Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
184 ofiary śmiertelne, 125 rannych - to wciąż rosnący bilans zamachu bombowego w Egipcie, w północnej części Półwyspu Synaj. Świadkowie mówią, że został zaatakowany meczet w rejonie al-Rawda niedaleko al-Arish, podczas modlitwy.
Zamachowcy zdetonowali ładunki wybuchowe, gdy wierni opuszczali meczet po piątkowej modlitwie. Następnie otworzyli ogień i strzelali do każdego, kto usiłował uciec - podała agencja EFE, powołując się na źródła w służbach bezpieczeństwa.
W okresie Starego Państwa Egipcjanie zbudowali wiele fascynujących konstrukcji, których poziom zaawansowania budzi podziw nawet w XXI wieku. Jednym z najciekawszych kompleksów budowli jest Abusir, w którym można znaleźć ślady użycia zaawansowanej technologii.
Zmarła 27-letnia Polka, która wyjechała na samotne wakacje do popularnego egipskiego kurortu Hurghada. Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie chce udzielać szczegółowych informacji o sprawie, ale siostra Magdaleny twierdzi, że kobieta trafiła do szpitala z ranami głowy, klatki piersiowej, rąk i nóg. Prasa podaje jednak inną wersję zdarzeń.
– Jacyś ludzie chcieli ją porwać. Dosypali jej czegoś do drinka - powiedziała w rozmowie z fakt24.pl Anna, siostra 27-letniej Magdaleny. Według ustaleń portalu kobieta znalazła się w szpitalu po tym, jak w piątek obsługa hotelu znalazła ją nieprzytomną w pokoju. – Magda potrzebuje pomocy! Trafiła do szpitala z ranami głowy, klatki piersiowej, rąk i nóg - apelowała o pomoc w niedzielę Anna.
Inną wersję zdarzeń przedstawia rp.pl. Portal sugeruje, że kobieta trafiła do szpitala, ponieważ jej stan wskazywał na "głęboki uraz psychiczny, kontakt z nią był utrudniony. Wtedy dopiero, mimo że była pod opieką lekarską i przedstawicieli biura podróży, wyskoczyła z okna. Stąd jej obrażenia i bezpośrednia przyczyna śmierci".
A tu rozmowa Magdy z chłopakiem w Polsce, kilka godzin przed przyjęciem do szpitala.
Powszechnie wiadomo, że młode Europejki, w szczególności niebieskookie blondynki są chodliwym towarem na egipskim rynku, a podejmowane przez tamtejszych handlarzy próby ich wymiany na wielbłądy zwykle kończą się fiaskiem. Problem zaczyna się wtedy, gdy brak kontrahenta, a "towat leży na ziemi".
Poniższy filmik pokazuje jak student pewnej holenderskiej uczelni postanawia zajść złodzieja telefonów od dupy strony. Jak w całkiem prosty i skuteczny sposób kontrolować można praktycznie wszystkie aspekty naszego życia, używając do tego aplikacji na smartfona. Napisy zarówno angielskie, jak i polskie, tak że pełen luksus dla ameb umysłowych.
"W niedzielę rano w centrum Gdańska pobito obywatela Egiptu. Mężczyzna trafił w bardzo poważnym stanie do szpitala, gdzie walczy o życie. Policja o sprawie dowiedziała się od pracowników szpitala, gdzie przewieziono rannego.
O sprawie poinformował nas jeden z czytelników. Wedle jego słów do pobicia doszło niedaleko budynku LOT-u około godz. 6 rano w niedzielę. Policja nie zdradza szczegółów sprawy.
- W niedzielę przed południem pracownicy szpitala poinformowali nas o tym, że rano przywieziono do nich nieprzytomnego mężczyznę. Wszczęte zostało już postępowanie w kierunku uszkodzenia ciała. Zabezpieczamy monitoring i prowadzimy czynności mające ustalić przebieg zdarzeń - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mężczyzna - obywatel Egiptu - trafił na OIOM jednego z gdańskich szpitali. Wedle słów naszego czytelnika, który poinformował nas o sprawie, został on uderzony przez napastnika, po czym upadł i uderzył głową o chodnik. Jego stan jest poważny.
Sąd w Kairze skazał 4-letnie dziecko na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Chłopczyk został oskarżony m.in. o zabójstwo, zakłócanie porządku i niszczenie mienia publicznego. Wyrok opisał "The Jerusalem Post".
4-latek o imieniu Ahmed Mansour Karni został skazany razem ze 115 innymi osobami oskarżonymi o wzięcie udziału w zamieszkach sprzed dwóch lat. Protestowano wtedy przeciwko rządom prezydenta as-Sisiego. Oznaczałoby to, że Ahmed jako dwulatek dopuścił się zarzucanych mu czynów.
Mimo, że obrońcy przedstawiali sądowi akt urodzenia czterolatka oraz nagłośnili całą sprawę sędzia "nie przyjmował dowodów do wiadomości" - mówią adwokaci. - Sędzia nawet nie przeczytał akt - ocenia mec. Faisal a-Sayd.
Wyrok wywołał burzę w sieciach społecznościowych. Internauci krytykują egipski system prawny oraz powszechnie panującą korupcję - czytamy w "The Jerusalem Post".
A cóż się dzieje w Egipcie - państwie faraonów i piramid
Otóż:
Egipt: Pożegnalny seks z żoną do 6 godzin po śmierci
"Egipscy mężowie już wkrótce będą mogli legalnie uprawiać seks ze zmarłą żoną. Nowa ustawa przyzwala na uprawianie seksu aż do 6 godzin od momentu śmierci kobiety. Kontrowersyjne zmiany w prawie należą do pakietu radykalnych reform, wprowadzanych przez zdominowany przez wyznawców islamu parlament – mogliśmy przeczytać na portalu dailymail w 2012 roku.
Przepisy miały zmienić wiek minimalny do zawarcia małżeństwa (z 16 do 14 lat). Ograniczone miało zostać także prawo kobiet do wykształcenia i pracy."
Już wkrótce nekro-party w Egipcie! Taki egipski mąż może pierwszy stosunek odbyć z żoną po śmierci.