Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#fast food

Amerykański fast food.

Jai2013-06-08, 19:41


Proszę mnie nie banować, chciałem tylko pokazać rasizm gepardów!

Fast food z dodatkiem ...

2................e • 2013-04-04, 8:36
oto jak szybko są robione posiłki zwanymi fast foodami na mieście...smacznego

Niespodzianka w KFC

D-Rose2013-01-12, 10:45
Koszmar przeżył klient KFC, kiedy w zamówionym kurczaku zamiast mięsa znalazł galaretowatą substancję przypominającą mózg. Nikt z obsługi nie chciał mu wytłumaczyć, czym jest tajemnicze znalezisko w panierce.



Okazało sie, ze to nie mózg a... nerka

Martwe zwierzęta w produktach sklepowych.

T................4 • 2012-09-22, 1:42


Klientka Tesco z Londynu z obrzydzeniem odkryła, że w paczce szpinaku, który kupiła w supermarkecie była martwa żaba. "Szpinak miał być umyty i gotowy do jedzenia, więc dodałam go do sałaty. Na żabę trafiłam już podczas posiłku" - tłumaczy Sarah Moss z Londynu. Jej koleżanka wegetarianka na ten widok zwymiotowała. Kobieta twierdzi, że płaz nie był poraniony, ale miał język na wierzchu. Kilka dni wcześniej taką samą niespodziankę odkrył inny klient Tesco Olly Goldenberg.



Oczywiście martwa żaba nie jest jedyną tak obrzydliwą wpadką w historii handlu. Prawdziwy szok przeżył na przykład Stephen Forse z Londynu. Po powrocie ze sklepu, kiedy chciał przygotować swoim dzieciom kanapki, w właśnie kupionym bochenku chleba Premier Foods znalazł martwą mysz. Początkowo myślał, że to źle wymieszane ciasto, ale kiedy oderwał skórkę i zobaczył sierść nie miał już wątpliwości...



Wygląda na to, że myszy biegające po brytyjskich piekarniach to codzienność. Martwego gryzonia w chlebie znalazł też mieszkaniec Ballymoney. Firma twierdziła, że to sabotaż i prowokacja konkurencji, ale ostatecznie przeprosiła za incydent.



Podobne wpadki zaliczają także sieci fast-food. Użytkownik portalu reddit.com LinkBoyJT zamieścił niedawno zdjęcie dania z McDonald's ze smażonym owadem. Nie był tylko pewny czy to ćma czy rozgnieciony karaluch.



Na koniec wracamy do piekarzy. 10-letni William Evans z Hawkchurch w Wielkiej Brytanii na życzenie mamy kupił w miejscowym sklepie bochenek chleba. Jako bonus dostał zapieczoną w cieście jaszczurkę.


Fastfoodowa para

Centurion2009-05-26, 16:54
Wp🤬lanie hamnurgerów łączy na zawsze. Bo kto inny by ich chciał.

Kalendarz z...

.................. • 2009-05-23, 7:11
... dziewczętami z fast food'ów.
























Chcielibyście taki, czyż nie?

Mona Lisa z fast foodu

Centurion2009-03-23, 13:20
Malowanie hamburgerami po ścianie