Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#google

15-letni Haker

D................M • 2012-09-12, 14:29
O grupie UGNazi pisaliśmy na Niebezpieczniku już kilka razy. Jej lider, Cosmo, został niedawno zatrzymany przez FBI. Ma 15 lat, a swoimi zdolnościami socjotechnicznymi udało mu się skutecznie ominąć zabezpieczenia Google, Amazona, Apple, CloudFlare’a i PayPala…

Cosmo degenerat
Jak pisze o nim redaktor Wired (tak, ten którego niedawno zhackowano, przejmując jego konto na Twitterze i kasując zdalnie dane z jego Macbooka), Cosmo to tak naprawdę piętnastolatek, wandal, złodziej, kłamca i szkolny wyrzutek mieszkający ze swoją babcią.



Zanim został aresztowany, Cosmo opowiedział trochę o sobie. Wspomniał, jak to inni “hackerzy” SWAT-owali jego dom (popularny żart, polegający przekonaniu operatora telefonu alarmowego, aby wysłał jednostkę specjalną SWAT pod dom ofiary np. pod pretekstem przetrzymywania tam zakładnika). Wyjasnił także jak zaczął swoją przygodę z atakami komputerowymi: wszystko zaczęło się od resetowania haseł do usługi Netflix — Cosmo odkrył, że wystarczyło znać login i e-mail ofiary, aby móc telefonicznie ustanowić nowe hasło do konta. Potem okazało się, że w podobny sposób można zresetować hasła na Amazonie i iCloudzie… Wystarczyły telefony i dobra “historyjka”.

PayPal hacked
Okazuje się, że Cosmo znalazł również słabość w procedurze resetu hasła na PayPal.com. Aby móc zresetować hasło, należało podać numer telefonu oraz numer rachunku bankowego powiązany z kontem. Ale jak je zdobyć?

Wystarczyło zadzwonić na infolinię PayPala i dodać do konta ofiary swój rachunek bankowy (np. wygenerowany online na eTrade.com przy użyciu FakeNameGeneratora) oraz swój numer telefonu (np. darmowy alias na Google Voice). Oczywiście dodanie informacji do czyjegoś konta wymaga znajomości “sekretu” — są nim 4 ostatnie cyfry karty kredytowej powiązanej z kontem. Te dane, można zdobyć z Amazonu (o ile ofiara ma tam konto). PayPal już zamknął tę lukę, nazywając ją “tymczasowym oknem, które istniało ze względu na testy produktu“. Yeah, right.

Cosmo aresztowany
Cosmo został zatrzymany przez FBI. Wydaje mu się, że powodem jest zhackowanie WHMCS i opublikowanie w internecie bazy kart kredytowych. Nie podejrzewa, żeby CloudFlare maczało palce w jego aresztowaniu — i zdradza, że dzień przed atakiem dzwonił do prezesa CloudFlare, żeby powiedzieć mu co się święci, ale ten rozłączył się….

Czy Cosmo, przypomnijmy — mający 15 lat — trafi do więzienia? Jeśli tak, to na jak długo?

Cosmo socjotechnik
Podsumowując działania Cosmo, można rzec, że kluczowym elementem jego ataków było zbieranie informacji na temat swoich ofiar. Od numerów ubezpieczeń (SSN) po adresy e-mail. Następnie nastolatek wykorzystywał te dane w procedurach resetu haseł oferowanych przez różne serwisy internetowe.

Wskazówki Cosmo dla socjotechników?

Podawaj wszystkie dane które znasz od razu — jeśli wymagany jest tylko kod pocztowy, a znasz cały adres, podaj go — to sprawi, że będziesz postrzegany jako bardziej wiarygodny. Prawie każdy się na to nabierze, chyba że był szkolony z ochrony przed atakami socjotechnicznymi. Niestety większość firm nie szkoli swoich pracowników — dodaje Cosmo.

Morał z historii jest taki: gimnazjaliści nie potrzebują superumiejętności aby “zhackować” daną usługę. Wystarczy, że są w stanie znaleźć błędy typu business logic (np. w telefonicznym resecie hasła) — a do tego jak widać, niekiedy wystarczy dość dobrze opanowana w tej grupie wiekowej umiejętność wykręcenia numeru telefonicznego…

Google

Ingles2012-08-09, 18:31
Z okazji Igrzysk Olimpijskich google postanowiło "wydać" serię okolicznościowych logo. Oto dwa z nich...


Rosyjscy naukowcy udowodnili istnienie bardzo poważnych zagrożeń dla zdrowia zwierząt, którym jest podawana modyfikowana genetycznie pasza.

To oświadczenie zostało wydane niedawno podczas konferencji prasowej Narodowego Stowarzyszenia Bezpieczeństwa Genetyki (NAGS). Zdaniem autorów, odkryto dużą liczbę zmian patologicznych u zwierząt doświadczalnych, które spożywały pasze GMO.

Odkryto opóźnienie w rozwoju i wzroście, oraz zakłócenie proporcji płci ze wzrostem odsetek samic, zmniejszenie liczby młodych w miocie, aż do całkowitego ich braku w drugiej i trzeciej generacji, stwierdzono na konferencji.

Film- Żywność GMO. Wykład Jeffreya M. Smitha:


Według prezydenta NAGS Aleksandra Baranova, główny negatywny wpływ pasz GMO, które zostały odkryte w trakcie kontroli, to "zatrzymanie rozmnażania", co niemal uniemożliwia uzyskanie trzeciej generacji zwierząt.

"Wyniki naszych badań potwierdziły wyniki europejskich naukowców, którzy wskazali na negatywny wpływ genetycznie zmodyfikowanych składników w paszach na zdrowie zwierząt"
powiedział Baranow.

"Używaliśmy pożywienia z soi, która jest szeroko stosowana w Rosji w tuczeniu żywego inwentarza. Soja z linii 40-3-2, zawarta jest w wyselekcjonowanym pożywieniu, które dopuszczone jest do użycia w Rosji. Jest również stosowana w żywności dla ludzi." dodał.

Oświadczenie NAGS ponownie napędza gorące spory w społeczeństwie rosyjskim w sprawie stosowania genetycznie zmodyfikowanej paszy w hodowli i czy powinna być dozwolona. Obecnie rosyjski parlament rozważa nową "weterynaryjną" ustawę i wiele ekspertów doradza wprowadzenie całkowitego zakazu upraw i stosowania pasz GMO w hodowli zwierząt.

Źródło:

Google chce mieć twoje DNA

Mr.Drwalu2012-06-11, 15:16
Facebook ma twoje dane osobowe, teraz Google chce mieć twoje DNA.

Facebook zgromadził olbrzymią bazę danych nt ludzkiej działalności w oparciu o dane dostarczane przez miliony swoich użytkowników. Te informacje zostały już wielokrotnie wykorzystane przez policję do aresztowania podejrzanych, oraz są wykorzystywane przez marketingowców. Co się stanie gdy podobny system będzie zbierał genetyczne informacje?

W 2005 roku wyszło na jaw w książce “The Google Story”, że dr Craig Venter, znany z tworzenia syntetycznych form życia, rozmawiał z Larrym Pagem i Sergeyem Brinem [założycielami Google] na temat: "... stworzenia katalogu genów by zcharakteryzować wszystkie geny na planecie i zrozumieć ich ewolucyjny rozwój. Genetycy chcieli to zrobić od pokoleń [...] Google będzie budować genetyczną bazę danych, analizować ją i odnajdywać sensowne korelacje dla osób i społeczeństw ".

Google finansuje program “23 and Me” by właśnie to zrealizować. Ta organizacja została stworzona przez m.in. Anne Wojcicki, żonę Sergeya Brina, współzałożyciela Google w 2006 roku.

Czy publika będzie będzie gotowa wziąć udział w udostępnianiu swoich genetycznych informacji online jak to robi poprzez Facebooka udostępniając dane osobowe? Facebook zmienił postrzeganie prywatności. Jak Time Magazine donosił w 2010 roku, "gotowość użytkowników Facebooka do dzielenia i współdzielenia informacji - od opisów prywatnych ataków zatrucia pokarmowego do publikowania niecenzuralnych uczuć względem szefostwa (nie zalecane) - ma kluczowe znaczenie dla jego sukcesu."

Niedawny artykuł z czasopisma Discover wskazał, że:
"Wielu badaczy uważa, że osobista genomika nie przyniesie biomedycznego sukcesu, dopóki nie zostanie zsekwencjonowanych milion ludzi. Nawet wówczas pozostanie w amerykańskim systemie problemem jak dostać się do tych wszystkich informacji kiedy będą prawdopodobnie zdecentralizowane."

To co ten artykuł w pełni pominął to fakt, iż w Ameryce od dziesięcioleci potajemnie gromadzi się DNA noworodków. Próbki były nawet dostarczane do amerykańskich laboratoriów wojskowych. Również przy tej okazji obecna jest problematyka, kto posiada prawa autorskie do twojego DNA.

Jednak jeśli rząd ma już bazę DNA milionów ludzi, jaką funkcję miała by realizować organizacja taka jak “23 and Me”?


Larry Page i Craig Venter na spotkaniu miliarderów “The Edge” stwierdzili, że zarządzanie publiczną percepcją jest tym co może być rozwiązaniem problemu. Posiadanie DNA w bazie danych, dla dzielenia się nim ze znajomymi w znanej sieci społecznościowej jest dobrym sposobem na zapoznanie mas z tym pomysłem. Google, [podobnie jak Facebook] jest również rozszerzeniem agencji rządowych. Jak pokazał przykład Facebooka, obywatele dość łatwo, dobrowolnie oddają swoje dane osobowe.

Yale Scientific Magazine ogłosił wcześniej w tym miesiącu, że z “23 and Me” genetyczną siecią społecznościową "... jest znacznie łatwiejsze niż kiedykolwiek, by ludzie mogli dowiedzieć się ich genetycznym ryzyku do chorób, jak również łączyć się z innymi, którzy posiadają część ich genomu." Oczywiście z czasem okaże się, czy “23 i Me” będzie powszechnym sukcesem takim jak Facebook, ale na pewno ma potężne poparcie. Od ubiegłego roku, liczba użytkowników “23 and Me”, którzy przedstawili próbki swoich genów osiągnęła 125.000.

W 2010 roku założyciel Google Larry Page spotkał się z Craigiem Venterem w Kalifornii na spotkaniu miliarderów “The Edge”. Obecni byli również przedstawiciele Departamentu Stanu, Bill Gates, Anne Wojcicki i Bill Joy i kilkunastu innych prezesów i naukowców firm technologicznych.

Na spotkaniu bilionerów “The Edge” omawiano przyszłość inżynierii genetycznej, biokomputacji i re-projektowania/ modyfikacji ludzkości. Fizyk Freeman Dyson opisał osoby obecne w tej grupie jako posiadających niemalże boską moc tworzenia zupełnie nowych gatunków na Ziemi w "Nowej Erze Cudów". Opisał ich jako:

"... Nowe pokolenie artystów, piszących genomy tak płynnie jak Blake i Byron pisali wersy, mogą stworzyć Bogactwo nowych kwiatów i owoców i drzew i ptaków, aby wzbogacić ekologię naszej planety."


*Widzę, że temat w "sucharach" dlatego zamieszczę go tutaj ponownie
Tutaj bardziej pasuje.

Wycieczka przez świat

N................k • 2012-06-02, 11:55
Podróż przez 5 kontynentów, a to wszystko zrobione ze zdjęć z Google Street View.

Podpowiedź Google

Z................m • 2012-05-31, 13:18


Szukałem czegoś na temat kajaków, ale zrobiłem literówkę i zamiast kaj(ak), wpisałem jak...
Ostatnia podpowiedź jest interesująca, ciekaw jestem czy ktoś w praktyce tego próbował

Okulary

P................C • 2012-04-05, 11:00
nowy projekt google

Google stworzył facet

p................y • 2012-03-27, 15:56
I dlatego tłumacz wie o co chodzi w życiu.