Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#chora baba

Gospodyni spaliła żywcem kota w piecu, bo śmierdział.

T................o • 2018-02-11, 17:54
Jak można być tak okrutnym? 48-letnia mieszkanka Głogowa Małopolskiego na Podkarpaciu nie miała litości dla jednego ze swoich kotów. Żywcem spaliła go w piecu. Wszystko działo się na oczach córki sadystki. Wstrząśnięta zachowaniem matki kobieta powiadomiła policję.

48-latka została zatrzymana i w prokuraturze usłyszała zarzut znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta przyznała się do winy. Powiedziała śledczym, że koty zaczęły ją denerwować. Miała ich w domu pięć. Niedawno kocica urodziła cztery kocięta.

Gospodyni skarżyła się, że kociaki śmierdzą, brudzą i są głośne. Dlatego w ataku złości, postanowiła pozbyć się zwierząt. Jedno z nich wrzuciła do pieca na oczach swojej córki, która postanowiła powstrzymać matkę przed dalszą egzekucją i wezwała policję.

Podejrzanej grozi teraz do 3 lat więzienia. Została objęta dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.