Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#drapieżnik

Narodziny impali

~Vuko2015-10-18, 2:25
Matka Natura w asyście nietypowego położnika przywitała na świat malutką impalę.

Brońmy rekiny

K................i • 2015-09-06, 13:25
Powiadają, że rekiny są zagrożeniem dla ludzi.
Dla świata.

To kłamstwo.
Prawda wygląda inaczej.

Super drapieżnik

Byt2014-06-06, 13:51
Na głębokości 580m coś wp🤬liło 3 metrowego rekina. Tylko co? Drugi, jeszcze większy rekin? Orka?
..a może Godzilla?

Atak tygrysa w Wielkiej Brytanii

D................k • 2013-05-25, 10:02
Cytat:



- Nigdy się nie dowiemy, dlaczego tam weszła - mówi właściciel brytyjskiego zoo, w którym doszło w piątek do tragicznego wypadku. Tygrys sumatrzański zaatakował tam jedną z pracownic. Kobieta zmarła w szpitalu na skutek odniesionych ran.

O śmierci 24-letniej Sarah McClay poinformowała w sobotę policja hrabstwa Kumbria.


To właśnie na jego terenie znajduje się South Lakes Wild Animal Park, w którym pracowała kobieta.
W piątek po południu McClay weszła na znajdujący się w zoo wybieg dla tygrysów. Wtedy rzuciła się na nią tygrys sumatrzański. 24-latka doznała urazów głowy i szyi. Została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, gdzie wkrótce zmarła.
Bezpośrednio po ataku pracownikom zoo udało się umieścić tygrysa w klatce. Według policji zwiedzający nie byli narażeni na niebezpieczeństwo.

Popełniła błąd?
Właściciel parku David Gill powiedział w rozmowie z BBC Radio 5, że McClay "z niezrozumiałych powodów" otworzyła drzwi i weszła do pomieszczenia dla tygrysów. Jak wyjaśniał, placówka ma bardzo rygorystyczne procedury postępowania z wielkimi kotami. Jego zdaniem zaatakowan kobieta, choć była doświadczoną pracownicą, popełniła błąd w ich stosowaniu.

- Nigdy się nie dowiemy, dlaczego tam weszła, nikomu o tym nie mówiąc. Nie było powodu, dla którego miałaby to robić - powiedział Gill. Lokalna policja wszczęła śledztwo w sprawie wypadku.



"On nie zrobił nic złego"
W piątek po tragicznym wydarzeniu zoo zostało zamknięte, ale, jak poinformował Gill, po konsultacjach ze śledczymi i pracownikami zdecydowano, że w sobotę będzie działał normalnie.
Właściciel zoo dodał, że tygrys, który rzuciła się na kobietę, nie zostanie uśmiercony. Zwierzę żyje w tym ogrodzie od 10 lat i wychowywało się tam od małego.
- On nie zrobił nic złego. Jest tygrysem i ma naturalny instynkt zabijania. Wszyscy o tym wiemy i dlatego przestrzegamy tych wszystkich procedur. On nie popełnił błędu, po prostu tam był. Nie winię go za to, co się stało - tłumaczył Gill.

Smilodon

D................k • 2013-05-07, 7:45
Smilodon (złożenie słów z greki: σμιλη – "nóż" – i οδων – "ząb". Nazwa nadana z powodu olbrzymich kłów) – wymarły rodzaj machajrodontów, które, jak się przyjmuje, żyły od około 3 mln do 10 tys. lat temu w Ameryce Północnej i Południowej. Ich najbliższymi krewnymi są machajrody. Gatunki smilodonów są znane także jako "koty szablastozębne" lub "tygrysy szablastozębne".


W pełni dojrzały smilodon ważył około 200 kg, miał krótki ogon, potężne kończyny i dużą głowę. Wielkością zbliżony do lwa, był wyjątkowo silny. Kąt rozwarcia jego szczęk wynosił 120 stopni, a kły miały około 17 cm długości.


Gatunki

Pierwszy gatunek zaliczony do tego rodzaju pojawił się około 2,5 mln lat temu. Był to Smilodon gracilis, zasiedlający wschodnie obszary kontynentu północnoamerykańskiego. Wywodził się prawdopodobnie od innego kota szablastozębnego – megantereona. Smilodon gracilis był najmniejszym i najlżej zbudowanym z trzech poznanych dotychczas gatunków smilodonów. Wielkością był zbliżony do lamparta (Panthera pardus), ale był od niego znacznie masywniejszy i cięższy, osiągał wagę około 100 kg. Po połączeniu obu kontynentów amerykańskich Smilodon gracilis zasiedlił tereny Ameryki Południowej.

Od niego wywodzi się największy z opisanych smilodonów – Smilodon populator. Doskonale zachowane szczątki tego kota znaleziono w wielu rejonach Ameryki Południowej, gdzie zajmował w późnym plejstocenie niszę głównego drapieżnika. Smilodon populator był największym z kotów z podrodziny Machairodontinae, znacznie przewyższający wielkością dzisiejsze lwy. Prawdopodobnie ciężar dorosłego samca przekraczał 300 kg. W porównaniu ze swoim przodkiem miał on masywniejszą budowę i proporcjonalnie dłuższe kły.




W późniejszym plejstocenie Amerykę Północną zdominował trzeci gatunek – Smilodon fatalis. Jest to najlepiej poznany przedstawiciel machajrodontów. Znaleziono tysiące kości należących do setek osobników, zwłaszcza w Kalifornii, na sławnym Rancho La Brea. Gatunek ten zasiedlał obszary całej Ameryki Północnej na południe od stepów mamutowych oraz – co jest faktem mniej znanym – Amerykę Środkową i Południową na zachód od pasma Andów. Smilodon fatalis osiągał rozmiary zbliżone do dzisiejszego afrykańskiego lwa. Istnieją liczne przesłanki na temat trybu życia tych kotów. Szczątki wielu osobników w jednym miejscu sugerują możliwość istnienia u nich zachowań społecznych. Zaleczone złamania na niektórych kościach pozwalają przypuszczać, że ranne osobniki były karmione przez resztę grupy. Znaleziono kości gnykowe smilodonów, co udowadnia, że zdolne były do wydawania ryków – podobnie jak dzisiejsze wielkie kotowate. Jeżeli przesłanki sugerujące stadny tryb życia smilodonów okazałyby się prawdziwe, drapieżniki te mogłyby atakować nawet bardzo duże ssaki. Prawdopodobnie podstawą ich zdobyczy stanowiły liczne wówczas w Ameryce Północnej koniowate, bizony, wielbłądy, jelenie, być może również niektóre trąbowce i leniwce naziemne. W południowej Ameryce Smilodon populator mógł polować na liczne konie i lamy oraz na szczerbaki i ostatnich przedstawicieli litopternów i notoungulatów. Zarówno Smilodon populator jak i Smilodon fatalis doczekały się pojawienia paleoindian w Nowym Świecie. Ostatnie szczątki smilodonów z obu Ameryk szacuje się na 11-9 tysięcy lat.



Wyróżnia się 6 gatunków smilodonów, wszystkie wyginęły:
* Smilodon fatalis, 1,6 mln – 10 000 lat temu
* Smilodon gracilis, 2,5 mln – 500 000 lat temu
* Smilodon populator, 1 mln – 10 000 lat temu
* Smilodon neogaeus, 3 mln – 500 000 lat temu
* Smilodon floridus – przypuszcza się, że mógł być podgatunkiem Smilodon fatalis
* Smilodon californicus – przypuszcza się, że mógł być podgatunkiem Smilodon fatalis.

Wymarcie

Smilodon wyginął około dziesięciu tysięcy lat temu, jest tylko jednym z wielu rodzajów dużych zwierząt, które wyginęły pod koniec plejstocenu. Innymi ofiarami tego wyginięcia były mamuty, gigantyczne jelenie i ptaki z rodziny Phorusrhacidae. Prawdopodobnym wydaje się, że Smilodon wyginął z powodu braku żywności na skutek wymarcia większych gatunków łownych; do polowania na mniejsze i zwinniejsze zwierzęta nie był przystosowany ze względu na mocniejszą i cięższą konstrukcję ciała. Podobnie jak w przypadku większości zwierząt megafauny plejstocenu, istnieją trzy główne teorie wyjaśniające wymieranie dużych ssaków, a więc i smilodona




Terror Bird - Titanis

D................k • 2013-04-06, 16:30
Wymarły struś morderca.

Cytat:

Titanis – rodzaj olbrzymiego, nielotnego wymarłego ptaka występującego od wczesnego do późnego pliocenu w Ameryce Północnej.



Nazwa rodzajowa odnosi się do dużych rozmiarów tego ptaka, zaś epitet gatunkowy gatunku typowego, Titanis walleri, honoruje Benjamina I. Wallera – osobę, która odkryła pierwsze szczątki tego ptaka. Skamieliny titanisa są datowane na 5 do 2 milionów lat. W Teksasie i na Florydzie odkryto szczątki przedstawicieli tego gatunku pochodzące z osadów, których wiek oszacowano na 15 000 lat, co sugeruje, że Titanis przetrwał dłużej niż wcześniej uważano, jednak późniejsze, dokładniejsze ich datowania, przeprowadzone przez McFaddena i innych, zanegowały poprzednie szacunki. Titanis był jednym z przedstawicieli Phorusrhacidae – rodziny wielkich nielotnych ptaków drapieżnych, które wyewoluowały w Ameryce Południowej, a później przedostały się do Ameryki Północnej. Był to jeden z ich ostatnich przedstawicieli.



Budowa
Titanis mógł osiągać 2,5 m wzrostu i ok. 150 kg masy. Niektóre szczątki przypisane do tego zwierzęcia są znacznie mniejsze niż inne, co może świadczyć o występowaniu dymorfizmu płciowego. Mimo iż nie znaleziono do tej pory czaszki titanisa, prawdopodobnie była ona wielka i ciężka, zakończona ostrym dziobem – jak u innych fororaków. Skrzydła tego ptaka były stosunkowo niewielkie. To, oraz duża masa powodowały, że nie mógł on latać. Skrzydła były również bardzo giętkie i być może – podobnie jak u niektórych fororaków – zakończone trzema pazurami, choć nie ma na to bezpośrednich dowodów. Ogólnie Titanis był bardzo podobny do swoich najbliższych krewnych – południowoamerykańskich rodzajów Phorusrhacos i Devincenzia. Niewiele wiadomo o budowie ciała titanisa, jednak wydaje się, że miał smuklejsze stopy niż Devincenzia oraz proporcjonalnie znacznie silniejszy środkowy palec. Titanis żył na trawiastych równinach Ameryki Północnej, gdzie najprawdopodobniej pożywiał się padliną i niewielkimi ssakami.



Jurassic Fight Club

D................k • 2013-04-06, 16:23
Konfrontacje wymarłych drapieżników.

T-rex vs. Raptory



Lew vs Niedźwiedź


Armagedon