Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#historia

Henryk L. ps. Lewatywa z Bydgoszczy specjalizował się w wyłudzaniu odszkodowań.

Było to tak dochodowe, że doprowadziło do zabójstwa Dyrektora Likwidacji Szkód PZU.

Lewatywa i jego ludzie raz przed sądem byli skazywani na wieloletnie więzienie, innym razem uniewinniani.

Niektóre procesy wciąż trwają.

Co jadł Albert Einstein?

dawnotemu2021-07-14, 18:34


Czy Albert Einstein był żydem?

Albert Einstein urodził się 14 marca 1879 r. w niemieckim Ulm. Był synem świeckiego żydowskiego inżyniera Hermanna Einsteina, który nie uznawał tradycyjnych obrzędów żydowskich. Dlatego też Albert Einstein, mimo tego, że jest uważany za żyda jadł wieprzowinę.

Co jadł Einstein?

Einstein nigdy nie przywiązywał uwagi do tego, co jadł. W liście do amerykańskiego radiologa Gustava Buckiego, wyznał, że nad dobry posiłek bardziej ceni sobie dobry sen. Natomiast jego gospodyni, Herta Winslow była innego zdania. Stwierdziła, że nade wszystko uwielbiał truskawki, grzyby, spaghetti oraz fetuccini. Herta każdego ranka przygotowywała mu jajecznicę z dwóch jajek i grzybów.
Oprócz tego, jego ulubionym deserem było ciasto pomarańczowe.

Czy Albert Einstein był wegetarianinem?

Albert Einstein wyznał: „Zawsze jadłem mięso zwierzęce z nieco wyrzutami sumienia”.
Niestety, nie mógł odstawić mięsa z powodu wrzodów żołądka i żółtaczki. Przez które lekarz nakazał mu stosować zbilansowaną dietę. Składającą się z chudego mięsa i prostych węglowodanów. Einstein ubolewał wtedy, że nie ma pełnej kontroli nad swoim życiem.
Po pewnym czasie choroby zaczęły się na tyle poważnie u niego rozwijać, że lekarze ostatecznie całkowicie zakazali mu spożywania mięsa.
Czy pokrzywa jest zdrowa ?
Dzisiaj pokrzywę wykorzystuje się głównie w medycynie i kosmetyce. Znana jest ze swoich właściwości antybakteryjnych i przeciwłupieżowych. Jest też śmiertelnym wrogiem każdego dziecka, Zawiera również wysoką zawartość witamin B1, C, E, i K, a także fosforu, manganu, krzemu i wapnia. Dlatego była ważnym składnikiem diety dla pierwotnych ludów europejskich. Pokrzywa zwyczajna należy do rodziny Urticaceae, której nazwa pochodzi od łacińskiego słowa “uro”, oznaczającego „palić”.

Skąd wzięła się nazwa “pokrzywa”?
Nazwa wzięła się od uczucia, które wywołują delikatne włoski, zawierające kwas mrówkowy i histaminę, pokrywające liście i łodygę rośliny.

Do czego używa się pokrzywy?
Z racji tego, że jej łodygi osiągają od 40 cm do 3m wysokości, to już od czasów starożytnych wykorzystywano jej włókna w płóciennictwie. Świadczy o tym 2800-letni, wykonany z pokrzywy, całun pogrzebowy Lusehøj znaleziony w 2012 r. w duńskim Voldtofte. Ponieważ pokrzywa nie pochodzi z tego miejsca, świadczy to o tym, że cywilizacje z epoki brązu handlowały tą roślin.

Co zawiera pokrzywa?
Ludzie od zawsze cenili pokrzywę za zawarty w niej chlorofil. Od wieków barwiono nią ubrania, a podczas II wojny światowej Wielka Brytania wykorzystywała ją do maskowania mundurów żołnierzy.

Jaka jest historia użytku pokrzywy?
Historia używania jej w medycynie również ma kilka tysięcy lat. Egipcjanie stosowali napar z pokrzywy w leczeniu zapalenia stawów i lumbago. Starożytni Grecy wierzyli, że może leczyć wiele dolegliwości. Hipokrates napisał o 61 różnych metodach leczenia pokrzywy, w tym na ukąszenia i użądlenia.

Najstarsze danie z pokrzywy?
Pudding z pokrzywy został okrzyknięty najstarszą brytyjską potrawą, której historia ma ponad 8000 lat.
Zostało ono odnalezione przez naukowców z Uniwersytetu Walijskiego, którzy przebadali odkrycia archeologiczne z tamtego okresu i późniejsze teksty traktujące o historii.
Znaleziono w nich danie, które powstało przez zmieszanie ubitych patykami dziko rosnących roślin - głównie pokrzyw ze zmielonym jęczmieniem i wodą. Które formowano w kulkę, którą umieszczano w zwierzęcym jelicie i gotowano je w bulionie bądź gulaszu.

Artur Górski - dziennikarz śledczy, spowiednik mafii, autor bestsellerowej serii książek "Masa o polskiej mafii".

Co stało się w jego życiu po zatrzymaniu świadka koronnego 'Masy" w maju 2018 roku?
Czy Artur ma żal do „Masy”?
Czy może ma mi za złe stworzenie kanału „Mafia to nie tylko Pruszków”?
Czy dziś ma kontakt z „Masą”?
Co robi z Krzysztofem Rutkowskim?

Władysław Ch., nazywany "Alem Capone", to gangster, który w latach 90. kierował w Małopolsce brutalnym gangiem. On sam został skazany potem na dożywocie m. in. za zabójstwa. Polski "Al Capone" pochodzi z liczącej 1250 mieszkańców wsi Gaboń pod Nowym Sączem.

Pierwsi Polacy w Ameryce

wszystkoousa2021-06-18, 15:40
Kiedy Polacy po raz pierwszy pojawili się na kontynencie amerykańskim? Jak długo po Krzysztofie Kolumbie? Czy odgrywaliśmy ważną rolę w kolonizowaniu Ameryki?
Początki wielkiej kolekcji klasyków

Tadeusz Tabencki był wielkim miłośnikiem samochodów i motocykli. W czasach PRL-u pracował jako urzędnik państwowy wysokiego szczebla i samochody, które były wtedy wyrejestrowywane, przechodziły przez urząd, w którym pracował. Tabencki w łatwy sposób odkupował te samochody, remontował i kolekcjonował na swoich dwóch działkach pod Warszawą w Grodzisku Mazowieckim. Jak podają różne źródła, korzystając z szerokich i niemal nieograniczonych uprawnień w zakresie rekwirowanych aut, udało mu się, za cichym przyzwoleniem władzy ludowej, wiele z nich przygarnąć. Bardzo dużo aut zarekwirował po wojnie, ogromną liczbę także sprzedał na Zachód w latach 60 i 70.

Znajdowały się tam prawdziwe perełki: maybach zeppelin, bugatti, mercedesy 500 K i 540 K

Tadeusz Tabencki rozpoczął kolekcjonowanie samochodów już przed wojną. Kolekcja latami się rozrastała, aż w czasach świetności znajdowało się w niej nawet około 300 samochodów i 200 motocykli. Znaleźć tam można było takie klasyki jak citroen DS i renault frégate. Stały tam też prawdziwe perełki, takie jak maybach zeppelin, bugatti, mercedesy 500 K i 540 K Special Roadster i wiele innych. Na posesji znajdowała się też czerwona lancia 2000, która należała kiedyś do włoskiego ambasadora, a także samochód jaga zbudowany przez Adama Słodowego. Najciekawsze okazy były przechowywane w zamkniętych halach, to tutaj w tle widać na zdjęciu czerwone porsche, którym najprawdopodobniej jeździła kiedyś Maryla Rodowicz.

Pojazdy o mniejszych wartościach właściciel ustawiał na posesji w szachownicę, co miało utrudnić złodziejom ewentualne kradzieże. Szabrownicy byli na tyle bezczelni, że potrafili przychodzić w nocy i grozić właścicielowi śmiercią, rozkradając różne elementy czy nawet wyprowadzać z garaży kompletne auta. W tych stojących pod gołym niebem właściciel nawet odkręcał koła, żeby utrudnić złodziejom robotę. Była to największa kolekcja samochodów w Polsce. Tabencki planował ze swojej kolekcji stworzyć coś w rodzaju muzeum motoryzacji, jednak jego plany z różnych powodów nie doszły do skutku.

Smutny koniec fascynującej kolekcji

Tadeusz Tabencki zmarł w roku 1996, jednak duża część samochodów zaczęła ginąć jeszcze w czasach, kiedy żył. Niestety po jego śmierci samochody pozostawione były same sobie. Pozbawione opieki coraz częściej padały łupem złodziei. Sąsiedzi twierdzą, że już w dniu pogrzebu Tabenckiego skradziono kilka samochodów. Z dnia na dzień kolekcji ubywało, auta były kradzione prawdopodobnie na zlecenie. Częściowo zostały, rozszabrowane, pocięte na mniejsze części, aby łatwiej je można wynieść. Z kolekcji motocykli nie zostało już nic, były to maszyny najłatwiejsze do wyprowadzenia. Co ciekawe, w zbiorach pana Tadeusza była również bardzo cenna kolekcja kolejek elektrycznych, która także została po jego śmierci rozkradziona.

Dzisiaj wiele samochodów praktycznie nie da się rozpoznać, głównie z powodu kradzieży na ogromną skalę, ale również wskutek warunków atmosferycznych. Mocno zardzewiałe same skorupy pojazdów gniją zapomniane na działkach w Grodzisku Mazowieckim. Obecnie niewiele pozostało z niegdyś ogromnej kolekcji. Stoją tam tylko te samochody, które nie są wartościowe dla kolekcjonerów. W większości mocno zniszczone i zdekompletowane kończą powoli swój żywot na zarośniętych posesjach. Na bramie do dzisiaj wisi gruby łańcuch, który miał powstrzymać złodziei przed kradzieżami.

Więcej zdjęc na moim blogu szaryburek.pl/?p=3222



























Kuchnia starożytnego Rzymu kojarzy nam się z wystawnymi ucztami, na których podawano óżnorodne ptactwo takie jak: pawie gęsi, kaczki, gołębie, drozdy, oraz dziczyznę. Przyczyniła się do tego książka z pierwszego wieku naszej ery "De re coquinaria", zwaną "Apicius", której autorstwo przypisuje się Gawiuszowi Apicjuszowi, znanemu smakoszowi, żyjącemu w czasach cesarza Tyberiusza (14-37 n.e).

Czy dieta starożytnego Rzymu była bogata?

W książce tej obok przepisów na łatwe, szybkie i tanie dania, znajdują przepisy się, które ze względu na swój stopień trudności i bogactwo składników przypominają dania podawane w dzisiejszych wyrafinowanych restauracjach.
Jednak należy zwrócić uwagę na wiek, w którym została napisana ta książka - był to schyłek republiki, czas kiedy Rzym był potęga.

co naprawdę jadano w starożytnym Rzymie?

Zupełnie inną dieta przedstawia książka z czasów wojen punickich, czyli “De Agri Cultura’ Marka Porcjusza Katona (234-149 p.n.e.), która głosi, że w okresie wojen punickich jadano głównie: zbożowe placki, warzywa, owoce oraz wszelkiego rodzaju papki i zacierki. Jak pokazują badania archeologiczne, w późniejszym okresie dieta ta została odrzucona przez wyższe klasy, ale była kontynuowana przez biedotę.
Gang Piotra S. ps. "Szadok" działał we Wrocławiu i okolicach od 1997 do 2004 roku. w latach 1997-2004.

Na życie "Szadoka" zorganizowano kilka nieskutecznych zamachów, za którymi stali ludzie Leszka C. W końcu "Szadok" sam trafił przed sąd.

Dziś jest już na wolności, czego nie mogą powiedzieć wszyscy jego koledzy.

Opuszczony gmach sądu i więzienie

N................s • 2021-06-11, 19:21
Budynek został wybudowany w XIX wieku i służył ludziom przez dziesięciolecia. Wzniesiono go jako gmach sądu z więzieniem, później przekształcono w Dom Kultury, a na końcu w magazyn. Obecnie miejsce popada w coraz większą ruinę. Mimo wszystko wnętrze wciąż zachwyca swoją architekturą.