Cisza, a po chwili wstaje Jasiu.
- Czemu wstałeś? - pyta nauczyciel.
- A bo mi głupio, że pan tak sam stoi.

Donosiciel.

SLyBoogie2012-10-24, 22:32
Jasiu strasznie mało jadł , tata chcąc zmusić syna do zdrowego odżywiania się powiedział mu ,że jeśli nie zje dzisiaj całego obiadu razem z warzywami to pójdzie na komisariat naskarżyć panu policjantowi. Chłopiec nie ruszył posiłku i na drugi dzień z ciekawości poszedł na komisariat.
-Dzień dobry panie policjancie , czy był tutaj mój tata naskarżyć na mnie ,że nie zjadłem obiadu?

Policjant widząc chłopca z uśmiechem na twarzy odpowiedział ,że był i faktycznie złożył skargę.Jasiu na to:
-Tak myślałem , a więc ten sk🤬iel ma nie popłacone mandaty za parkowanie , jeździ po pijaku na rowerze a w piwnicy trzyma aparat do bimbru.

Muzyk

S................x • 2012-10-20, 23:21
Jasiu mówi do taty:
- Tato, jak dorosnę, zostanę muzykiem.
- Synu, albo jedno, albo drugie.
Na lekcji języka polskiego Jaś zaczyna głośno przeklinać. Podchodzi do niego pani i mówi:
- Masz tu zeszyt 16-kartkowy. Wypisz w nim wszystkie przekleństwa jakie znasz.
Gdy Jaś zapisał już nawet okładki, pani wzięła jego zeszyt i kazała by podpisał to jego ojciec. Jaś zaszedł do domu i pokazuje owy zeszyt dla taty, a on po jego przeczytaniu mówi:
- Czego ta k🤬a chce, przecież tu żadnego błędu nie ma.

Reprodukcja

WhiteAngel2012-09-23, 4:51
Jako że jesteśmy w Unii Europejskiej w szkole z góry narzucone jest uświadamianie seksualne. Wchodzi nauczycielka do klasy zapisała na tablicy: REPRODUKCJA i mówi:
- Okej dzieci dziś zajmiemy się seksualnością i płodnością człowieka.
W tym momencie mały ośmioletni Jasiu podnosi rączkę i zaczyna nią wymachiwać, ale że nauczycielka wie jaki jest Jasiu to go zignorowała.
-...Pierw mężczyzna i kobieta muszą być w sobie zakochani...
Ale mały Jasiu wciąż trzymał swoją rączkę w górze wymac🤬jąc jeszcze bardziej energicznie we wszystkie strony. Nauczycielka wciąż go ignorowała
-...Ale muszą być w sobie bardzo zakochani gdyż...
Tym razem mały Jasiu wstał i zaczął tupać nogami. Kobieta widząc to powiedziała:
-No Jasiu co chcesz nam powiedzieć?
-A czy jak ktoś się już p🤬lił to może wyjść?

Czerwone światło

WhiteAngel2012-09-23, 4:18
Mały Jasiu pewnego dnia zapytał mamusi:
- Czy mogę przechodzić przez drogę, gdy pali się czerwone światło?
- Ależ oczywiście synku, że możesz, ale musisz pamiętać by podnieść rączki wysoko w niebo
-Ale po co tak?
-Personelowi w szpitalu będzie łatwiej ściągnąć z ciebie sweterek

Matka Boska

4................k • 2012-09-19, 12:44
Katechetka prowadzi lekcję religii w klasie:
- Opowiedzcie, dzieci, jak sobie wyobrażacie Matkę Boską?
- Dziewczynki opowiadają, że jest to śliczna panienka w błękitnej, długiej sukni, czysta, skromna, w wianuszku na głowie. Wstaje Jasio i przedstawia swoją wersję:
- Matka Boska to jest niezła cizia - twarz jak tapeta, gorsecik, mini spódniczka, szpilki, cyc prawie na wierzchu.
- Jasiu, na Boga, skąd Ci to przyszło do głowy?
- Bo wczoraj jak przechodziłem koło kościoła, to wychodziła stamtąd taka laska, a ksiądz szeptał za nią:"Matko Boska, żeby Cię tu nikt nie zobaczył!".

Czerwony wózek

WhiteAngel2012-09-16, 1:03
Pewnego dnia mały Jasiu spakował swoje wszystkie rzeczy do małego czerwonego wózka i wyszedł z domu. Tak pcha ten wózek biedaczek, ale przed nim wielka górka.
- W dupę k🤬a jego j🤬a bladź
Ksiądz usłyszawszy to szybko przybiegł
- Nie powinieneś tak przeklinać, bo Bóg cię usłyszy i nie pójdziesz do nieba. On jest wszędzie nie tylko w kościele.
- A jest też w moim wózku?
- Tak jest wszędzie, więc w twoim wózku też jest
- To niech wyjdzie z tego j🤬ego wózka i pomoże mi pchać