Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Narzekacie na murzynów w stanach.Bo,blm,małpy itp.
Ale amerykanie maja też problem z rdzenną (ludnością) kontynentu Ameryki.
Oto jeden z nich. Nagminnie okrada stacje paliw i okoliczne sklepy.
I co z tamtym począć.
Przecież jego społeczeństwo było tam przed amerykanami.
19-letni mężczyzna, który zatankował na stacji niewłaściwe paliwo do samochodu wpadł na nietypowy pomysł. Do wypompowania zatankowanej benzyny z baku postanowił użyć przemysłowego odkurzacza będącego na wyposażeniu stacji. Odkurzacz wybuchł i stanął w płomieniach.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, około godziny 17:00 na stacji paliw przy ul. Łęczyńskiej. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Został z kolei uszkodzony odkurzacz o wartości około 16 tys. zł.
Mężczyzna przyjechał na stację samochodem z silnikiem diesla. Przez pomyłkę nalał do baku benzyny, zamiast oleju napędowego. Kiedy zrozumiał, że popełnił błąd, usiłował wypompować benzynę z baku przy pomocy odkurzacza, który jest na wyposażeniu stacji paliw. To także był błąd. Odkurzacz wybuchł i stanął w płomieniach.
– Kierowca będzie musiał pokryć straty. Prokurator oceni, czy nie odpowie także za sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi
Może kiedyś wprowadzą testy IQ przed testami na prawo jazdy...