Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#członek

Micky

The Butcher2011-03-13, 0:52
C🤬jnia czai się wszędzie

Green Pyta

a................o • 2010-08-28, 13:02
Czego to przyroda nie wymyśli

Rychu i jego człon

s................r • 2009-08-17, 14:56
Kowalski pracuje w kostnicy i przygotowuje pana Rysia do pogrzebu.
Odkrywa jego ciało i widzi niesamowicie dużego członka.
Odcina go, aby pokazać zonie ten ewenement.
Chowa do teczki i przynosi do domu.
- Kochanie, patrz, co odkryłem!
Zona na to:
- O Boże, Rysiek nie żyje!

Gepardzia opowieść z morałem

B................S • 2009-07-16, 17:42
Idzie Gepard przez dzungle i slyszy wolanie:
- Na pomoc!
Patrzy, a tu Slon wpadl do rozpadliny i nie moze wyjsc.
Slon:
- Pomoz mi wyjsc!...
Gepard:
- No dobra - podaje mu lape i ciagnie. Ale Slon jest za ciezki.
- Sluchaj, skocze po mojego kumpla Jaguara to razem cie
wyciagniemy.
No i polazl.
Przyszedl Gepard z Jaguarem i wyciagneli Slonia.

Minal tydzien. Idzie Slon przez dzungle i slyszy wolanie o
pomoc. Patrzy, a tu Gepard wpadl do rozpadliny.
Gepard:
- Pomoz mi, Sloniu!...
Slon:
- No jasne, moj przyjacielu! Podam ci mojego czlonka, zlapiesz
sie go i cie wyciagne, OK?
Slon podal czlonka Gepardowi.
Ten zlapal sie i wyszedl z dziury.

MORAL:
Jak masz duzego czlonka to niepotrzebny ci Jaguar.

Nutella

Centurion2009-03-15, 13:29
Przychodzi facet do seksuologa:
- Dzieńdobry. Bo widzi pan, mam taki problem. Moja żona nie chce brać do buzi.
- Jest na to metoda - odpowiada lekarz. - wystarczy, że posmaruje sobie pan członka Nutellą.
Po tygodniu facet wraca. Lekarz na wejściu pyta:
- I co? Pomogło?
- Częściowo.
- To znaczy?
- Żona nie lubi Nutelli, ale dzieci owszem!