Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#dyrektor

"zdrowo" jebniety dyro

golden84262012-12-10, 20:57
Cytat:

Służby sanitarne i lekarze zajęli się 19 dzieci z podstawówki w Starkówcu Piątkowskim (Wielkopolska) po tym, jak dyrektor szkoły przebadał je wszystkie za pomocą tej samej igły.

Dyrektor placówki przyniósł do szkoły gleukometr, należący do jego chorego na cukrzyce dziecka, żeby zaprezentować uczniom w jaki sposób bada się poziom cukru we krwi.

- Otrzymaliśmy anonimową informację od jednego z rodziców o tym zdarzeniu, zapytany przez nas dyrektor potwierdził, że badał dzieci prywatnym glukometrem bez zmieniania igły na lekcji o zdrowym żywieniu – poinformował lokalny Sanepid.

Sanepid szybko zareagował na otrzymany anonim; sporządził listę uczniów i wszystkie skierował na specjalistyczne badania do szpitala w Poznaniu. Przez najbliższe pół roku maluchy mają znajdować się pod kontrolą lekarską, by upewnić się że nie doszło do przekazania jakiś chorób zakaźnych.

- Musimy poczekać na wyniki tych badań, po miesiącu będą kolejne i po pół roku będą następne. Jeżeli doszło do zarażenia to musimy uzbroić się w cierpliwość – informuje sanepid.

Sanepid o sprawie powiadomił burmistrza Środy Wielkopolskiej, który jest organem założycielskim dla szkoły.


debil k🤬a

Zakaz chodzenia w szkole

BongMan2012-12-01, 12:49
Cytat:

Na oryginalny sposób zaprowadzenia porządku na szkolnych korytarzach wpadło kierownictwo Szkoły Podstawowej nr 125 przy ul. Dzwonowej w Łodzi.

Od ubiegłego tygodnia uczniów klas od IV do VI obowiązuje zakaz chodzenia podczas długiej przerwy. Mogą tylko przejść spod sali, w której mieli lekcje, pod tę, gdzie będą następne zajęcia albo toalety. Resztę czasu z trwającej 20 minut pauzy muszą spędzić siedząc pod ścianami korytarza.

– Dzięki temu uczniowie mają się wyciszyć i zrelaksować przed kolejnymi zajęciami – mówi Marzena Rybowska, dyrektor placówki. – Mogą się w tym czasie bawić, porozmawiać z kolegami lub się pouczyć. Przestrzegania nowych zasad pilnują nauczyciele, pełniący dyżury na korytarzu.

Jak tłumaczy pani dyrektor, zakaz wprowadzono po serii wypadków, które miały miejsce we wrześniu tego roku.
– Uczniowie niestety rzadko chodzą, a często biegają, doprowadziło do trzech niebezpiecznych zdarzeń z ich udziałem, w jednym przypadku konieczna była interwencja pogotowia – mówi dyr. Rybowska.
– Po ostatnim wypadku ustawiliśmy w holu stół do tenisa stołowego i trambambulę, ale i to nie pomogło.

Zdecydowałam się więc wprowadzić całkowity zakaz poruszania się. Obowiązuje on tylko na długiej przerwie. Podczas pozostałych uczniowie mogą chodzić, nie wolno im jednak biegać.

Młodzieży pomysł do gustu raczej nie przypadł.
– Nie podoba mi się to zarządzenie, muszę teraz siedzieć całą przerwę w jednym miejscu – mówi Ola, jedna z uczennic. – Nie mogę ani się przejść, ani porozmawiać z koleżankami z innych klas, które siedzą w innym miejscu korytarza.

Rodzice mają różne zdania na temat zarządzenia dyrekcji. Jedni pomysł krytykują, „bo w naturze dziecka jest biegać”, inni zaś chwalą.
– To dobry pomysł, bo zapewnia naszym pociechom bezpieczeństwo – uważa Małgorzata Zagórska, przewodnicząca Rady Rodziców.

expressilustrowany.pl/dyrektorka-szkoly-wprowadzila-zakaz-chodzenia-fi...

Wypracowanie

U................4 • 2012-11-03, 23:48
Pani zadała dzieciom temat wypracowania - ''Jak wyobrażam sobie pracę dyrektora?''.
Wszystkie dzieci piszą tylko Jaś siedzi bezczynnie założywszy ręce.
- Czemu Jasiu nie piszesz? - pyta się nauczycielka.
- Czekam na sekretarkę...

Dyrektor zoo

BongMan2012-10-11, 5:39
Nikt z pracowników ZOO nie trawił dyrektora.
Tylko pytonowi się udało.

Zwolnienia w urzędzie

B................n • 2012-10-01, 15:08
Rozmawia dwóch pracowników urzędu:
- Dyrektor taki wkurzony, że pół urzędu zwalnia!
- No i co z tego, przecież nas nie zwolni.
- A ty skąd wiesz?
- Bo rozwodzi się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.

Spółka cywilna

BongMan2012-09-01, 0:51
Trzech gości postanowiło założyć firmę. Założyli więc spółkę cywilną. Pierwszy mówi:
- Ja wniosłem 60% naszego kapitału, więc ja będę prezesem.
Drugi mówi:
- Ja wniosłem 38% kapitału, więc będę wiceprezesem do spraw ekonomicznych.
Trzeci mówi:
- A ja, ja tylko 2% wniosłem, ale też chce kimś być!
Tamci dwaj się naradzili i mówią mu:
- Ty będziesz wiceprezesem do spraw seksualno-muzycznych.
On na to:
- A co to znaczy?
- Jak będziemy potrzebowali twojej j🤬ej rady, to na ciebie gwizdniemy.

Szkolny

BongMan2012-05-29, 10:46
Kilka lat temu zostałem wykopany ze szkoły. Dyrektor przyłapał mnie jak w parku strzelałem palcówkę jednej dziewczynie z mojej klasy.
Kiedy opuszczałem szkołę, dyrektor powiedział, że mu przykro, gdyż uważa, że byłem najlepszym nauczycielem matematyki jakiego szkoła kiedykolwiek posiadała.

Dyrektor i asystentka

Wojna:)2012-05-14, 19:47
Późnym popołudniem w dużej korporacji Dyrektor Generalny namietnie atakuje młodą asystentkę.
Sypią sie guziki, fruwa bielizna.
Ona na biurku, on na niej głośno sapiąc.
- tak , tak , panie dyrektorze. Teraz! niech mi pan włoży!
- przecież włożyłem już minutę temu.
- o boże! jaki wielki!

Pożar

u................t • 2011-03-07, 13:06
Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcją podchodzi jakiś facet:
- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
- Niestety - odpowiada strażak - dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób - trwa reanimacja.
- Szesnaście osób? Przecież tam był tylko ochroniarz!
- Skąd pan wie?! Kim pan jest?
- Kierownikiem tego krematorium...

spóźniony Jasiu

K................a • 2011-02-07, 23:11
Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia!
- K🤬a, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem...