#drzewo

Uciekał w dobrym kierunku

TT42018-02-15, 5:20
W sumie mógł w ogóle nie uciekać

Jak ktoś mówi że się nie da to znajdzie się taki który o tym nie wie np. w Japonii



Ot taka ciekawostka, pewnie dlatego że ktoś tam dowiedział że się jednak da podał pana ministra Szyszkę do dymisji

Napalone koteły

~Velture2018-02-13, 6:58
Można i tak

Małpa na drzewie

~CrazyEdek2018-02-08, 14:18
Buk tak chciał

Nom k🤬a nie wąsko... raczej w c🤬j... z c🤬ja wyoko...k🤬a....znaczy...
W sumie tak mi sie robi, jak widze posty abraxusa albo tej pofermy loaloa

ciekawe znalezisko

Hans-Kloss2018-01-24, 21:06


Nieprawdopodobna historia
"Drwale ścieli drzewo i znaleźli w pniu psa, który utknął tam 60 lat temu. Niesamowite znalezisko jest teraz przechowywane w muzeum przemysłu leśnego w stanie Georgia.
Zmumifikowane zwłoki psa zostały odkryte przez drwali podczas usuwania pustego pnia dębu. Kawałek drewna z psem w środku został przekazany do muzeum Southern Forest World, donosi Newsweek.

Antropolodzy sugerują, że wypadek z czworonogiem miał miejsce 60 lat temu. Jak psu udało się wejść do środka? Można się tylko domyślać. Naukowcy odkryli również, że pies w chwili śmierci miał około trzech do czterech lat i był samcem.

Ludzie zadają sobie pytanie, jak to stworzenie się zmumifikowało? Okazuje się, że puste drzewo zapewniało suche warunki. Wznoszący się strumień powietrza podsycał zgniły zapach zwłok, który przyciągał owady, jednak w suchych warunkach skóra zwierzęcia stwardniała.

Brandy Stevenson, pracownik muzeum, tłumaczy, że pies mógłby wejść do pnia przez bardzo wąski otwór w wyniku pościgu za jakimś zwierzęciem, ale w rezultacie utknął tam i zmarł w męczarniach. W 2002 r. przeprowadzono ankietę na temat imienia dla zmarłego psa - najwięcej głosów otrzymało imię Stuckey."