Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Dyskoteka na środku sali. Ludzie stoją w kole, w którym goście tańczą breakdance.
Przez chwilę nikt nie tańczy, parkiet pusty.
Nagle na środek pada gość, jakby umarł.
Wszyscy patrzą ze zdziwieniem, aż tu nagle gość zaczyna wywijać jak zawodowiec.
Wszyscy krzyczą i klaszczą.
Dopiero jak odgryzł sobie język, zorientowaliśmy się że miał atak padaczki.
Podszedłem do tej grubszej laski na parkiecie:
- Cześć. Nie chciałabyś wyjść na drinka w jakieś spokojniejsze miejsce?
- Jasne.
- To dobrze. Mi i reszcie chłopaków robi się niedobrze na twój widok.
kiedyś to byly imprezy,fakt faktem każdy porobiony,ale za to laski wygladaly zajebiscie a nie teraz co druga to gruba krowa bez figury! dla paru wspomnien warto zobaczyc