Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#ferajna

Ognisko z pieskiem

a................h • 2015-05-12, 19:55
Historia ta jest autentyczna jak mniemam, zasłyszana od pewnego jegomościa w robocie.

Pewnego pięknego dnia grupka patologicznych znajomych wybrała się do lasu na obrzeżach jednego z mniej lubianych miast w Polsce. Celem było rozpalenie ogniska, piwko - ogólnie relaks.
Jeden z ferajnowiczów podczas czekania na znajomych bawił się siekierką. Tak się trefnie zdarzyło że podbiegł do niego piesek jednej z koleżanek. Piesek, nazwijmy go "puszek" oberwał toporkiem w plecy. Właścicielki puszka nie było przy tym incydencie.
Jeden patol, jako że umiał patroszyć kury, dobił pieska i postanowił go (!) wypatroszyć i przyrządzić na ognisku. (sic)
Właścicielce pieska bardzo smakowało mięsko, prosiła aby zostawić kostki dla "puszka".