Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#gospodarz

Perfekcyjny gospodarz domu

n................o • 2013-06-21, 19:41
Robisz pulpety, ale kot ciągle Ci je podp🤬la? zamontuj w swoim domu odstraszacz na koty!

Impreza

S................s • 2013-05-04, 12:29
Pewien gospodarz zorganizował imprezę w swoim domu. Każdy gość miał przyprowadzić osobę towarzyszącą. Gdy wszyscy przyszli, gospodarz chodził dookoła stołu witając się z każdym. Zauważył, że jeden mężczyzna jest sam, podszedł do niego i pyta:
-Gdzie masz żonę?
-W domu
-A czemu nie przyszła?
-Bo ma zły humor
-A czemu ma zły humor?
-Po powiedziałem jej, że nie zabiorę jej na imprezę.

Córka gospodarza

K................k • 2012-12-04, 22:01
Siedzi sobie gospodarz przed domem. Nagle przybiega do niego sąsiad i krzyczy :
- Gospodarzu! Tam za stodołą, na waszych deskach, chłopaki gw🤬cą wam córkę !
Przerażony ojciec biegnie natychmiast za stodołę, po chwili wraca uśmiechniety i mówi:
- Wiedziałem, że żartowałeś. To nie moje deski.

O rolnikach

karolcba2012-07-30, 16:42
Przychodzi gospodarz do domu i mówi:
- Słuchaj matka. Dokupiłem dzisiaj 10 hektarów ziemi.
- Wiem.
- A skąd wiesz?
- Nasz koń się za stodołą powiesił.

Jedzie chłop razem z babą wozem. Jadą tak, jadą i chłop patrzy - wymija ich rowerzysta bez głowy. Chłop nic sobie z tego nie robi i jedzie dalej. Patrzy a tutaj motorowerzysta bez głowy ich wymija. Chłop dalej olewa sytuację. Jadą dalej, patrzy a tutaj motocyklista bez głowy, jeden, drugi, trzeci. Na to chłop się odwraca do baby siedzącej na tyle i mówi:
- Halina, podnieś kosę wyżej.

Antek kupuje na targu konia.
- Ile pan chce za niego?
- Tysiąc złotych.
- Przecież on jest ślepy.
- Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy.
Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
- Mówiłem, że jest ślepy?
- Może i ślepy, ale jaki odważny.