Agencje rządowe USA wyemitowały wygenerowany przez sztuczną inteligencję film, na którym Donald Trump całuje stopy Elona Muska. Powodem jest to, że ich ekrany zostały najwyraźniej zhakowane.

Telewizory w Departamencie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast (HUD) pokazały prezydenta USA ssącego i masującego palce u stóp pana Muska, z podpisem: „Niech żyje prawdziwy król”.

„Nasze operacje są wymierzone w rosyjski rząd”, pisze Anonymous na Twitterze. Ruch hakerski znany jest z różnych ogólnoświatowych cyberataków w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Jako pierwszy w ataku internetowym, który miał być odpowiedzią na wojnę ukraińską, był wspierany przez Kreml kanał telewizyjny RT com . Serwis informacyjny jest skierowany do odbiorców spoza Rosji poprzez transmisję w języku angielskim, hiszpańskim, niemieckim, francuskim i arabskim za pośrednictwem swoich portali internetowych. RT jest uważana za główny kanał propagandowy reżimu Putina.
Od piątkowego popołudnia nie działa także portal rosyjskiego Ministerstwa Obrony Mil ru
W sobotę rano nie działa również własny portal administracji Putina, Kremlin ru , nadal nie wiadomo, czy witryna została zhakowana przez anonimowego użytkownika.
Portal rządu rosyjskiego , w którym znajdują się wszystkie ministerstwa, działa wolno i jest częściowo nieczynny.
Anonimowy wyjaśnia w swoim kanale na Twitterze, że to nie Rosjanie są celem.

„Chcemy, aby Rosjanie zrozumieli, że wiemy, że trudno im wypowiadać się przeciwko swojemu dyktatorowi z obawy przed represjami”.

Źródło

Też działają dla samych lajków

W rosyjskim podziemiu przestępczym oferowane są setki milionów skradzionych przez hakerów danych - głównie nazw użytkowników z hasłami dostępu do e-maila, a także kont na różnych portalach - pisze w środę Reuters, powołując się na eksperta.

Alex Holden, założyciel i szef bezpieczeństwa informatycznego firmy Hold Security, mówi, że takich skradzionych kont jest 272,3 miliona. Są to dane większości użytkowników najpopularniejszej w Rosji poczty elektronicznej Mail.ru, a także dane użytkowników poczty Google'a, Yahoo i Microsoftu.

Eksperci z Hold Security zainteresowali się młodym rosyjskim hakerem, który chwalił się na forum internetowym, że zgromadził i jest gotów udostępnić skradzione dane, łącznie 1,17 miliona pozycji. Holden powiedział, że po weryfikacji tego zbioru i wyeliminowaniu powtórzeń okazało się, iż są tam dane prawie 57 milionów użytkowników Mail.ru, dziesiątki milionów danych użytkowników usług mailowych świadczonych przez Google'a, Yahoo i Microsoft, a także setek tysięcy osób korzystających z usług niemieckich i chińskich operatorów poczty elektronicznej.

Według Holdena "te informacje krążą w podziemiu", a wspomniany rosyjski haker "jest gotów udostępnić je tym, którzy będą dla niego mili". Za cały zbiór haker chciał zaledwie 50 rubli (mniej niż 1 USD), ale zgodził się oddać go za darmo, gdy eksperci z Hold Security zgodzili się zamieścić na hakerskich forach pozytywne komentarze na jego temat.

Holden powiedział, że wydaje się, iż tysiące wykradzionych kombinacji nazw użytkownika i haseł dostępu to dane pracowników największych amerykańskich banków, zakładów produkcyjnych i firm handlowych.

Czytaj więcej na biznes.interia.pl/wiadomosci/news/setki-milionow-skradzionych-danych-u...

Trzeba przyznać że Kieleccy hakierzy dali rade



"Wczoraj, późnym popołudniem w centrum Kielc, przechodnie i kierowcy przecierali oczy ze zdumienia. Inni bili nawet brawo. Ok. godz. 18, na wyświetlaczu ledowym, pojawili się Władimir Putin i Donald Tusk. Grafikę opatrzono podpisem: Tusk dz🤬ka Putina. "

link do artykułu : LINK

Trzech hackerów i trzech userów wybrało się w podróż pociągiem. Userzy kupili 3 bilety, hackerzy jeden na wszystkich. Jadą. Widzą że zbliża się kontrol. Hackerzy biorą swój bilet i zamykają się we trójkę w kiblu. Przychodzi kontrola, sprawdza bilety userom, odchodzi. Przechodząc obok kibla widzi, że ktoś tam się zamknął. Puka. Hackerzy wysuwają bilet przez szparę pod drzwiami, kontroler sprawdza, dziękuje, wsuwa z powrotem bilet i odchodzi.
Ci sami userzy i hackerzy jadą w podróż powrotną. Userzy biorąc przykład z hackerów kupują jeden bilet na trzech, hackerzy nie kupują wcale. Jadą. Zbliża się kontrola. Userzy biorą swój bilet i biegną do kibla, zamykają się. Hackerzy idą za userami, pukają w drzwi do kibla, userzy wysuwają bilet przez szparę pod drzwiami, hackerzy biorą bilet i biegną do drugiego kibla na drugim końcu
wagonu...