
Gimbaza
s................r
• 2012-03-22, 23:05
199
W pierwszej czy drugiej klasie gimnazjum poszliśmy w 4 osoby w plener, na browara. Kumpel zostal wydelegowany na misje. Musial kupic 4pak, a nie bylo to latwe zadanie.
Wchodzi do sklepu, bierze browary, podchodzi do kasy, gdzie slyszy:
- Ale ty nie jestes pełnoletni!
Wk🤬iony wychodzi, staje przy oknie, wyciaga schowane 4 piwa i wola do ekspedientki:
- A już, k🤬a, chciałem zapłacić.
Moze suchy, ale z sentymentem.
Wchodzi do sklepu, bierze browary, podchodzi do kasy, gdzie slyszy:
- Ale ty nie jestes pełnoletni!
Wk🤬iony wychodzi, staje przy oknie, wyciaga schowane 4 piwa i wola do ekspedientki:
- A już, k🤬a, chciałem zapłacić.
Moze suchy, ale z sentymentem.
