
Reakcja Amerykanów


Producent tego modelu daewoo na pewno nie brał pod uwagę sytuacji, w której małe, rodzinne auto służyłoby w transporcie ciężkich worków z cementem. Możliwości samochodu sprawdził złodziej, który wpadł podczas kontroli drogowej w ręce dobrzańskich policjantów i żandarmów z oddziału specjalnego. W samochodzie znajdowało się 45 worków, po 25 kilogramów każdy. Okazało się, że worki ukradł z prywatnej budowy w Ładzyniu.
Policjant z żandarmem patrolując teren Stanisławowa zauważyli daewoo tico, które niemalże tarło podwoziem o asfalt. Zatrzymali pojazd do kontroli. Byli zaskoczeni gdy okazało się, że auto jest wyładowane po sam sufit podejrzanymi workami. Wciśnięty między te pakunki drobnej postury kierowca, z trudem prowadził samochód.
Okazało się, że w samochodzie przewożone są worki z cementem. Kierowca, którym okazał się znany już z wcześniejszych przestępstw, 60-letni Mirosław M. nie potrafił wyjaśnić skąd się wzięły w jego samochodzie i wszystko wskazywało na to, że cement może być kradziony. Mirosław M. trafił więc na przesłuchanie w komisariacie a później do celi.
Policjanci z Dobrego przeliczyli worki i okazało się, że w ważącym niecałe 700 kilogramów daewoo, znajdowało się 1125 kilogramów cementu. Funkcjonariusze byli zdziwieni, jak ten samochód, miał w ogóle siłę jechać.
60-letni Mirosław M. przyznał się do tego, że cement ukradł z prywatnej budowy w Ładzyniu. Po tym jak usłyszał zarzut popełnienia kradzieży, dobrowolnie poddał się karze.
"Pisanie na facebooku podczas jazdy nie jest bezpieczne! Haha" - takiego wpisu w serwisie społecznościowym dokonała 18-letnia amerykanka. Sekundy później zginęła w zderzeniu z ciężarówką - podaje "The Daily Mail"
Taylor Sauer, 18-letnia mieszkanka USA zginęła w dramatycznym wypadku samochodowym, po tym jak zagapiła się dokonując wpisu na facebooku poprzez telefon komórkowy. Dziewczyna aktualizowała swój status niemal co 90 sekund, podczas jazdy autostradą.
Jej ostatnie słowa jakie opublikowała na swoim profilu, na chwilę przed śmiercią brzmiały: "Nie mogę teraz gadać. Pisanie na facebooku podczas jazdy nie jest bezpieczne! Haha". Sekundy później jej auto zderzyło się z ciężarówką przy prędkości 120 km/h. Taylor zginęła na miejscu.
Jej rodzice prowadzą kampanię mającą na celu wprowadzenie zakazu korzystania z telefonu podczas jazdy.