Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#europejska

Promocja multikulti...

Ptoon2014-05-23, 22:01
...czyli biała kobieta i agresywne mniejszości.


Tak dla przypomnienia.
ukryta treść
Cisza przedwyborcza.

Fundusze unijne

uneventful2014-04-22, 21:38
- Co mają wspólnego fundusze unijne z kosmitami?
- Ciągle o nich słyszysz, ale nigdy ich nie widziałeś.

Nie czytaj, jeśli nie chcesz się wk🤬iać.

Cytat:


Wszystkie 28 państw członkowskich Unii Europejskiej zobowiązały się dziś do wdrożenia zbioru zaleceń zaproponowanych przez Komisję Europejską w celu "wzmocnienia ekonomicznej i społecznej integracji społeczności romskich".

Jest to pierwszy tego rodzaju instrument prawny na poziomie UE dotyczący integracji Romów. Przyjąwszy zalecenie, państwa członkowskie zobowiązały się do podjęcia celowych działań, by zmniejszyć różnice dzielące Romów od reszty społeczeństwa.

Bruksela zachwycona

- Osiągnięte dziś porozumienie jest wyraźnym sygnałem, że państwa członkowskie pragną stawić czoła trudnemu wyzwaniu integracji Romów. Ministrowie zobowiązali się jednomyślnie do poprawy sytuacji społeczności romskiej w warunkach lokalnych, powiedziała wiceprzewodnicząca Viviane Reding – komisarz UE ds. sprawiedliwości.

- Państwa członkowskie mają teraz w swoich rękach narzędzia o podstawowym znaczeniu dla integracji Romów i ważne jest, by słowa zostały wprowadzone w czyn. Nie zawahamy się przypomnieć krajom UE o podjętych zobowiązaniach oraz zapewnić, by zostały zwieńczone sukcesem – dodała.

- Przyjęcie zalecenia jest wyraźnym znakiem, że państwa członkowskie chcą razem inwestować bardziej skutecznie w kapitał ludzki, aby poprawić warunki życia społeczności romskiej w Europie”, powiedział komisarz ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego László Andor.

- Nie możemy ich zawieść. Zadaniem państw członkowskich będzie obecnie – w okresie 2014-2020 – przyznanie znacznych funduszy unijnych oraz środków krajowych na pomoc społecznościom romskim w wykorzystaniu własnego potencjału oraz wykazanie woli politycznej na wszystkich szczeblach, tak aby zapewnić, że pieniądze zostaną wydane zgodnie z przeznaczeniem – dodał.

Zmniejszyć różnice

Przyjęte dziś zalecenia w sprawie skutecznych środków integracji Romów w państwach członkowskich zawiera szczegółowe wytyczne mające pomóc państwom członkowskim we wzmożeniu ich wysiłków. Państwom członkowskim zaleca się podejmowanie celowych działań, by zmniejszyć różnice dzielące Romów od reszty społeczeństwa.

Bazując na sprawozdaniach Komisji dotyczących sytuacji Romów w ostatnich latach, zalecenie koncentruje się na czterech obszarach, w których przywódcy UE określili wspólne cele w zakresie integracji Romów w kontekście unijnych ram dotyczących krajowych strategii integracji Romów. Są to: dostęp do kształcenia, zatrudnienie, opieka zdrowotna i mieszkalnictwo.

W obszarze kształcenia państwa członkowskie zobowiązały się do walki ze zjawiskami zbyt częstego umieszczania romskich dzieci w szkołach specjalnych oraz porzucania przez nie edukacji we wczesnym wieku. Dodatkowo państwa przyłożą większą wagę do podwyższenia poziomu edukacji, walki z analfabetyzmem oraz współpracy ze środowiskami romskimi.

W obszarze zatrudnienia państwa członkowskie zobowiązały się do zapewnienia szerszej gamy szkoleń dla Romów, wspieranie ich przedsiębiorczości oraz walkę z dyskryminacją na rynku pracy.

W kwestii opieki zdrowotnej, poza obowiązkiem zapewnienia podstawowych świadczeń i regularnego oferowania badań profilaktycznych, państwa członkowskie zapowiedziały rozszerzenie programu szczepień oraz przeszkolenie wykwalifikowanych mediatorów, mających na celu ułatwienie kontaktu ze społecznościami romskimi.

W zakresie mieszkalnictwa państwa UE zobowiązały się do wyeliminowania segregacji i dyskryminacji, zapewnienia Romom dostępu do mieszkań socjalnych oraz miejsc na rozbijanie obozów (dla Romów nie prowadzących osiadłego trybu życia).

KE będzie obserwować

W celu wdrożenia ukierunkowanych działań w zaleceniu prosi się państwa członkowskie o przeznaczenie nie tylko funduszy unijnych, lecz także krajowych, prywatnych oraz funduszy trzeciego sektora na rzecz włączenia społecznego.

Chociaż zalecenie nie jest prawnie wiążące, Komisja Europejska oczekuje, że państwa członkowskie wdrożą w praktyce konkretne środki, które wywrą pozytywny wpływ na życie Romów. Przedstawione w czerwcu sprawozdanie Komisji z postępu prac pokazało, że państwa członkowskie powinny poprawić swoje wyniki w realizacji krajowych strategii integracji Romów. Komisja przedstawi kolejne sprawozdanie z postępów osiąganych przez państwa członkowskie na wiosnę 2014 r.



bankier.pl/wiadomosc/UE-opracowala-plan-integracji-Romow-Nie-mozemy-ic...

polska liga europejska

a................m • 2013-12-08, 23:46
Nie chce się chwalić, ale w tym sezonie strzeliłem w Lidze Europejskiej tyle bramek co cała Legia razem wzięta ...

Nietolerancyjni obywatele UE pod lupą

b................l • 2013-11-01, 19:56
Ostatnio natknąłem się na ciekawy artykuł:


Cytat:

Parlament Europejski właśnie debatuje nad propozycją wytycznych, które przewidują objęcie specjalnym nadzorem każdego obywatela UE podejrzanego o „nietolerancję”. Jeśli projekt wejdzie w życie, będzie można podsłuchiwać, śledzić i karać tych którzy krytykują multikulturalizm, homoseksualizm i inne dewiacyjne zachowania, albo są nieprzychylni islamowi.

Projekt pod nazwą Europejskie Ramy Wspierania Tolerancji przewiduje nałożenie na rządy wszystkich państw członkowskich UE obowiązku ustanowienia „specjalnych jednostek administracyjnych,” mających monitorować każdą osobę lub organizację podejrzaną o nietolerancję. Proponowany projekt został niedawno przedstawiony członkom komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.

Projekt przygotowała Europejska Rada ds. Tolerancji i Pojednania (ECTR), organizacja pozarządowa założona w 2008 roku przez byłego prezydenta naszego kraju, Aleksandra Kwaśniewskiego i szefa Europejskiego Kongresu Żydów, Moshe Kantora.

ECTR, która przedstawia się jako „stróż tolerancji”, przygotowała praktyczne zalecenia dla rządów i organizacji międzynarodowych w sprawie „poprawy religijnych i etnicznych stosunków na kontynencie”

Ale to nie wszystko… Jeżeli przedstawicielom Parlamentu Europejskiego spodoba się dokument, to może to oznaczać głęboką ingerencję w szkolnictwo krajów UE. Projekt „Europejskie Ramy Wspierania Tolerancji” zobowiązuje bowiem rządy do wprowadzenia już od najmłodszych lat w szkołach „kursów zachęcających uczniów do przyjęcia kultury różnorodności i promujących klimat tolerancji w odniesieniu do cech i kultur innych”.



No k🤬a, szykuje się eksterminacja normalnych ludzi. Nie wiem jakim debilem trzeba być, żeby do tego dopuszczać. Pomijając fakt kulejącej demokracji, która rzekomo jest podwaliną UE.

Źródło

eko oszustwo

melemele892013-08-17, 16:13
Jakiś czas temu Andrzej Szcześniak na swoim blogu opublikował wyznania brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, który w korespondencji bez ogródek stwierdził, że cała polityka klimatyczna i związana z "zieloną energią" nie ma nic wspólnego z ochroną klimatu, a po prostu z twardo pojętym interesem gospodarczym.
Kilka dni temu w hiszpańskim Elpais pojawiła się informacja, która zirytowała sporą część społeczeństwa Hiszpanii ale i która powinna stanowić ostrzeżenie również dla Polaków.
W kraju takim jak Hiszpania z bardzo dużą ilością dni słonecznych, w dobie kryzysu w błyskawicznym tempie rozpoczął się rozwijać sektor solarnej energii. Okazało się, że gospodarstwo domowe może zaoszczędzić nawet do 80% kosztów energii, przy takim nasłonecznieniu jakie panuje w tym kraju. W dobie kryzysu kiedy Hiszpanie zaczęli liczyć każdy cent ten kierunek oszczędności stał się bardzo popularny i sektor zaczął przeżywać prawdziwy boom.
Tendencja ta zaczęła budzić niepokój wśród hiszpańskich polityków i grupy interesów związanych z tradycyjnymi elektrowniami, w których zresztą politycy często znajdują przytułek w przypadku niełaski obywateli. By zaradzić stratom koncernów energetycznych powstał pomysł zmian w prawie energetycznym, który zakłada więc konieczność przyłączenia wszystkich do sieci i sprzedaż energii do sieci. Później musisz ją sobie odkupić. Za produkowanie energii "na lewo" również słonecznej grozić ma kara do 30 mln EURO. Krótko mówiąc, nikt nie może być niezależny energetycznie. Każdy musi być przyłączony do sieci, ale nawet to nie wystarcza grupie interesów. Zmianie mają ulec opłaty za korzystanie z energii. Do tej pory tzw. opłata stała za bycie przyłączonym do sieci energetycznej stanowiły dość nieznaczny udział w rachunkach sięgający do 30% wysokości rachunków. Teraz opłata stała ma być znacznie podniesiona i stanowić ma ok. 50% wysokości opłat. Czyli użytkownicy energii mają płacić za przyłącze nie za faktyczne zużycie energii. Oszczędności jakie do tej pory umożliwiała technologia fotowoltaiczna mają być znacznie zmniejszone.
A wszystko to pod tradycyjnymi hasłami dbania o hiszpański system elektroenergetyczny. I dlatego rząd zastrzega sobie możliwość nakładania specjalnych opłat i podatków w tym zakresie. Krótko mówiąc każą płacić za korzystanie ze Słońca w imię ratowania posad w firmach, które od lat są dla nich przechowalnią po przegranych wyborach.
W Polsce również trwają obecnie prace nad prawem energetycznym. I zapewne jak i w przypadku Hiszpanii, politycy zadbają o to by sektorowi energetycznemu nic nie zagrażało, bo wiele się musi wydarzyć by wszystko zostało po staremu. Od dawna obserwujemy zresztą i u nas ciągły wzrost tzw. opłaty stałej w rachunkach.
Tylko po co ten cały europejski cyrk z ograniczeniami emisji dwutlenku węgla i promocją zielonej energii?
Nie lepiej powiedzieć, że tak czy inaczej będziecie płacić by tak niewielu mogło być utrzymywanych przez tak wielu?