Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#dres

Zdradzony

BongMan2011-06-25, 15:14
Zdradzony mąż był ciekaw co zrobi jego żona, gdy on umrze. Któregoś dnia zaczął udawać... nieboszczyka. Gdy zobaczyła go żona, zaraz pobiegła po kochanka. Oboje zdjęli mu garnitur, a ubrali w dres, gdyż uznali że szkoda nieboszczyka grzebać w nowym ubraniu. Zdjęli mu też buty, założyli trampki i w takim ubiorze ułożyli w trumnie. Wieczorem nad trumną zebrała się rodzina, aby opłakiwać nieboszczyka.
Żona chcąc pokazać swój ból po utracie męża woła:
- Dokąd odchodzisz mój najmilszy?
Mąż podnosi się z trumny i mówi:
- Na olimpiadę dz🤬ko jadę!!!

Melomani

w................t • 2011-06-11, 16:06
Historia ponoć prawdziwa, mimo że autobusowa to bez ' owacji na stojąco i porodu '. Enjoy:

Z pół roku temu jechałem autobusem z trzema "chłopaczkami - melomanami" typu umcyk-umcyk z komórki. Obok nich siedział jeszcze taki łysy koleś "dwa na dwa" w dresie, a przed nimi dwie starsze panie. Autobus właśnie stanął na przystanku przy Wileniaku i jedna ze staruszek zapytała "muzykalnych", czy nie mogliby ściszyć, bo ją głowa boli. W odpowiedzi usłyszała śmiech, głupawe komentarze i oczywiście poza tym żadnej reakcji. Zanim ktokolwiek zdążył coś zrobić, dresiarz złapał komórkę, wyrzucił przez otwarte drzwi do śmietnika i pyta szczyli:
- Wysiadacie, czy was też mam wyj...ć?
Mało się nie pozabijali w drzwiach.
A dres z uśmiechem do staruszki:
- Wkur...ją mnie takie ch...je. Przecież ja też mam babcię.

Dres i blondi

V................a • 2011-04-28, 21:44
Sytuacja przytrafiła mi się na prawdę w pewnym tramwaju.

Jedzie sobie ostro przypakowany dresik z blondyneczką na kolanach. Nagle panienka mówi do kosa piskliwym głosikiem
-Ale ty masz wielkie mięśnie, a jakie duże
na to dres jej odpowiada z pełną powagą w głosie

-no aaa jak bym ci k🤬a przyp🤬olił.

Algebra dresiarzy

Brzeszczot w dupie2011-03-21, 20:18
Dresy tworzą przestrzeń dresową. Dresem tworzącym przestrzeń dresową, czyli dresorem jest dres pomnożony przez odwrotność długości własnego bejsbola.

Dresy cec🤬je asocjacyjność (chętnie łączą się w grupy, przy czym obojętne jest, czy przechodnia bija razem dres1 i dres2, a dres3 pomaga, czy też odwrotnie). Ważna cecha jest także komutatywność, co znaczy, że dresy mogą bić naprzemiennie.

Ważnym aksjomatem jest postulowanie istnienia dresa zerowego (mało trenował), oraz dresa przeciwnego (w każdym stadzie trafi się czarna owca).

Działania dresów (i na dresach) tworzą dresową przestrzeń funkcyjną. Można udowodnić, ze każda funkcja dresowa jest rozwijalna w szereg, jednak przeprowadzenie takiego dowodu jest w najwyższym stopniu niewskazane. Równie niepożądane jest dowodzenie, że każda funkcja dresowa w przestrzeni dresowej (ob.) jest bejsbolizowalna.

Bejsbolowa niezależność dresowa. Mówimy, że dresy są bejsbolowo niezależne, jeżeli nie muszą pożyczać kija od kolegi. Ilość dresów bejsbolowo niezależnych nazywamy wymiarem przestrzeni dresowej. Bar jest to zbiór dresów bejsbolowo niezależnych. Rozkład dresa w barze jest jednoznaczny.

Dresowe przestrzenie bejsboliczne.

Aksjomatykę d.p.b po raz pierwszy sformułowali Haustodt i Chtachet (nie mieli już drugiej okazji). Znamienne jest także to, ze znany badacz topologii dresów, Japończyk Taki-Bourbaki nazwał d.p.b przestrzeniami polskimi.

Def. Niech X będzie pewnym zbiorem dresów (x), a P zbiorem przechodniów (p). Funkcję x(p), odwzorowująca P na R (reanimację) taka, że każdy x zawiera się w R (przychodzi dobić ofiarę), przy czym x jest nieujemny w sensie Wassermanna, spełniająca warunki:

1) Symetrii: nie ma znaczenia, czy przechodnia bije dres1, czy dres2;
2) Nierówności sił: dwa dresy: dres1, bijący przechodnia x i y, oraz dres2, bijący przechodnia y i z, SĄ razem co najmniej tak samo silni (a może i silniejsi) niż dres bijący przechodniów x i z.
3) Tożsamości położenia: jeżeli przechodzień bity jest jednocześnie przez dwóch dresów, to znaczy, że SĄ oni w tym samym miejscu. nazywamy bejsbolową odległością cmentarną.

Jeżeli spełnione SĄ tylko warunki 1 i 2, to funkcję tę nazywamy bejsbolową odległością kaleką (przechodzień p zdąży uciec przed drugim dresem, ale okupi to ciężkim uszkodzeniem ciała).

Ciągi Dresy'ego

Ciąg dresów nazywa się ciągiem Dresy'ego, gdy dla każdego silnego (niezerowego) dresa w ciągu alkoholowym można znaleźć i dwu silnych przechodniów, którzy i tak nie daliby mu (z dokładnością do znaku) rady.

Ćwiczenia
1. Pokazać, że p.d.b jest zupełna.
2. Pokazać, że na granicy ciągu Dresy'ego rzadko kiedy stoją WOPiści.

Student matematyki To Mi Meteor

Soczysta 50-tka

b................o • 2011-03-11, 12:37


no nie chodzi o wiek

Mały Dres

jagielek2010-12-04, 18:14
Mama pyta małego dresa:
- Synku masz coś do prania?
- Nie, pranie jest spoko.

Twórczość dresa

U................a • 2010-11-15, 18:24
Koleś dobrze kombinuje

Dachowanie

M................z • 2010-11-14, 11:20
Osiedlowy pływak

Jak się wytłumaczyć z kradzieży samochodu.

a................i • 2010-10-17, 17:58
Fragment filmu "Sezon na leszcza" reż. Boguś Linda