Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#jasiu

Jasiu

b................a • 2013-02-14, 0:06
Szkoła. Początek dnia. Dzieci siedzą w klasie.

Wchodzi nauczycielka i od samych drzwi krzyczy:
- Dzień dobry dzieci, k🤬a! co tu tak jebie?
Cisza...dzieci wzrok spuszczony, tylko Jasiu czerwony na gębie, widać, że coś przeskrobał.
- JASIU! To na pewno od Ciebie tak jebie!
- A wie pani, mama mi kupiła nowe majtki.
- Och Jasiu, Jasiu. Nowe majtki powinny pięknie pachnieć, a nie tak okrutnie j🤬!
- Ale ze starych zrobiła mi kołnierzyk.

Już.

Jasiu ch czy h?

7................7 • 2013-02-04, 21:55
Pani na lekcji języka polskiego prosi dzieci o wymienienie cech charakteru Maćka z Bogdańca.
Do odpowiedzi zgłasza się Jasiu:
- Honor.
- Ależ Jasiu - dziwi się Pani - czy "honor" to cecha?
- Nie, samo "h".

Dzień przediębiorczości

WhiteAngel2013-01-07, 4:55
W szkole ostatni piątek był wolny, gdyż nauczyciel zarządził dzień przedsiębiorczości, który miał trwać cały weekend. W poniedziałek rano nauczycielka wypytuje uczniów jak sobie radzili przez ostatnie trzy dni. Wszyscy byli bardzo podekscytowani by pochwalić się ile to zarobili. Pierwsza odzywa się Małgosia:
-Ja ze swoją siostrą harcerką sprzedawałyśmy ciasteczka, zarobiłam całe 30 złotych.
-Jestem z ciebie dumna Małgosiu. A ty co robiłaś Sylwio?
- Ja roznosiłam gazety i zarobiłam 50 złotych.
- Bardzo dobrze, a ty Jasiu ile zarobiłeś?
Jasiu w tym momencie wyjmuje plik banknotów i mówi:
- 2467 złotych
- Ile?... 2467? Jakim cudem? Jasiu co ty robiłeś?
- Sprzedawałem szczoteczki do zębów
- Tyle pieniędzy ze szczoteczek. Jak to możliwe?
- Rozłożyłem stolik w centrum miasta i napisałem na plakacie darmowy budyń czekoladowy i wszystkich częstowałem, wtedy wszyscy mówili "w sumie to smakuje jak gówno" i odpowiadałem "w sumie to jest gówno. Chcesz kupić szczoteczkę do zębów?"

Pustynia

R................Q • 2013-01-02, 20:45
Jasiu podchodzi do Oli i mówi:
-Wyobraź sobie że idziesz przez pustynię z Adą i jest szklanka wody kto ją wypije?
-Ja.
-Dobra. Idziecie dalej i macie korek. Która wsadzi go sobie w tyłek?
-Ada.
-Ok. Idziecie dalej i napotykacie 4 murzynów. Kogo rżną w dupsko?
-Adę.
-Nie, ciebie. Ada ma korek w dupie.

jasiu na drzewie

K................s • 2012-12-31, 18:29
Jasio wchodzi na drzewo.
- Po co tam wchodzisz? - pyta go kolega.
- Chcę zjeść spokojnie kilka orzechów.
- Ale to przecież wierzba.
- Nie szkodzi. Orzechy mam w kieszeni...

Jasiu i pożar w domu

Ciastek22012-12-16, 9:17
Trochę dziwne wg mnie ale nie znalazłem żeby to było ^^

Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.

Zleksza suche ale może komuś się spodoba ^^.

Jaś, Małgosia i Franek

timmy772012-12-11, 2:26
Na lekcji wychowawczej nauczycielka zadaje pytanie:
- Dzieci, kim z zawodu są wasi rodzice.
Zgłasza się Małgosia:
- Moja mama jest k🤬ą, i mamy bardzo dużo pieniędzy.
Nauczycielka zażenowana strofuje ją i każe jej usiąść, ale pyta dalej. Zgłasza się Franek:
- Mój tata jest policjantem proszę Pani i też mamy bardzo dużo pieniędzy.
Franek siada i zgłasza się Jasiu:
- A mój tato jest kierowcą, i gdyby nie k🤬y i policja, to też byśmy mieli dużo pieniędzy.

Nagroda

Wasili6662012-12-10, 22:15
Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Daj jeszcze trochę to ci obciągnę.

p🤬da

WhiteAngel2012-12-07, 3:16
Mały Jasiu nocował u dziadków. Siedzi w salonie z dziadkiem i tak nagle ni z dupy ni z pietruchy mówi do dziadka:
-Dziadku a co to jest p🤬da?
Dziadek trochę w szoku sprawdził tylko czy babcia jest w kuchni wziął małego Jasia na strych. Przesunął stary karton i przed ich oczami ukazał się kuferek. Dziadek starł z niego kurz i wyciągnął magazyny z gołymi paniami. Otwiera stronę mniej więcej z środka i mówi:
-Widzisz Jasiu tą gwiazdkę między nogami tej pani?
-Tak
-P🤬da to ta osoba która ją tu umieściła

Pomarańcze

Moby_Dick2012-12-04, 19:27
- Jasiu, jeśli na drzewie rośnie 56 pomarańczy i 8 czarnych niewolników podzieli się nimi po równo. To ile będzie miał każdy z nich?
- Po 10 batów!