
Spostrzegawczy
Centurion
• 2007-12-28, 22:36
10
Z Lubym nie widzieliśmy się czas jakiś. Przed naszym spotkaniem wybrałam się do fryzjera i dość mocno skróciłam sobie włosy.
Oczywiście tego nie zauważył i nie skomentował. Po upojnym wieczorze leżąc w łóżku zebrało mi się z tego powodu na żale.
- Wy faceci wszyscy jesteście tacy sami! Nawet nie zauważyłeś, że zmieniłam fryzurę.
Na to on aż się podniósł i z oburzeniem w głosie powiedział:
- Nieprawda. Od razu zauważyłem, tylko nic nie powiedziałem.
Ponieważ spojrzałam na niego z niedowierzaniem, stwierdził najwidoczniej, że musi podać jakieś szczegóły żeby uwiarygodnić swoja odpowiedź.
- Przecież kiedyś miałaś taki paseczek, a teraz masz trójkącik!
Oczywiście tego nie zauważył i nie skomentował. Po upojnym wieczorze leżąc w łóżku zebrało mi się z tego powodu na żale.
- Wy faceci wszyscy jesteście tacy sami! Nawet nie zauważyłeś, że zmieniłam fryzurę.
Na to on aż się podniósł i z oburzeniem w głosie powiedział:
- Nieprawda. Od razu zauważyłem, tylko nic nie powiedziałem.
Ponieważ spojrzałam na niego z niedowierzaniem, stwierdził najwidoczniej, że musi podać jakieś szczegóły żeby uwiarygodnić swoja odpowiedź.
- Przecież kiedyś miałaś taki paseczek, a teraz masz trójkącik!