Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#fizyk

Fizyk w szpitalu

ponurasek2017-01-08, 22:39
Jechał sobie fizyk na motocyklu. A że zap🤬lał dość konkretnie, to miał wypadek. Strasznie go pokiereszowało trup na 99%, no odrobinkę szybciej i wąchałby kwiatki od spodu. I tak prawie martwy leży i powtarza pod nosem ostatkami sił:
- Dobrze że dzieli się przez dwa, oj jak dobrze....
Po chwili przyjechała karetka i pozbierała delikwenta. Ten całą drogę do szpitala powtarzał wciąż:
- Dobrze że dzieli się przez dwa....
Karetka dojechała, nasz bohater leżał na intensywnej terapii cały czas powtarzając słynne już:
- Ojj jak dobrze że dzieli się przez dwa, naprawdę dobrze...
Po kilkunastu dniach cały i zdrowy. Wychodząc lekarz który go obrabiał spytał:
- Panie, cały pobyt żeś Pan mamrotał z tym dzieleniem, jeżeli można wiedzieć, to co dobrze że się dzieli przez dwa?
Na co fizyk odparł:
M V kwadrat

Michio Kaku

i................y • 2013-08-25, 17:25
Takie tam, żółtek p🤬li coś o nanotechnologii i utopii.
Ogólnie, poj🤬y ten kitajec, jak na kitajca przystało.

Dowcip

Ingles2012-06-26, 17:38
W pewnej wiosce, pewien rolnik miał problem z kurami. Za nic w świecie kury nie chciały znosić jajek. Rolnik zastanawiał się co zrobić i wpadł na pomysł, że może jacyś naukowcy mu pomogą. Pech chciał, że jedynym naukowcem w okolicy był emerytowany profesor fizyki teoretycznej, który zażywał wiejskiego klimatu na emeryturze. Rolnik poszedł do niego i mówi:
- Panie profesorze, mam problem, bo kury nie chcą znosić jajek.
- Niech mnie pan zabierze na tą farmę, pooglądam i się zastanowię.
Pojechali, profesor oglądnął kurnik, kury, zrobił notatki i powiedział, że przyjedzie za tydzień. Minął tydzień, profesor zjawił się na farmie.
- I jak, panie profesorze znalazł pan rozwiązanie?! - zapytał rolnik.
- Tak, ale jest pewien problem - odpowiedział profesor.
- Jaki?
- To rozwiązanie jest poprawne jedynie dla idealnie sferycznych kur w próżni.

Dowcip z dedykacją dla gimbazy, która każdy prosty dowcip jedzie od sucharów, spodziewam się podobnych komentarzy i pod tym dowcipem, ale zanim zaczniecie cisnąć to może choć przez chronon zastanówcie się czy mieliście do czynienia z fizyką (bądź inną nauką ścisłą/techniczną) na jakimkolwiek wyższym poziomie niż gimnazjum.

Zepsuty samochód

karolcba2012-04-22, 2:09
Fizyk, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, aż silnik gaśnie i auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi fizyk.
- Myślę, że paliwo jest złej jakości - stwierdza chemik.
- Wsiądźmy i wysiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.

Fizycy w balonie

karolcba2012-04-22, 2:07
Dwóch fizyków leci balonem. Widząc człowieka na Ziemi pytają:
- Gdzie jesteśmy?
Człowiek po dłuższym namyśle odpowiada:
- W balonie.
Fizycy zastanawiają się kim był człowiek na Ziemi. W końcu jeden mówi do drugiego:
- Był to matematyk. - Dlaczego?
Po pierwsze - myślał bardzo długo.
Po drugie - jego odpowiedź była precyzyjna.
Po trzecie - zupełnie bezużyteczna.

Gwóźdź

BongMan2011-07-02, 23:10
Matematyk próbuje wbić gwóźdź w ścianę. Nie udaje się. Podchodzi do niego fizyk. Matematyk się skarży:
- Ten gwóźdź ma łepek nie z tej strony.
- Bo to gwóźdź do ściany naprzeciwko.
Podszedł do nich programista:
- Może by się dało go wbić, gdyby mieć odwrotny młotek
Wchodzi inżynier:
- Nie możecie obrócić tego gwoździa?!
Programista wziął gwóźdź i obrócił go o 360 stopni...

Problemy życiowe według umysłów ścisłych

K................o • 2011-02-27, 13:24
Fizyk i matematyk rozwiązują dwa życiowe problemy.
Problem pierwszy
Dane są: płonący dom, hydrant i wąż strażacki. Jak ugasić dom?
Jak to zrobi fizyk? Fizyk podepnie wąż do hydrantu i poleje dom wodą.
Jak to zrobi matematyk? Tak samo jak fizyk.
Problem drugi
Dane są: dom, hydrant, wąż strażacki i zapałki. Jak ugasić dom?
Jak to zrobi fizyk? Fizyk dojdzie do wniosku, że dom się nie pali toteż nie ma potrzeby go gasić.
Jak to zrobi matematyk? Matematyk podpali dom by sprowadzić zadanie do poprzedniego już rozwiązanego zadania.