Sprawa dość stara, po tagach nie widzę, ale chodzi o aktualny wyrok...
Dla przypomnienia



Krótko.
"W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków. Nakazał mu przeprosiny i wpłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie."

Sąd apelacyjny zmienił ten wyrok, ukarał obie strony.
Ukarał kobietę, że nagrała, jak lży na Naród Polski.

trojmiasto.onet.pl/wyrok-sadu-apelacyjnego-zona-posla-plazynskiego-kon...

dziennikbaltycki.pl/zabilbym-wszystkich-polakow-mowil-hans-g-zaskakuja...

Wolne Sądy!!

Nie jest to nowe, ale tu nie znalazłem. Mnie osobiście rozbawiło.....
Niech WAS nie zmyli podkład po niemiecku w pierwszej scenie... potem zrozumiecie.

Hans rozdziela żydów. Ty do gazu, ty do obozu, do gazu , do obozu.
Staje przed nim mały żydek z wielką zieloną głową, Hans do niego:
- ty do gazu
- do gaziu i do gaziu , ciągle do gaziu! od tego gaziu to juź mnie głowa boli!

akcja od 5:57 - muzycy pozamieniali się instrumentami, jak widać jeszcze specjalnie przejaskrawiając swoje ruchy i odruchy - to tylko dla podkreślenia jak nasze publiczne media są gówniane

Przychodzi żydówka z nowo narodzonym dzieckiem do Rzeźnika Hansa i mówi:
-Hans proszę, zważ mi dziecko
Hans odpowiada: - Weź mi idź stąd i nie zawracaj dupy
żydówka dalej katuje ucho : - no weź, to moje pierwsze dziecko, chciała bym wiedzieć ile waży, błagam Cie..
Hans już wk🤬iony, więc bierze bachora na zaplecze.
Po chwili wraca, ręce we krwi po łokcie, i mówi:
2 kg bez kości

idealne zadanie dla czarnego



jak było jak nie było

prawdopodobnie we wszystkich większych miastach znajduje się knajpa o nazwie Przedwojenna, we wrocławiu na pewno,
zastanawiałem się jak ta knajpa nazywała się przed wojną?

historia nie oparta na faktach.
nie było bo moje, wincyj tu: facebook.com/komarywczekoladzie

Hans Lipschis, 93-letni były strażnik niemieckiego obozu twierdzi, że pracował w Auschwitz jako kucharz. Podobno obsługiwał piece.

Wrzucam dzisiaj zestawienie kilku popularnych kompozytorów muzyki pracujących w przemyśle filmowym. Skupie się na tych z lat 70 +. Nie ma tu żadnej kolejności, liczby dałem bo łatwiej mi się wypisuje

1. Hans Zimmer
Na pierwszy ogień Hans Zimmer który jest chyba najlepszym kompozytorem w historii. Jego muzyki można posłuchać w wielu filmach między innymi : Batman, Incepcja, Madagaskar, Anioły i Demony, Kod Leonardo DaVinci, karmazynowy przypływ, Gladiator, Piraci z Karaibów czy Ring.






2. Howard Shore




Wrzucajcie swoje ulubione soundtracki kompozytorów. Bardzo lubię przede wszystkim twórczość Zimmera i ścieżkę z Kodu DaVinci. Muzyka dla każdego sadola

[ Komentarz dodany przez: marna: 2013-02-09, 22:16 ]
5) Ilość materiału
- w pierwszym poście, oprócz opisu dać 3, maksimum 5 zdjęć i klipów razem wziętych, z dopiskiem 'reszta w komentarzach'
sadistic.pl/sadzeszczyn-jak-poprawnie-zakladac-tematy-vt55762.htm445631

Hans, Niemiec w średnim wieku, poleciał na wycieczkę do Orlando na Florydzie. Na miejscu, postanowił odwiedzić dzielnicę czerwonych latarni. Wszedł do największego burdelu. Burdelmama przysłała mu młodą panienkę.

Trochę pochichotali, trochę poświergotali, wypili drinka, młoda usiadła mu na kolankach. Hans szepnął jej coś na ucho. Oburzona dziewczyna wstała i sobie poszła.

Widząc to, burdelmama przysłała mu bardziej doświadczoną panienkę.
Trochę pochichotali, trochę poświergotali, wypili drinka, ona usiadła mu na kolankach. I tej również Hans szepnął coś do ucha, panienka wrzasnęła "NIE!" i oddaliła się pospiesznie.

Burdelmama była zaskoczona faktem, że tak niepozornie wyglądający facet mógł poprosić o coś na tyle nieprzyzwoitego, na co nie przystały aż dwie jej dziewczyny.

Zdecydowała się przysłać mu najodważniejszą z wszystkich dz🤬k- Lolę. Lola nigdy jeszcze nie odmówiła żadnemu klientowi. Jednak cała sytuacja się powtórzyła.

Przez wszystkie lata prowadzenia domu uciech, burdelmama nie widziała jeszcze czegoś takiego. Dawno nie była z klientem w łóżku, ale za jej czasów spełniała nawet najbardziej libertyńskie kaprysy. Poza tym była ciekawa, jaka to zachcianka obruszyła tak dziewczyny, więc sama podeszła do Niemca.

Dosiadła się do niego i powiedziała, że jest najlepsza z wszystkich.
Trochę pochichotali, trochę poświergotali, wypili drinka, usiadła mu na kolankach.

Wtedy Hans nachylił się i wyszeptał jej do ucha: "czy mogę zapłacić w Euro?"