Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#femen

Łokieć miarą przyjemności

i................g • 2016-01-31, 16:09
Pani zapytała swoją klasę w szkole podstawowej:
- Dzieci! Czy pomoglibyście biednym ludziom, z obcych krajów, inaczej wyglądającym, którzy uciekają przed wojną?
Młodzi przekrzykują się jedno przez drugiego:
- ja bym pomógł, musimy pomagać!
- ja bym ich obronił, jestem odważny!
- też bym im pomogła, tak trzeba!
- a ja nie, mój tatuś mówi, że to dzicy, ludzkie zoo!
- sam jesteś dziki!
- a oni podobno biją i robią takie inne rzeczy!
- no i co, każdemu trzeba pomóc, nawet jak jest zły!
Nauczycielce bardzo podobało się to jak lepsi uczniowie naprostowują tych gorszych. Nie musiała nawet interweniować.
Łzy płynęły jej po policzkach ze wzruszenia. Spojrzała na gwiaździstą flagę wiszącą na ścianie i była w tym momencie dumna, że działa dla dobra sprawy.
[...]
Wróciła do domu, zbiła lustro w łazience, spojrzała co nowego piszą krytycy polityczni i dziennikarze wybrani, natchnęła się na nowy tydzień i łyknęła trochę polityki.
Przed snem zwinęła swój ulubiony tygodnik pisany przez kobiety dla kobiet w rulon i wepchnęła sobie w dupę aż po łokieć. To był dobry dzień!

Femen na twarzoksiążce

b................5 • 2013-12-25, 23:28
Szilukałem dzisiaj co "feministki" pierdlolą na internetach, a natknąłem się na taką pozytywną notkę


c🤬j w dupe ciapatym, feministkom i całemu lewactwu

"Tolerancja"

Yurij2013-04-24, 17:08
Walka o postęp nigdy się nie kończy

Cytat:

Scantily clad activists of feminist group Femen invaded a conference at a university in Brussels. During the act, demonstrators threw water on the Archbishop of Mechelen-Brussels, Andre-Joseph Leonard. The priest did not react and avoided looking at the activists. The protest was against homophobia, according to international agencies. At the end of the demonstration, the archbishop kissed a picture of the Virgin Mary to leave the room. Born in Ukraine and with subsidiaries in several countries (including Brazil and nations with a Muslim majority), the Femen often campaigning for the rights of women and minorities. One of their banners is the defense of gay marriage.



Kara śmierci za półnagie zdjęcia na Facebooku

s................y • 2013-03-28, 21:34
Za taką karą dla 19-letniej Aminy opowiada się tunezyjska Komisja Wspierania Cnoty.

Słyszeliście o ukraińskich feministkach, które obnażają się, protestując przeciw różnym patologiom społecznym? Polskim mediom zdarzało się o nich pisać pozytywnie, gdy np. krytykowały Putina w Rosji czy Berlusconiego we Włoszech. Wystarczyło jednak, by w czasie Euro 2012 pojawiły się pod Stadionem Narodowym, a zostały zmieszane z błotem.

Co to ma wspólnego z tunezyjską 19-latką? Amina sympatyzowała z grupą Femen i pozostawała w stałym kontakcie z Inną Szewczenko, jedną z ukraińskich aktywistek – podaje „Gazeta Wyborcza”. Założyła na Facebooku stronę dla tunezyjskiej sekcji tego ruchu i opublikowała na niej swoje zdjęcia.

Na jednym z nich występuje topless z wyciągniętymi środkowymi palcami obu rąk i wypisanym na ciele hasłem: „P🤬lę waszą moralność.” Na drugiej fotografii, którą możecie zobaczyć obok, w prawej ręce trzyma książkę, w lewej papieros, a na jej klatce piersiowej widnieje napis: „Moje ciało należy do mnie i nie jest źródłem czyjegokolwiek honoru.” Zdjęcia te zbulwersowały wyznawców islamu.

Tunezyjski portal informacyjny „Kapitalis”, na który powołuje się „Gazeta Wyborcza”, cytuje wypowiedź kaznodziei Adela Almi, przewodniczącego Komisji Wspierania Cnoty. Twierdzi on, że zgodnie z szariatem Aminie należy wymierzyć od 80 do 100 batów. Ponieważ jednak sprawa jest bardzo poważna, lepiej byłoby ją ukamienować. Jego zdaniem zachowanie 19-latki może być zaraźliwe i podsuwać zdrożne pomysły innym kobietom, czemu oczywiście należy zapobiec.

Z kolei według prawników Amina podlega karze od 6 miesięcy do 2 lat więzienia i powinna zapłacić grzywnę w wysokości od 100 do 1000 dinarów – na podstawie art. 226 prawa karnego.

Rodzina Aminy umieściła ją w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym. Femen na swojej stronie podaje, że stało się to wbrew woli dziewczyny, ale nie sposób tego potwierdzić – od kilku dni nikt nie ma z Aminą kontaktu. Może rodzina chciała ją po prostu uchronić przed islamistami…

Działaczki Femenu przygotowały już petycję zaczynającą się od słów: „Amina must be safe”, skierowaną do tunezyjskiego rządu, Amnesty International i ONZ. Do chwili obecnej zdążyło ją podpisać ponad 90 tys. osób.

„Gazeta Wyborcza” wspomina też o apelu, by 4 kwietnia uczynić Międzynarodowym Dniem Obrony Aminy. Tego dnia można byłoby solidaryzować się z prześladowaną dziewczyną, umieszczając swoje półnagie zdjęcia w serwisach społecznościowych. Co poniektórzy już teraz to robią na Facebooku, nie można jednak powiedzieć, że fanpage „Free AMINA” cieszy się dużą popularnością.

Z kolei strona założona przez samą Aminę – jak informuje „Huffington Post” – została przejęta przez islamskich hakerów, którzy usunęli dodane przez dziewczynę zdjęcia.


Napis: "Moje ciało należy do mnie i nie jest źródłem czyjegokolwiek honoru."

Autor: Anna Wasilewska-Śpioch
Zdjęcie: Femen.org
Źródło: Wolne Media
Źródło źródła: Dziennik Internautów