Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#ciapaci

Mcdonald

Olasty2013-10-20, 3:01
Sytuacja miała miejsce około godziny pierwszej w nocy, we Wrocławskim makdonaldzie koło ołówka i kredki. Wchodzimy sobie ze znajomym, grupka ciapatych przy ladzie czeka na zamówienie. Zachowują się jak ciapusy, głośno, hałaśliwie i na dodatek to ciapaci..... Zaczęli nas pojedynczo mierzyć więc my postawa napięta i mierzymy cwaniaczków, mówię do kumpla: Że chętnie bym ich wyj🤬. (tak, wiem nie zrobił bym tego, ale marzenia.. ) Nagle podchodzi kierownik i wyp🤬ala ciapatych za drzwi, zamyka je na klucz i idzie w stronę kas mówiąc pod nosem: j🤬i ciapaci..... Widok tych kurew kiedy to wp🤬lały na zewnątrz jak zwierzęta bezcenny. Jednak jest nadzieja dla naszego kraju

Wrzucam, może kogoś zaciekawi, a jak nie no to pech.

Cytat:

Do nietypowej sytuacji doszło w malezyjskim Sądzie Apelacyjnym, w którym podjęto decyzję o zakazie wykorzystywania arabskiego słowa "Allah" przez chrześcijan. Słowo to od poniedziałku może być używane jedynie przez muzułmanów, którzy stanowią niemal dwie trzecie populacji tego kraju.

Decyzja została podjęta jednogłośnie przez trzech muzułmańskich sędziów a sędzia główny Mohamed Apandi Ali wyjaśnił, że słowo "Allah" nie jest integralną częścią wiary chrześcijańskiej. Jego zdaniem używanie tego słowa przez chrześcijan może spowodować "zamieszanie w społeczeństwie". Temat ten pojawił się w Malezji po raz pierwszy w 2009 roku, kiedy rząd zakazał katolickiej gazecie The Herald posługiwać się słowem "Allah" w odniesieniu do Boga. Jednak redaktor naczelny, wielebny Lawrence Andrew pozwał rząd i wygrał sprawę, co doprowadziło do zamieszek na tle religijnym.

Niedawna decyzja została podjęta ze względu na apelację malezyjskiego rządu który uważa, że posługiwanie się słowem "Allah" przez chrześcijan może zdezorientować muzułmanów oraz może zostać wykorzystywane do ich konwersji na Chrześcijaństwo. Prawnicy gazety The Herald tłumaczą, że słowo "Allah" jest używane w malezyjsko-językowej Biblii od 1731 roku

Wielebny Lawrence Andrew będzie odwoływać się od decyzji oraz stwierdził, że to słowo jest używane na Bliskim Wschodzie i w Indonezji zarówno przez chrześcijan jak i muzułmanów, natomiast chrześcijanie w Malezji, jako mniejszość, powinni być chronieni prawem. Dodał również, że słowo to jest używane od kilkuset lat, natomiast gazeta The Herald używa go od 19 lat i jakoś wszyscy żyli w pokoju.



Po mojemu to ciapatym się już do końca w głowie p🤬li

Źródło: abcnews.com

Idealny świat

Jesuz2013-10-16, 22:46
Pewien Imam powiedział ostatnio w jednej z angielskich stacji radiowych, że chciałby dożyć świata idealnego, w którym homoseksualiści byliby zabijani, czym wywołał u mnie wielkie oburzenie.

No bo co miałby robić muzułmanin w idealnym świecie?

Muzlumanki

Taxi2013-10-07, 13:38
Kawal po angielsku bo po Polsku nie robi sensu.

Why muslim woman are good at sucking cock?
.
.
.
.

-Because they Blow

Nie bylo bo moje
"Imię matki Mahometa!" - w Westgate terroryści zastosowali nową taktykę

Wymień imiona krewnych Mahometa! Zacytuj konkretny wers Koranu! - zamaskowani napastnicy, którzy zaatakowali centrum handlowe Westgate w Nairobi przygotowali zestaw pytań dla zakładników. W ten sposób oddzielali muzułmanów, których puszczali wolno, od "niewiernych", których zabijali. - To nowa taktyka terrorystów - mówią eksperci.
Przerażone ofiary chowały się w toaletach, szybach wentylacyjnych, za stoiskami i manekinami. A terroryści zadawali swoje pytania. 14-letni chłopiec uratował się, bo przyjaciele donieśli mu, że terroryści pytają o imiona krewnych Mahometa - chłopak ich nie znał, więc wydostał się na dach i skoczył. Udało mu się uciec. Wśród ocalałych był też Żyd: modlitwę, o którą pytali napastnicy, zapisał na dłoni, żeby ją zapamiętać. Wielu świadków masakry opowiadało, jak terroryści zabijali tych, którzy nie znali prawidłowych odpowiedzi.



Te relacje w połączeniu z wewnętrznymi dokumentami ekstremistów z Al-Szabab, odkrytymi przez agencję AP, dowodzą, iż terroryści zmieniają strategię. Po Iraku Al-Kaida zorientowała się, że zabijanie muzułmanów nie jest dla niej strategicznie korzystne, więc teraz będzie starać się lepiej identyfikować ofiary, by ginęli tylko "niewierni".

- Członkowie Al-Kaidy odkryli, że olbrzymie liczby muzułmanów, których zabili, to wielki problem PR-owy. Zwłaszcza dla ludzi, których chcą przekonać do swoich racji - mówi Daveed Gartenstein-Ross, dyrektor Centrum Studiów nad Radykalizacją Terrorystów. - I teraz widzimy, jak Al-Kaida próbuje ten problem usunąć - dodaje.

Przed wrześniowym atakiem na centrum handlowe terroryści z Al-Szabab zabijali muzułmanów na równi z innymi. Próbowali dołączyć do siatki Al-Kaidy, ale przeciwny temu, aż do swej śmierci w 2011 r., był Osama ben Laden - właśnie ze względu na niezliczone muzułmańskie ofiary somalijskich ekstremistów. W 2010 r. ben Laden pisał do liderów Al-Szabab "radząc", by zmienili sposób działania i "zminimalizowali liczbę ofiar wśród muzułmanów".


Terroryści piszą maila: "Dołożyliśmy wszelkich starań, by..."

Ekstremiści z Al-Szabab dołączyli do siatki Al-Kaidy dopiero w 2012 r. - rok po śmierci Osamy. I rzeczywiście zmienili sposób działania. W mailu wysłanym AP po ataku na Westgate terroryści napisali: "Mudżahedini w centrum handlowym dołożyli wszelkich starań, by przed atakiem oddzielić muzułmanów od niewiernych". AP podkreśla, że to nie do końca prawda. Wśród ponad 60 ofiar z Westgate na pewno byli muzułmanie, bo na początku ten atak wyglądał jak poprzednie przeprowadzone przez Al-Szabab: terroryści po prostu otworzyli ogień z karabinów.

- Zaczęli strzelać, strzelali bez przerwy i kto zginął, ten zginął. Potem się uspokoiło i zaczęli podchodzić do ludzi i zadawać im pytania. Znałeś odpowiedź, pozwalali ci odejść. Pytali o imię matki Mahometa, kazali cytować Koran - opowiada jeden ze świadków masakry, 14-letni Rutvik Patel, pracownik jednego ze sklepów. - Nie znałem odpowiedzi. Uciekłem na dach. Skoczyłem. Udało mi się - mówi.

Wyrzuciłem paszport, przez komórkę znalazłem modlitwę

A to relacja 31-letniego biznesmena, Żyda: - Byłem w banku, gdy usłyszeliśmy strzały. Wszyscy pobiegliśmy na zaplecze i zamknęliśmy się w pomieszczeniu z sejfem. Wyłączyliśmy światło. Z smsów dowiedzieliśmy się, że napastnicy każą ludziom cytować szahadę (muzułmańskie wyznanie wiary - red.) i zabijają tych, którzy jej nie znają. Wyrzuciłem paszport, ściągnąłem modlitwę na telefon i zapisałem na dłoni, żeby wkuć na pamięć. Po kilkunastu godzinach w banku usłyszeliśmy walenie w drzwi. Naplułem na rękę i starłem napis. Wszystko już pamiętałem. Za drzwiami nie było terrorystów. Tylko policja.

Zmianę taktyki ekstremistów z Al-Szabab potwierdzają też trzy dokumenty znalezione przez reporterów AP w północnym Mali na początku tego roku. Jeden z nich zawiera fatwy wydane w 2011 r.: "Francuzi i Anglicy mają być traktowani tak samo. Ich krew i pieniądze są halal. Żaden muzułmanin w żadnej części świata nie może z nimi współpracować w żaden sposób, bo to prowadzi do apostazji i odrzucenia przez Islam".

W kolejnym dokumencie czytamy: "Wszyscy muzułmanie mają być z dala od wroga i jego budynków, by nie zostali dla niego ludzkimi tarczami i nie zostali ranieni przez ciosy mudżahedinów zadawane wrogowi". I dalej: "Mudżahedini są szczerzy w chęci oszczędzenia krwi braci muzułmanów i nie chcą, by muzułmanie ginęli od kul wymierzonych we wrogów Boga". - To duża zmiana, jak na organizację, która od początku swego istnienia stale zabijała wszystkich bez wyjątku. Teraz Al-Szabab wysyła jasny komunikat: "Patrzcie, jesteśmy inni. Już nie zabijamy wszystkich po kolei. Chronimy niewinnych muzułmanów i próbujemy zabić tylko "niewiernych" - komentuje Rudolph Atallah, który przez lata śledził działalność somalijskich terrorystów jako dyrektor w Departamencie Obrony USA.

Uważam że islam nie ma prawa bytu poza swoim państewkiem które pewnikiem sami niedługo zniszczą...

źródło wykop.

Nowa Karta

C................L • 2013-09-20, 18:10
Mój bank oferuje możliwość drukowania sobie zdjęć na kartę bankomatową. Jako , że mieszkam od jakiegoś czasu na wyspach to wiadome jest jak NASI KOCHANI RODACY podchodzą do kozojebców

Postanowiłem sobie wgrać takie oto zdjęcie na swoją nową kartę bankomatową.

Ciekawe czy będę mile obsługiwany w sklepach?

Podcieranie dupy

maniekenduro2013-09-13, 10:31
Wycieranie dupy jest jak zabawa piłą mechaniczną.
Jeden niewłaściwy ruch i palec uj🤬y...
Ciapaci montują kamerki na pojazdy i szturmują miasto Darayya w Syrii.

Polecam całość, fajnie się ogląda. Główna akcja, czyli upolowanie jednego z czołgów od 7:00. Co ciekawe z perspektywy obu walczących stron.

Strefa gorszego żartu

p................a • 2013-09-09, 18:36
Co łączy przeciętnego Szkota z stereotypowym ciapatym?
-
-
-
-
-
Jeden i drugi lubi sobie czasem dmuchnąć w kozią dupę.

Swoją drogą, gdyby nie księża na misji AIDS byłoby tylko problemem lokalnym.

Zaraźmy papieża HIV.
Szczepionka znajdzie się w trzy dni z boską pomocą.

Wymyślone na poczekaniu przez moja skromną osobę.